Kubala - lider na rynku narzędzi

Bez nowoczesnych narzędzi budowlanych trudno dziś wyobrazić sobie realizację jakiejkolwiek inwestycji. Pace, kielnie i czerpaki są nieodłącznym elementem każdej budowy. Europejskim potentatem w ich produkcji jest firma Kubala z Ustronia.

O firmie Kubala

Stąd trafiają one jeżeli nawet nie na wszystkie - to na większość europejskich placów budów.
Tynkarska, styropianowa. Potem stopniowo w ofercie pojawiły się kolejne narzędzia. Do ich produkcji firma zużywa w ciągu roku kilkaset ton blachy, plastiku i drewna.

- W katalogach jest już 220 narzędzi. Z roku na rok oferta powiększa się o około 20 nowych produktów. W każdej chwili jesteśmy w stanie zrealizować praktycznie każde zamówienie - zaznacza Roman Kubala, właściciel firmy.
Obok produkcji narzędzi ręcznych rozwijana jest produkcja maszyn budowlanych i usługi. - Wytwarzamy piły do metali, mieszalniki, piły do kamienia, rozdrabniacze do drewna i jako jedyne w Polsce maszyny do falcowania blach płaskich bezpośrednio na dachach - mówi Roman Kubala.

Międzynarodowa działalność

Jakość wytwarzanych w Ustroniu maszyn i narzędzie została doceniona w wielu krajach. Wśród odbiorców wytwarzanych tutaj urządzeń jest między innymi koncern Boscha. -Od pięciu lat firma posiada przedstawicielstwa w Czechach i na Słowacji. Trwają przygotowania do uruchomienia kolejnej placówki na Węgrzech.

Na eksport trafia ponad 20 procent produkcji. Część produktów oferowana jest pod markami własnymi zachodnich koncernów. Taj jest we Włoszech, Austrii i na rynku niemieckim.

- Firma cały czas się rozwija. Nowe produkty, nowe usługi wreszcie nowe technologie, wszystko po to by jeszcze lepiej i pełniej reagować na potrzeby rynku.- podkreśla właściciel. Dziś obok przedsiębiorstwa, funkcjonuje kilka mniejszych zakładów produkujących tylko na jej potrzeby. Bezpośrednio i pośrednio pracuje dla firmy ponad 130 osób.

- Rosnące wymagania i przepisy sprawiły, że przygotowujemy się do wprowadzenia certyfikatu jakości systemu ISO 9000. Ale znowu, nie robimy tego tylko po to by mieć w biurze dyplom oprawiony w ramki - zaznacza Kubala. - Zaczęliśmy od dokładnego przestudiowania wymogów normy i ich konsekwentnego wprowadzania - nie wyobrażam sobie, zresztą aby mogło być inaczej - stwierdził zdecydowanie właściciel.

Tymczasem na polskim rynku obok dobrych i sprawdzonych narzędzi pojawia się cała gama narzędzi słabych, felernych i wadliwych. Największym problemem jest nieuczciwa konkurencja. - Na metce można napisać wszystko. Ale jeżeli znana firma informuje klienta, że coś jest wykonane z blachy nierdzewnej , a tak nie jest - to zaczynam się zastanawiać, nad granicami przyzwoitości handlowej. Jeżeli deklaruję, że moje narzędzia są produkowane ze nierdzewnej i kwasoodpornej stali thussena to tak jest w rzeczywistości - podkreśla Kubala.

W przyszłym roku firma nadal będzie poszerzać ofertę narzędzi ręcznych. Równocześnie rozwijany będzie dział produkcji maszyn budowlanych i usług. Według szacunkowych danych do producenta z Ustronia, należy ok. 18 - 22% krajowego rynku narzędzi ręcznych.