Darmowa dostawa od 49,99 zł

Dostawa w 24h

Dotacje

Odroczone płatności

4,9/5 na Opineo

Koszyk

Koszyk jest pusty

Trawnik - porady ekspertów Hondy

Data aktualizacji: 13-05-2012

Wraz z podjęciem prac ogrodowych pojawiają się pytania i wątpliwości jakie zabiegi stosować, jak często, jaką kosiarkę wybrać, w jaki sposób radzić sobie z trawnikiem, by przyciągał oko zdrową, piękną trawą i kusił do chodzenia po nim bosymi stopami.

Honda HRX 476 w ogrodzie Fot. www.honda-hrx.plWiosna. Dla właścicieli ogródków i ogrodów rozpoczął się nowy sezon.  Porady przygotowane przez specjalistów Hondy mają przynajmniej częściowo odpowiedzieć na te pytania. O sekretach pięknej trawy mówi także greenkeeper – specjalista, który zawodowo zajmuje się trawą i na co dzień zgłębia tajniki jej pielęgnacji.
Jak stworzyć idealny trawnik radzi greenkeeper Krzysztof Misiaczyński. Podstawową zasadą pielęgnacji trawy jest jak najczęstsze jej koszenie i umożliwienie jej swobody życia – dostarczanie wody i pokarmu.


Po pierwsze - regularne koszenie
To najważniejszy zabieg. Jeśli będziemy często kosić, to zapewnimy trawie dobrą wentylację i cyrkulację wody i powietrza, a przez to minimalizujemy prawdopodobieństwo chorób grzybiczych. Podstawową zasadą jest koszenie minimum raz w tygodniu. Trawy gazonowe (użytkowe) czyli stosowane w ogródkach i na boiskach  lubią być koszone - im częściej trawa jest koszona, tym bardziej się zagęszcza.
Kolejna ważna zasada to koszenie nie niżej niż na 1/3 wysokości trawy  - gdy ścinamy niżej, trawa reaguje jak człowiek – stresuje się i wyczuwa zagrożenie życia. Ponieważ w ziemi zostaje sama łodyga, trawa ma utrudniony pobór pokarmów i marnieje. Zobacz kosiarki do trawy.

Po drugie - aeracja i wertykulacja
Ważnymi zabiegami pielęgnacyjnymi są wertykulacja i aeracja. Aeracja polega na pionowym nakłuwaniu powierzchni ziemi pokrytej trawą w celu poprawy cyrkulacji wodno-powietrznej w strefie korzennej i rozluźnieniu tej strefy. Ułatwia to dopływ wody, powietrza i składników odżywczych.
Wertykulacja to nacinanie i wyrzucanie obumarłej części trawy czyli filcu z powierzchni.

Po trzecie - piaskowanie
Ważną rzeczą jest piaskowanie trawnika po aeracji i wertykulacji. Piasek ma dobrą przepuszczalność wody i powietrza. Po aeracji powstają otwory w ziemi – jeśli ich nie zapiaskujemy, to zasklepią się i stracimy cały zamierzony efekt. Piaskować powinniśmy delikatnie – niewielką ilością piasku. Z tego powodu mówi się czasem, że jest to zakurzanie. Piasek powinien być płukany i bardzo drobny - o granulacji od 0 do 2 milimetra. Ziarnka piasku wchodzą pomiędzy źdźbła trawy, dzięki czemu nie tworzą się kępy i utrzymujemy równą powierzchnię trawnika. Piaskowanie jest także skuteczną metodą rozwiązania problemu dżdżownic. Ziarenka pisaku są ostre, a dżdżownice tego nie lubią, więc przenoszą się. Zabieg piaskowania zaleca się stosować kilka razy w roku. Natomiast jeśli decydujemy się na piaskowanie tylko raz w roku, najlepiej przeprowadzić go jesienią.

Po czwarte - wyczesywanie trawy
Na wiosnę ważnym zabiegiem jest wyczesanie trawy z obumarłych liści i pleśni pośniegowej. Dokładne wyczesanie trawy poprawia dostęp powietrza i wody do strefy korzennej powietrza i ułatwia młodym liściom wzrost na wiosnę... Zobacz grabie.

Po piąte -  nawożenie
Nawożenie powinno się odbywać dwa razy w roku. Na wiosnę stosujemy nawozy wysokoazotowe - azot jest najistotniejszym pokarmem dla traw, daje siłę do wzrostu. Latem stosujemy mniej nawozów, ponieważ mogą trawie zaszkodzić podczas upałów. Przy bardzo wysokich temperaturach i dużej dawce azotu można trawę przepalić. Dlatego starajmy się nawozić trawę wiosną – jednorazowe nawożenie wystarcza nawet na 8-10 tygodni. Na jesieni stosujemy nawóz niskoazotowy i wysokopotasowy – w ten sposób wygłodzimy trawę na zimę, dzięki czemu będzie mniej podatna na choroby. Oznaką wygłodzenia trawy jest jej żółknięcie – nie należy się tym przejmować, ponieważ głodna trawa lepiej przeżyje zimę. Zobacz nawozy.

Po szóste - podlewanie
Podlewać powinniśmy rzadziej, ale większą ilością wody. Wystarczy, gdy podlejemy trawę raz na 3 dni. Jeśli podlewamy trawę codziennie po 15 minut, to trawa się do tego przyzwyczaja i sama nie szuka wody głębiej w ziemi. Skraca się korzeń co powoduje, że roślina jest mniej wytrzymała. Natomiast jeśli trawa jest silniej zakorzeniona, lepiej znosi okresy bez podlewania, na przykład gdy wyjedziemy na urlop. Lepiej też znosi mrozy.  Zobacz węże ogrodowe.

Krzysztof Misiaczyński jest jednym z niewielu w Polsce ekspertów od budowy i pielęgnacji specjalnych powierzchni trawiastych, takich jak pola golfowe i obiekty sportowe. Greenkeepingiem zajmuje się od 14 lat, doświadczenie zdobywał na polach golfowych w Anglii i Szwajcarii. W Polsce współpracuje ściśle z Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu i Instytutem Badawczym w Radzikowie. Jeden z założycieli Polskiego Stowarzyszenia Greenkeeperów.

Dlaczego i kiedy mulczować trawę radzi Mariusz Czarnocki, Manager Produktu Urządzenia do pielęgnacji zieleni w Aries Power Equipment.

Dlaczego ważne jest mulczowanie trawy?
Mulczowanie ma na celu odżywianie trawy, a dzięki temu przyspiesza jej wzrost oraz zabezpiecza trawnik przed nadmiernym wysuszeniem w lecie. Jednak zabieg ten przynosi jeszcze wiele innych korzyści. Po pierwsze mulczowanie zajmuje mniej czasu niż koszenie - nie trzeba zatrzymywać się, by opróżnić kosz. Po drugie - ograniczamy ilość skoszonej trawy, którą musimy utylizować.

Kiedy możemy mulczować trawę?
Trawnik najlepiej nadaje się do mulczowania kiedy trawa ma nie więcej niż 4 cm – wówczas ustawiamy dźwignię kosiarki w położeniu „100% mulczowania”. Kiedy trawa jest zbyt wysoka wybieramy ustawienie pośrednie, które umożliwi częściowe mulczowanie (w ten sposób zmniejszy się objętość trawy). Kiedy trawa jest bardzo wysoka ustawiamy dźwignię w pozycji „100% zbierania trawy”. Po przycięciu trawa będzie gotowa do koszenia z opcją mulczowania w następnym tygodniu.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie kosiarki radzi Grzegorz Walewicz, Dyrektor Handlowy Aries Power Equipment.
Pierwszy element, który powinniśmy wziąć pod uwagę to powierzchnia trawnika. Małe powierzchnie można kosić kosiarką bez napędu. Przy większych powierzchniach, 700 – 1500m2, zalecany jest zakup kosiarki samobieżnej, a powyżej 1500m2 warto wziąć pod uwagę wybór robota koszącego.
Drugim istotnym elementem jest szerokość cięcia kosiarki. Im większa szerokość, tym krótszy czas koszenia. Kosząc trawnik o powierzchni 1000m2 kosiarką o szerokości cięcia 41 cm pokonujemy trasę o długości minimum 2,5 km. Używając kosiarki o szerokości 53 cm trasa skróci się nawet do 1,9 km. Traktorkiem o szerokości koszenia 92 cm pokonany trasę ok. 1 km. Jest to duże udogodnienie i oszczędność zarówno czasu jak i energii. Kosiarki Honda posiadają szerokość cięcia od 41 do 61 cm, natomiast kosiarki traktorowe od 92 do 122 cm.

Fot. HondaKupując kosiarkę warto zastanowić się także co będziemy robić ze ściętą trawą. Obliczono, że przez rok podczas koszenia trawnika o powierzchni 1000m2 pozyskujemy ok. 2 ton ściętej trawy1. Na rynku dostępne są modele kosiarek z opcją mulczowania, dzięki której możemy ściółkować trawę. W nowej kosiarce Honda HRX 476 nowatorskim rozwiązaniem jest mulczowanie zmienne, które pozwala dostosować ilość mulczowanej trawy do jej aktualnej wysokości i warunków pogody, przy jednoczesnym zbieraniu jej części do kosza.
Przy zakupie kosiarki warto także zwrócić uwagę na dodatkowe funkcje i udogodnienia, które ułatwią nam pracę i pomogą uzyskać efekt pięknej trawy. Warto więc zwrócić uwagę na cechy kosiarki - czy ma silnik o dużej mocy, automatyczne ssanie, sprzęgło noża, pojemny i lekki kosz, trwałą i odporną na uszkodzenia obudowę, możliwość prostego składania rączki kosiarki czy możliwość pracy bez kosza.