Konserwacja narzedzi

G
Terror 2007-11-15 00:00

Re:Konserwacja narzedzi

Napiszę tak profilaktycznie - dajcie spokój :P

G
pawel 2007-11-15 00:00

Re:Konserwacja narzedzi

Marcinie. wiem to straszne, że ktoś może mieć rację oprócz Ciebie. odpowiadam.
1 sarius bo za marne pieniądze, a nadaje się do wiercenia
2 maktec bo za marne pieniądze i nadaje się do wkręcania
3 wkręt-met bo za marne pieniądze i trzyma ( lepiej jak koelner)
wiesz, trochę mnie przekonałeś. kupię wiertło SDS boscha (takie za 15 zł)i porównam do bobelka.
dziś kupiłem irwina ,,blue groove" x4 (łopatkowe do drewna, albo piórowe jak kto woli) brak słów.... jest rewelacyjnie zajeb...... jak nie masz w ofercie to polecam. pozdro

G
Marcin 2007-11-16 00:00

Re:Konserwacja narzedzi

pozwolisz że odpowiem w formie przypisów?
"Marcinie. wiem to straszne, że ktoś może mieć rację oprócz Ciebie. odpowiadam."
- absolutnie się z Tobą nie zgodzę ;), rację może mieć każdy i nawet ochoczo mu przyklasnę, jeśli bezspornie to wyargumentuje, ale wiedz że szanuję Twoją opinię choć niekoniecznie się z nią zgadzam.
1 sarius bo za marne pieniądze, a nadaje się do wiercenia
- a.d.1
sam napisałeś, że robią dobre wiertła ale tylko do drewna, za to do metalu robią kiepskie. ja zaś przetestowałem na sobie i niewinnych/nieświadomych klientach próbną serię wierteł sds+ sariusa i wniosek był jeden: do jakości hawery/boscha, baildona, fishera, czy hilti nawet się nie zbliżają. Reasumując Twoja jednostkowa subiektywna opinia majsterkowicza kontra opinia kilkunastu użytkowników wiercących tym non stop. rozumies już co mam na myśli jeśli stwierdzę "że jedna jaskółka wiosny nie czyni"?
Może Tobie się sprawdziły te wiertła, ale ja opieram się na nieco bardziej miarodajnym teście i na tym poprzestanę...
2 maktec bo za marne pieniądze i nadaje się do wkręcania
-a.d.2
teraz mnie rozbawiłeś ;).
maktec to największa tandeta, porażka i czarna owca spośród wszystkich liczących się marek i jest największa świadomą pomyłką w dziejach elektronarzędzi. Ciekawe dlaczego makita nie nazwała tego makita tylko maktec, pomyślałeś o tym?
Może i amatorowi który wierci/wkręca 2 razy do roku to się sprawdzi, ale zaręczam że tańsze amatorskie narzędzia poradzą sobie z tym równie dobrze o ile nie lepiej.
Jestem pewien że tańszy topex graphite sprawdzi się o niebo lepiej i to za mniejsze pieniądze (jeśli jesteśmy przy oszczędzaniu). Z tym maktekiem trafiłeś kulą w płot, i zapewniam Cię że nieco więcej pracujący mactekiem majsterkowicz szybko wyklnie go w cholerę i zastanowi się za co przepłacił...
3 wkręt-met bo za marne pieniądze i trzyma ( lepiej jak koelner)
tu powiem szczerze nie mam zdania, bo sam nie używam i się nie znam, ale polegam na opinii rynku. i wyrokuję, że jeśli nie zalewa nas fala reklamacji (a trochę tego miesięcznie idzie) chyba nie jest z tym koelnerem tak źle. może się Pawle sparzyłeś?
wiesz, trochę mnie przekonałeś. kupię wiertło SDS boscha (takie za 15 zł)i porównam do bobelka.
- spróbuj, a nie pożałujesz...
dziś kupiłem irwina ,,blue groove" x4 (łopatkowe do drewna, albo piórowe jak kto woli) brak słów.... jest rewelacyjnie zajeb...... jak nie masz w ofercie to polecam. pozdro
zgadzam się ;D ( a widzisz jednak potrafię) to świetne wiertła. I owszem namiętnie je sprzedaję, bo pod względem szybkości pracy i jakości są w tej klasie bezkonkurencyjne. to nowy patent irwina z końca zeszłego roku, ale potwierdzam że klienci je sobie bardzo chwalą
pozdro

G
pawel 2007-11-17 00:00

Re:Konserwacja narzedzi

szanuję Twoje opinie. masz do nich prawo.
nie obchodzi mnie, czy maktec to pomyłka, czy tandeta. mi wystarcza i jestem zadowolony. podobnie jak z sariusa do drewna i kołków wkręt-met których kilka modeli jest wierną kopią fischera. i właśnie to mnie obchodzi. i nie pisz że jestem tandeciarzem. po jaką cholerę mam kupować wkrętarkę festool za 2500 zł, albo nawet boscha za 1000 zł, żeby doładowywać aku. jak się same rozładują ? nie pracuje tym kilka godzin dziennie, tylko kilka w miesiącu. i to co mam mi wystarcza. za długo żyję na tym świecie, żeby ktoś wciskał mi bzdury że pomiędzy narzędziami w jednej klasie cenowej istniej 10 krotna różnica w jakości. zapewne są różnice, ale minimalne. maktecem to wkręcę na jednym accu 150 wkrętów, a boschem to 500 takich samych ? to bajki sprzedawców dla nadzianych klientów. na szczęście moje doświadczenie nie pozwala, aby nabijać mnie w butelkę. dzięki makito za twoją pomyłkę. teraz wiem co to przyjemność wkręcania. proponujesz mi topexa? humoru Ci nie brakuje;))). rozbierz sobie makteca i zobacz co jest w środku....

G
Marcin 2007-11-17 00:00

Re:Konserwacja narzedzi

Pawle, bynajmniej absolutnie nie uważam Cię za tandeciarza. jednak opinia jednej osoby to dla mnie jednak zbyt mało by uznać taką opinię za miarodajną. I pamiętaj że to co Tobie się sprawdza to tylko Twoje subiektywne odczucie. jak dla mnie maktec jest wielkim nieporozumieniem, co zresztą potwierdził znajomy zajmujący się serwisem tych narzędzi.
Z tym topexem graphite (niby lepsza seria) nie żartuję. to naprawdę ta sama półka pod względem jakości. a mimo wszystko tańsza.
pozdro

G
Terror 2007-11-17 00:00

Re:Konserwacja narzedzi

Sprawa pierwsza: proszę nie pisać o wiertłach Boscha, że są do dupy(tzn. niewiele lepsze niż jakieś paściarstwo)! Załóżcie do gównianej wiertarki wiertło widiowe Boscha to zobaczycie jak wierci!
Sprawa druga: Topexa - grafitowa seria nie jest żartem (miałem okazję pracować.
Sprawa trzecia: jestem sprzedawcą Pawle i nie wciskam naiwnym wkrętarek Boscha bo mają jakieś szybkie ładowarki! Wiesz od czego zależy ilość wkręconych wkrętów - nie tylko od pojemności aku i voltarzu?? Jest róznica między szajsem a Boschem! I to nie w doładowywaniu! Wkręciłeś 150 wkrętów wkrętarką z max momentem 10Nm, z aku 1,5ah i 18V? Smutne! Kup Boscha wkręcisz 500wkrętów ponieważ ma większy moment ma np. 30Nm! Jeszcze smutniejsze jedna z wkrętarek B&D ma 58Nm?! Tak też ... najtańsza wkrętarka Makity wkręci więcej i szybciej przy słabszym aku. Więc przestań opowiadać głupoty na temat markowych narzędzi!
To, że Skil jest w jakimś stopniu zwiazany z Boschem nie znaczy, że będzie robił zajebiste elektronarzędzia! Podobnie jest z Makitą i Maktec-iem.
chwalisz narzędzia amatorskie bo nie korzystasz z nich dziennie po 5,6 godz.! Gdybyś musiał co 30 minut ładować aku. bo Twoja wkrętara miała by dupiaty moment zmienił bys zdanie.
Pozdr...

G
Terror 2007-11-17 00:00

Re:Konserwacja narzedzi

I tak daliśmy się ponieść. Ten temat tyczył się konserwacji narzędzi ...

G
Marcin 2007-11-17 00:00

Re:Konserwacja narzedzi

Łukaszu spokojnie, Paweł ma swoje racje z perspektywy majsterkowicza i ja mam swoje, jak zresztą każdy z nas. prawda oczywiście leży gdzieś po środku, ale wszystko tak naprawdę rozbija się o docelowe zastosowanie i dobranie właściwego narzędzia pod konkretne zastosowanie/obciążenie. To co zadowoli amatora nie zadowoli wyczynowca i odwrotnie.
Pawle już Ci mówiłem, że to co tobie wystarcza nie koniecznie wystarczy innym majsterkowiczom,. Wszystko zależy od tego ile danym narzędziem się pracuje, a oszczędność zazwyczaj w przypadku narzędzi nie popłaca. Po prosu nie mierz wszystkich narzędzi (zwłaszcza profesjonalnych) swoimi kategoriami. Amatorzy również dzielą sie na sporadycznych i oprawie zawodowców. I znam wielu takich który pracują sprzętem profi bo sprzęt amatorski to dla nich wyrzucanie pieniędzy w błoto. stąd powiedzenie każdemu wedle potrzeb i nie ma sensu sie unosić, bo każdy z nas ma swoje racje i jak widać jeden drugiego nie przekona. To normalne bo obracamy się w dwóch zgoła innych światach użytkowania /doboru narzędzi.
moja dygresja na takie okazje:
jednak pewne ludowe powiedzenia pasują tu jak ulał:
1. każdemu wedle potrzeb
2. tanie mięso psy jedzą
i taka prawidłowość:
tanie nigdy nie jest dobre, ale najdroższe nie zawsze oznacza najlepsze. Człowieka oszczędnego nie stać na kupowanie najtańszych rzeczy bo to wyrzucanie kasy w błoto i takie zakupy szybko sie mszczą. Dlatego trzeba umiejętnie dobrać sprzęt pod zastosowanie i jeszcze z głową go używać. Ale podkreślam bo to ważne. nawet sprzęt amatorski umiejętnie użytkowany długo posłuży i zrobi swoje. nawet sprzęt profi można bezmyślnością zajechać. sprzęt profi nie zwalnia od myślenia. Prawdziwa sztuka to wcelować się w sam raz.
Zakładam ze Pawła nigdy nie przekonam i będzie zawsze obstawał przy swoim i słusznie. W jego zastosowaniach sprzęt amatorski użytkowany z głową spisze się doskonale. Ale nie wrzucajmy sprzętu profi do jednego worka z amatorskim i darujmy sobie dyskusje o przepłacaniu za nic bo różnice są bezsporne i oczywiste. A wychodzą dopiero podczas intensywnej eksploatacji. Ale amator nigdy tego nie doceni/odczuje bo nie ma takiej potrzeby. profesjonalista już tak i jego również nie stać na kupowanie sprzętu dla amatorów. Pomijając pieniądze często traci coś cenniejszego - czas.... ;)
pozdro

G
gregor 2007-11-25 00:00

Re:Konserwacja narzedzi

w kwestii schematów proponuje wejsc w necie na angielskie strony internetowe , wpisac w google tools spare parts i poszukac schematów. (np http://www.mtmc.co.uk/default.asp) Tutaj nie ma problemu z zakupem czesci przez net na podstawie schematu

G
Terror 2007-11-26 00:00

Re:Konserwacja narzedzi

Witam. Ciekawa strona!!! Jeżeli znasz drogi kolego jeszcze jakieś witryny o podobnej treści to prosił bym abyś podzielił się ... ;) no i z góry dziękuję ;)

G
arturkubik2007 2008-02-14 00:00

Re:Konserwacja narzedzi

co racja to racja dbajac o sprzet wydluzy sie nam okres zywotnosci. a drugo sprawa ktora przyczyni sie do dluzszej zywotnosci to szanowanie sprzetu, nie katuje sie ile fabryka dala, sprzecikowi mala przewa podczas pracy dobrze zrobi pracownikowi zreszta tez, i pamietajcie nie pozycza sie sprzetu na budowie obcym bo pozniej bedziecie tego zalowac.

G
ziom 2010-02-20 23:12

Re:Konserwacja narzedzi

Arturkubik2007 ma RRRRAAAACCCJJJJJEEEEE Nigdy nie pozyczajcie nikomu swoich maszyn bo oni nie myśla. Bedą chcieli wykuc coś w betonie małą wiertareczka makity. pomysla co sie k..wa nie da i tak bede katowac az zajadą. Firmówka bo firmówka ale ona tez ma jakies dopuszczalne obciazenie zeby pracowała w godnych warunka.

1 ... 2 3