Darmowa dostawa od 250 zł

Dostawa w 24h

Dotacje

Odroczone płatności

4,9/5 na Opineo

Koszyk

Koszyk jest pusty

Robot koszący czy kosiarka – co wybrać?

Data aktualizacji: 08-05-2025

Robot koszący czy kosiarka – w które z tych urządzeń warto zainwestować? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w niniejszym artykule. Zwrócimy uwagę zarówno na wady, jak i zalety obu sprzętów, aby ukazać ich możliwości pracy w różnych sytuacjach. Nasz poradnik z pewnością przybliży Cię do wyboru optymalnego rozwiązania.

robot koszący, kosiarka spalinowa i kosiarka elektrycznaOdmienna konstrukcja robotów koszących oraz kosiarek to pierwsza z różnic, która rzuca się w oczy, gdy porównuje się te urządzenia.

 Tradycyjna kosiarka, a może robot koszący – wady i zalety obu rozwiązań

Zestawiając ze sobą roboty koszące i kosiarki trzeba wziąć pod uwagę różne aspekty, dające pełen obraz tego, w jakich sytuacjach sprawdzi się dany sprzęt. W związku z tym skupimy się na porównaniu obu opcji, biorąc pod uwagę ich cechy warunkujące sposób przygotowania do pracy, cięcie trawy, a także czynności obsługowe, które należy wykonać po zakończeniu koszenia.

 Początkowe przygotowanie urządzeń do pracy

Początkowe przygotowanie do pracy jest bardziej wymagające w przypadku robotów koszących niż kosiarek. Z czego to wynika? Te pierwsze mają dwie zasadnicze technologie wyznaczania obszaru koszenia. Ten bardziej podstawowy wymaga poprowadzenia przewodu granicznego po obrzeżach trawnika z uwzględnieniem przeszkód jak rabaty, drzewa czy krzewy. Zadanie to jest relatywnie łatwe, ale wymaga zaplanowania i realizacji, które mogą potrwać od kilkudziesięciu minut do kilku godzin, w zależności od skomplikowania terenu. 

Droższe modele z GPS wymagają oprowadzenia po krawędziach murawy przy pomocy ręcznego sterowania dżojstikiem lub poprzez aplikację w telefonie (tu warto zwrócić uwagę, że robot i jego ewentualny dodatkowy wzmacniacz muszą mieć „dobry zasięg, niezakłócany gęstą zabudową czy wysokimi drzewami).

Oba rozwiązania wymagają również montażu stacji dokującej, w której urządzenie będzie ładować akumulator. Ten element systemu automatycznego koszenia musi być też podłączony do sieci elektrycznej. Całą tę pracę może dla nas wykonać firma zewnętrzna, ale będzie wiązać się to z ewentualnym dodatkowym kosztem. Konieczność poświęcenia czasu na wstępną instalację, a także możliwy nakład finansowy związany ze wsparciem specjalisty mogą być postrzegane jako wady robota koszącego.

ładowanie robota koszącegoMiejsce instalacji stacji ładującej robota koszącego musi być przemyślane, gdyż ładowarka ta wymaga podłączenia do sieci elektrycznej.

Kosiarki do trawy, w zależności od źródła zasilania, są łatwe lub bardzo łatwe w rozpoczynaniu pracy po zakupie. Sprzęt elektryczny po zmontowaniu ramy prowadzącej w zasadzie jest gotowy do koszenia. Modele z silnikami spalinowymi wymagają nieco więcej uwagi, gdyż należy uzupełnić olej i paliwo, a także skontrolować świecę oraz filtr powietrza. Natomiast z reguły ta grupa urządzeń koszących jest mniej wymagająca na tym pierwszym etapie użytkowania.

 Koszenie, eksploatacja i konserwacja

Skupmy się teraz na sednie sprawy, czyli koszeniu trawy oraz konserwacji urządzeń. Jakie nakłady pracy są po naszej stronie i o czym musimy pamiętać w trakcie trwania sezonu?

Po odpowiednim przygotowaniu robota koszącego do pracy, staje się on praktycznie bezobsługowy. Głównym zadaniem właściciela ogrodu jest kontrolowanie jakości ciętych źdźbeł, która wiąże się z ostrością noży tnących. W zasadzie każdy model wyposażony jest w tarcze z kilkoma małymi nożykami ostrzonymi z obu stron. Gdy jakość koszenia spada, należy odkręcić ostrza i odwrócić je na lewą stronę. Po upływie podobnego czasu pracy, gdy zauważymy bardziej poszarpaną trawę, konieczna będzie całkowita wymiana nożyków. Sprzedawane są one w opakowaniach zbiorczych w relatywnie przystępnych cenach, tak więc sezonowy koszt takiej konserwacji jest porównywalny do kosztów zakupu paliwa i oleju do kosiarki spalinowej.

Inna czynność, którą należy wykonywać regularnie to kontrola zabrudzenia i czyszczenie podwozia. Roboty koszące, jeśli nie są doposażone w systemy zbierania trawy, mielą ścięte źdźbła, co w wilgotnych warunkach może powodować nadmierne oblepianie systemu tnącego. W większości modeli wszystkie inne parametry pracy można monitorować zdalnie w aplikacjach na telefon, to też pozostałe, rzadziej występujące powody konserwacji, będą zgłoszone przez robota samodzielnie. Warto także zwrócić uwagę, że są to urządzenia stosunkowo ciche, nieemitujące spalin i niezajmujące dużo miejsca.

W przypadku klasycznych kosiarek rotacyjnych nie ma co ukrywać, że wymagają stuprocentowej obsługi ich posiadacza. Sprzęty akumulatorowe trzeba wyposażyć w pełni naładowaną baterię. Modele elektryczne potrzebują rozwinięcia przedłużacza i przemyślanego kierunku pracy, aby uniknąć najechania na kabel. Obsługa kosiarki spalinowej wiąże się z kontrolą oleju, tankowaniem i, w większości przypadków, ręcznym rozruchem silnika poprzez szarpanie za linkę. Ponadto i tu należy dbać o czystość podwozia, a także kontrolować ostrość noża. Z tą różnicą, że duże oraz ciężkie noże kosiarek rotacyjnych można wielokrotnie ostrzyć. Stanowi to zarówno zaletę, jak i wadę, gdyż wymaga odpowiednich umiejętności oraz dodatkowych narzędzi. Niezależnie od źródła zasilania kosiarkę trzeba prowadzić, często w hałasie i upale. Z drugiej strony daje ona pełną kontrolę nad czasem, a także miejscem wykonywania pracy, a także pozwala łatwo dostosować wysokość koszenia oraz zmienić tryb np. z mulczowania na zbieranie do kosza. Samodzielne koszenie to także możliwość dotarcia w rejony niedostępne dla robota.

konserwacja kosiarki spalinowejKosiarki benzynowe wymagają zdecydowanie najwięcej uwagi, jeśli chodzi o konserwację, co jest ściśle związane z tym, jak zbudowany jest silnik spalinowy.

 Żywotność, koszty i zwrot inwestycji

Ile w sumie to wszystko kosztuje, co opłaca się najbardziej, z czym trzeba się liczyć w dłuższym okresie użytkowania?

Zdecydowanie najtańsze na start i w samej eksploatacji są kosiarki zasilane z sieci elektrycznej. Ich ceny zakupu rzadko przekraczają 1000 zł, ale należy zwrócić uwagę, że charakterystyka pracy na kablu determinuje ich przeznaczenie do małych obszarów. Co za tym idzie, są to sprzęty do zastosowań w tradycyjnym ogródku działkowym. Również najmniejsze modele bezprzewodowe są stosunkowo tanimi urządzeniami. Natomiast to, co podwyższa ich cenę to akumulatory, a także często wysokojakościowy silnik bezszczotkowy, którego większa wydajność istotnie wydłuża czas pracy na jednym naładowaniu baterii.

Minimum 1000-1500 zł to próg wejścia zarówno w przypadku „spalinówki”, jak też większej „akumulatorówki” o solidnej mocy i kompletacji pozwalającej na wszechstronne zastosowanie. Żywotność akumulatorów litowo-jonowych wiodących marek pozwoli nam zapomnieć o dodatkowych, dużych kosztach na kolejne około 5 sezonów, a zakup nowej baterii nie będzie sumarycznie większy od pieniędzy wydanych na paliwo, olej, filtr, świecę itp. do urządzenia benzynowego. W artykule "Kosiarka spalinowa czy akumulatorowa?" można znaleźć szersze omówienie tego, który z tych sprzętów wybrać.

Najtańszy robot koszący kosztuje ok. 2000 zł, czyli tyle, co duża kosiarka akumulatorowa lub bardzo duża spalinowa. Do tego trzeba wziąć pod uwagę ewentualny dodatkowy koszt instalacji przewodu w ramach, którego będzie poruszać się dany model. Czy warto mimo to zainwestować w ten sprzęt? Patrząc perspektywicznie, odpowiedź jest twierdząca. Początkowy wydatek zostanie zrekompensowany niskimi nakładami finansowymi związanymi z eksploatacją urządzenia. Z czasem wydamy pieniądze tylko na zużywające się nożyki, a nasz rachunek za prąd wzrośnie w niezauważalnym stopniu, gdyż koszt jednego naładowania średniej wielkości akumulatora to około 10 groszy (może się to nieco wahać w zależności od zmian w opłatach za energię). Ponadto, jeśli zainwestujemy w sprzęt od sprawdzonego producenta, to możemy też liczyć na długą żywotność samej baterii, która wytrzyma kilka lat użytkowania.

 Robot koszący czy kosiarka – które z urządzeń wybrać?

Mamy zatem jakieś wyobrażenie o możliwościach poszczególnych kategorii maszyn do cięcia trawy. Który sprzęt – robot koszący czy kosiarka – sprawdzi się konkretnie w danym ogrodzie?

Jeśli Twoja murawa ma dość regularny kształt, jest równa, pozbawiona kretowin, chwastów, nieczystości z rabat, to jest to dobra przestrzeń do zastosowania robota koszącego. Urządzenie to można także zaprogramować do koszenia oddzielnych trawników rozdzielonych np. drogą dojazdową lub węższym przejściem. Kluczowym warunkiem jest relatywnie wysoka jakość trawnika i założenie, że ma być on niemal bez przerwy strzyżony. Kosiarka automatyczna będzie też praktycznym rozwiązaniem dla osób, które często wyjeżdżają albo zwyczajnie nie mają czasu lub chęci na regularne koszenie trawy.

robot koszący trawę na skwerzeTrawnik o regularnych kształtach, np. na miejskich skwerach (na zdjęciu) czy w pobliżu budynków użyteczności publicznej to idealne miejsce dla robota koszącego. 

Bardziej skomplikowane tereny zielone z licznymi przeszkodami, zakamarkami i zabrudzeniami, typu kora czy dziecięca zabawka to już zadanie dla maszyny sterowanej przez człowieka. Jeśli obszar do koszenia nie jest duży, dostęp do sieci elektrycznej dobry, a koszenie w dużej mierze musi odbywać się w rytmie krok do przodu, krok do tyłu, to są to warunki dla małych kosiarek elektrycznych na kabel lub najmniejszych sprzętów akumulatorowych, ewentualnie ręcznych modeli bębnowych.

W sytuacjach wymagających dużego manewrowania na kilkumetrowych odcinkach, w ogrodach oddalonych od źródła zasilania konieczne będzie zastosowanie urządzeń spalinowych lub akumulatorowych o wyższym napięciu. Tego typu kosiarki do trawy są najbardziej uniwersalne, oferując dużą mobilność, moc i wiele trybów pracy. Niewątpliwie przewagą maszyny bateryjnej jest wyjątkowa wygoda w eksploatacji, brak spalin i znacznie mniejszy hałas, a także banalna konserwacja. Co prawda sprzętu spalinowego nie można nadmiernie przechylać, trzeba kontrolować płyny eksploatacyjne i liczyć się z mniej komfortową pracą, ale w zamian mamy największą moc, szerokość koszenia i praktycznie nieograniczony czas pracy.

Podsumowując, wybór między automatyczną a tradycyjną kosiarką wymaga uwzględnienia naszych potrzeb, warunków w ogrodzie i dostępnego budżetu. Można by pokusić się o uogólnienie, iż roboty koszące sprawdzą się na przestronnych trawnikach w dobrze zaplanowanych ogrodach. Tam, gdzie koszenie wymaga bardziej skomplikowanego manewrowania, polecamy tradycyjne urządzenia bezprzewodowe zasilane akumulatorem lub z silnikiem spalinowym. Z kolei mały ogródek działkowy można spokojnie obsłużyć małą kosiarką na kabel.