Opinie - Kosy i wykaszarki Makita

Kosa jest super wszystko tnie i nawet krzaki wycinałem to nawet silnik tego nie czuje, poza tym wielki plus dla szelek, 3 dni pod rząd koszenia i nic nie boli , jak bym nic nie robił.

Minus za Spalanie większe niż w dwusuwowym silniku. Szelki rewelacja. Reszta zgodna z opisem.

Ocena po około 1 roku użytkowania. Polecam tę podkaszarkę. Dotychczas co roku musiałem kupować nową (z reguły marketowy sprzęt) i za każdym razem głównym problemem była zablokowana żyłka (po kilku Więcej minutach pracy) lub wymiana jej na nową (gdzie trzeba było się nasiłować). Póki co przy tym egzemplarzu nie miałem problemu z zablokowaną żyłką. Moc jest naprawdę spora, a urządzenie w końcu spełnia swoją funkcję. Wygląda dość solidnie, trochę też waży, ale pracę ułatwia załączony pasek. Jeśli dobrze pamiętam przy składaniu urządzenia miałem problem ze spasowaniem jednego elementu kołnierza - otwór na śrubkę był nieco przesunięty. Mniej

Kosa rewelacja. Kosze już 5 sezon bez awarii. Polecam

Super

Pracuję kosą w ciężkich warunkach (trawa i zarośla do pasa a nawet wyżej, a niski nie jestem :D) więc potrzebowałem mocnej kosy. Dotychczas używałem Stihla FS 120 (1,8KM bodajże) i muszę przyznać że m Więcej iała problemy z taką trawą. Natomiast Makita leci jak głupia, nie straszne jej chaszcze i zarośla. Duży plus za uprząż - jak ktoś powiedział, jest mega wygodna. Za tą cenę nie ma chyba lepszej i mocniejszej kosy. Zdecydowanie polecam. Mniej

Działam tą kosą już jakiś czas, działka 7,5tyś m.kw do obkoszenia kilka razy w roku. Nie sprawia większych kłopotów, pracuje idealnie. Moim zdaniem ta kosa jest wystarczająca nawet dla zaawansowanych. Więcej Wystarczy lać dobry olej to podstawa i oczywiscie serwis odpowiednia regulacja gaźnika smarowanie wału czyszczenie itp Mniej

Użytkuję kosę BBC 5700 od ponad roku. Idealna do poważniejszych prac, bez problemu radzi sobie z wysoką trawą, i drobnymi gałązkami Zalety: - mocny motor, - prosta konstrukcja, - prac z grubą moc Więcej ną żyłką 3-4 mm Wady: - hałas, waga i spalanie. Jeśli ktoś potrzebuje kosę by wyczyścić teren z zarośli - polecam. Wagę i spalanie rekompensuje wydajność. Hałasuje każdy dwusuw, dlatego. Do małych przydomowych trawniczków lepsze okażą się urządzenia z mocą 1,5km w zupełności wystarczające. Mniej

Kupiłem i nie żałuję chociaż cena przyprawiała mnie o zawrót głowy. W zestawie była głowica Dolmar z żyłką kwadratową co mnie trochę zdziwiło ale tnie chwasty prawie po pas. Po założeniu noża praca z Więcej tą kosą w chaszczach jest wręcz rewelacyjna, tnie jakby powietrze bez najmniejszego oporu, czego się trochę obawiałem po niedużej mocy jaką ma w opisie. Podsumowując jestem z zakupu tej kosy bardzo zadowolony i mam nadzieję, że posłuży bezawaryjnie trochę czasu. Mniej

Długo się zastanawiałem nad kosą. Moją uwagę zwróciła Makita, raczej jej silnik 4T. Kupiłem - w zestawie tylko nóż, dokupiłem głowicę na żyłkę wskazaną w instrukcji. Obsługa głowic na żyłkę dla głupic Więcej h amerykanów, tu wsadź żyłkę tu pociągnij, nakręć żyłkę, nic nie trzeba otwierać. Rewelacja!!! Mam a raczej miałem do skoszenia 0,35 ha trawy po pas, dwa dni i po zawodach. Cichsza niż 2 suw Stihla, mniejsze zużycie Pb95, niższe drgania. Jedyne co wymaga poprawy to wlew benzyny jest niewygodny. Ale! Polecam Mniej

Polecam! Maszyna do poważniejszych prac, bez problemu radzi sobie z wysoką trawą, i drobnymi gałązkami - jw. kombajn. Zalety: mocny motor, prosta konstrukcja, prac z grubą mocną żyłką 3-4 mm. Wady: ha Więcej łas, waga i spalanie. Jeśli ktoś potrzebuje kosę by wyczyścić teren z zarośli przed budową i podczas - polecam. Wagę i spalanie rekompensuje wydajność. Hałasuje każdy dwusuw, dlatego do pracy w odzieży ochronnej należy przywyknąć (nauszniki). Do małych przydomowych trawniczków lepsze okażą się urządzenia z mocą 1,5km w zupełności wystarczające. Mniej

Pas do podpięcia kosiarki w wyposażeniu. Trochę ciężka po skoszeniu 100 m2 i czuć to w rękach, ale przy sporej mocy to zrozumiałe. Polecam!

Kosa jest po prostu świetna. 4 suwy i 1,45 KM dają sobie świetnie radę z dużą trawą, czy wszelkimi chwastami. Kosa ma wyjątkowy dźwięk, nietypowy dla innych spalinówek. W dodatku jest bardziej cicha o Więcej d tradycyjnej kosy 2-suwowej i mniej łakoma na paliwo. Fajne jest też to, że leje się czystą benzynę, nie robi się żadnych mieszanek. Makita to naprawdę rewelacyjna firma, na pewno będę nabywać kolejne towary tej firmy. W sumie japoński produkt, czyli najwyższa jakość. Polecam serdecznie. Mniej

Doskonały sprzęt najlepszej japońskiej firmy Makita. Bardzo duża moc, doskonale wykonana obudowa, bardzo wysoka trwałość.

Uważam że za tą cenę nie kupimy nic lepszego. Naprawde super kosa, bardzo mocna, chwasty o średnicy 20mm, a nawet większej to dla niej nie problem i to na żyłce. Koszenie czystej trawy bez chwastów na Więcej wet po kolana to dla tej kosy zabawa. Największą zaletą jest w miarę cichy i mocny czterosuwowy silnik. Pali od strzała, nie śmierdzi przepalonym olejem, a wymiana oleju trwa tyle co sporządzenie mieszanki do dwusuwa. Mniej

Warto zainwestować we wszystkie dodatki bo otrzymujemy 6 urządzeń. Generalnie jako kosa spalinowa sprawuje się bez zarzutów jest bardzo lekka więc pracuje się bardzo przyjemnie

Super kosa, leciutka ale daje radę nawet wysokim chaszcza nad stawem - polecam.

Skosiłem nią trawiasty, zapuszczony teren. Pracowało się naprawdę dobrze. Kosa jest poręczna, więc nawet przy dłuższej pracy nie odczuwałem dyskomfortu. Ścina dokładnie. Naprawdę dobra spalinówka.

Prosta w obsłudze i wyglądzie, ale do podstawowej pielęgnacji ogrodu w sam raz. Wysyłka szybka, kontakt ze sprzedawcą dobry.

Cicha i lekka, przemyślanie wykonana. Jakość pierwsza klasa. Troszkę pieniążków wydałem, ale traktuje to jako długoterminową inwestycję w przydomowy ogród. Pozdrawiam, Cezary

Wg mnie największą bolączką jest kiepska głowica z żyłką. Mechanizm wysuwania żyłki zaciera się bardzo często, szpulka na żyłkę nie jest dzielona na dwie żyłki przez co często żyłka się zacina, kształ Więcej t głowicy powoduje szczególnie łatwe nawijanie się koszonych roślin. Ogólnie przy zwykłej trawce wszystko ok. ale przy większym zielsku praca bywa udręką. Upiorny i kompletnie bez sensu system blokowania kabla przedłuzacza, natomiast silnik jak to u MAKITY super. Mniej

Miałem okazję przetestować Makitę BBC5700 na 30 arowym podworku porosnietym niewielką trawą. Bez żadnych krzaków i chaszczy. Wszystko zgodnie z instrukcją: świeża mieszanka 1:20, żyłka 2,4mm, osłona z Więcej nożykiem do skracania żyłki, temp. powietrza 20 st. Maszyna grzeje się niemiłosiernie, po 10 minutach pracy jest tak nagrzana, że śmierdzi przegrzanym plastikiem i gumą, a wnetrza obudowy zauważalnie ulatnia się biały dymek. Do tego jeszcze zawór dekompresyjny, który nie zamyka się automatycznie po uruchomieniu silnika i trzeba go recznie odciągnąć z powrotem. Pomijając już to, że jest on nieszczelny i przez to wszystko w otoczeniu dekompresatora jest zarzygane olejem. Z przekładnią też nie inaczej. Przed każdym koszeniem wciskam ile wlezie smaru do przekładni kątowej, a ona i tak po 10 minutach pracy jest tak gorąca, że nie da się dotknąć. Podsumowując, jak dla mnie szkoda pieniędzy. Za te same pieniądze wolałbym kupić używanego Stihla FS 450 lub Husqvarnę 345r w dobrym stanie albo ew. dołożyć i kupić Stihla FS 460 lub Huskę 545rx i nie przeżywać przy każdym koszeniu. Jestem pewnien, że gdyby Makitę BBC5700 dorwali chłopcy z robót komunalnych, nie przeżyłaby tam nawet miesiąca. Mniej