Husqvarna kontra Stihl

Do ostatniej strony »
G
kordi82 2012-01-29 11:49

Re: Husqvarna kontra Stihl

Owszem. Ale mam też drugą kose Kawasaki KBH48. Oryginał nie jekieś X-800 Mori czy Vega. Dałem za nią 1680zł, dodatkowo teraz w zimie zakładam do niej przedni system antywibracyjny(tylni jest w serii, ogólnie kosa chwalona za niskie wibracje mimo że ma tylko amortyzacje przy silniku). I tak koszt 1680zł plus antywibra z Makity 300zł, razem wszystko daje niecałe 2000zł za naprawdę mocną kose, niezawodną. B450 to średnia kosa, dużo ludzi narzekało na zacieranie, ogólnie sprzęt chodzi ale trzeba lać dobry olej, dobre paliwo i delikatnie docierać (bardzo sie grzeją sprzęty tej firmy przez jakiś czas na dotarciu).

G
marcin 2012-01-29 15:30

Re: Husqvarna kontra Stihl

do swojej 333r też założyłem amortyzator od 335r i jest duża różnica kawasaki na pewno silniki mają dobre więc jeżeli pasuje amortyzacja od makity to rewelacja profi 3 km za2000 zl czy mógłbyś podać mi średnice wysięgnika kawy i shindaiwy

G
kordi82 2012-01-30 15:00

Re: Husqvarna kontra Stihl

Jest dwóch czy trzech chłopaków na pilarz.net.pl, pracują tymi kosami zawodowo, mordują Je nie miłosiernie od 4 lat i to chodzi. Trwałość porównywalna chyba np., do Huski 343 jednak ma też wady min. brak systemu przedniego antywibracyjnego(przy silniku jest), no i ta wystająca linka od góry kosy którą łatwo uszkodzić przy przewożeniu. No i ten dzwięk silnika, chodzi to jak taki basowy odkurzacz, nie jak typowy dwusów. Co ciekawe silnik zupełnie nie podskakuje jak kosa leży zapalona np, na posadzce.(małe wibracje). No i ma też małe zuzycie paliwa jak na te pojemność. Ma też nieregulowalny gaźnik, jest tylko 1 śruba do regulacji wolnych obrotów, reszta jest na stałe. Co niektórzy uważają to za wade.

I dobrze zrobiłeś jeśli sie dało założyć to warto, pare stówek a rece mniej cierpią przy dłuższych pracach.

Jeśli chodzi Ci o średnice rurki osłaniającej wał napędowy to B450 jaki i KBH48 to jest 28mm.

G
kordi82 2012-01-30 15:01

Re: Husqvarna kontra Stihl

Jest dwóch czy trzech chłopaków na pilarz.net.pl, pracują tymi kosami zawodowo, mordują Je nie miłosiernie od 4 lat i to chodzi. Trwałość porównywalna chyba np., do Huski 343 jednak ma też wady min. brak systemu przedniego antywibracyjnego(przy silniku jest), no i ta wystająca linka od góry kosy którą łatwo uszkodzić przy przewożeniu. No i ten dzwięk silnika, chodzi to jak taki basowy odkurzacz, nie jak typowy dwusów. Co ciekawe silnik zupełnie nie podskakuje jak kosa leży zapalona np, na posadzce.(małe wibracje). No i ma też małe zuzycie paliwa jak na te pojemność. Ma też nieregulowalny gaźnik, jest tylko 1 śruba do regulacji wolnych obrotów, reszta jest na stałe. Co niektórzy uważają to za wade.

I dobrze zrobiłeś jeśli sie dało założyć to warto, pare stówek a rece mniej cierpią przy dłuższych pracach.

Jeśli chodzi Ci o średnice rurki osłaniającej wał napędowy to B450 jaki i KBH48 to jest 28mm.

G
kordi82 2012-01-30 15:02

Re: Husqvarna kontra Stihl

Jest dwóch czy trzech chłopaków na pilarz.net.pl, pracują tymi kosami zawodowo, mordują Je nie miłosiernie od 4 lat i to chodzi. Trwałość porównywalna chyba np., do Huski 343 jednak ma też wady min. brak systemu przedniego antywibracyjnego(przy silniku jest), no i ta wystająca linka od góry kosy którą łatwo uszkodzić przy przewożeniu. No i ten dzwięk silnika, chodzi to jak taki basowy odkurzacz, nie jak typowy dwusów. Co ciekawe silnik zupełnie nie podskakuje jak kosa leży zapalona np, na posadzce.(małe wibracje). No i ma też małe zuzycie paliwa jak na te pojemność. Ma też nieregulowalny gaźnik, jest tylko 1 śruba do regulacji wolnych obrotów, reszta jest na stałe. Co niektórzy uważają to za wade.

I dobrze zrobiłeś jeśli sie dało założyć to warto, pare stówek a rece mniej cierpią przy dłuższych pracach.

Jeśli chodzi Ci o średnice rurki osłaniającej wał napędowy to B450 jaki i KBH48 to jest 28mm.

G
kordi82 2012-01-30 15:11

Re: Husqvarna kontra Stihl

Wczesniej był poruszony temat kos Zenoah i pił także.

Co do modelu g5000 moc 3,5KM można go kupić za za 1380zł na e-kosiarka.eu

Co do kos Zenoah ponoć bardzo dobre, szczególnie te z pełną antywibrą 2,8 i 3,3KM chociaż co nieco są przyciężkawe. Chodz jeżeli chodzi o kosy to wolałbym Zenka niż Shindaiwe, jeżeli chodzi o piłe w granicach 3KM wolałbym Shindaiwe mimo że sporo droższa.

G
marcin 2012-01-30 18:12

Re: Husqvarna kontra Stihl

dzięki kose zenoah miałem i sprzedłem ale nie miałem jej od nowości więc nie mogę za dużo powiedzieć natomiast przed huśką miałem sthila i powiem jedno linki sprężyny prędzej padają bo za nim się zapali trzeba się naszarpać oraz gorsze wibracje

G
kordi82 2012-01-30 18:34

Re: Husqvarna kontra Stihl

A jaki model Stihla miałeś?? Podobno Stihle gorzej palą za to zużywają mniej mięszanki i są cichsze Co do wibracji to ponoć np. FS 450 ma mniejsze wibracje szczególnie w średnim zakresie obrotów w stosunku do 343R. Ale jak jest naprawdę tego nie wiem. Nie miałem okazji pracować ani jednym ani drugim sprzętem. A co było nie tak z tą kosą że ją sprzedałeś??

G
marcin 2012-01-30 18:34

Re: Husqvarna kontra Stihl

też chciałem dodać że oprócz zenoah miałem też 450 sthila obie używki i nie warto kupować chyba że od pierwszego właściciela bo jak pracowały bóg wie gdzie i bóg wie z kim to możemy mieć z nimi tylko kłopoty a naprawy są drogie

G
kordi82 2012-01-30 18:42

Re: Husqvarna kontra Stihl

A nie używki to bez sensu kupować. Zazwyczaj takiego sprzętu dobrego nikt nie sprzedaje. Są na allegro po 1200-1800zł ale tą są sprzęty który pracowały po kilka lat w zieleni. Lepiej dołożyć kupić nówkę, marka ma tu już mniejsze znaczenie, lać swierzą mieszanke, dbać i ma chodzić. A jaki model Zenka miałeś DL(CL)4501 czy 5001(jakoś tak są oznaczone).??

G
marcin 2012-01-30 18:58

Re: Husqvarna kontra Stihl

sthil nie był nowy mniej palił jeżeli chodzi o wibracje to huśki nie da się porównać bo w niej wibracje nie ma mam ją od nowości te modele są porównywalne moc ta sama głowice żyłkowe hyba lepsze huśki szelki remis no i zapalanie sthil to porażka

G
kordi82 2012-01-30 19:09

Re: Husqvarna kontra Stihl

Ale Ty masz w końcu 333r czy 343r. Jak ten drugi model to jak najbardziej można go porównać z Fs450. U mnie podobnie wszystkie sprzęty kilka razy pociągne i po zimie palą, natomiast Stihl FS 100 to trzeba było sie namachać po zimie. Kuzyn ma starego FS 85 to musi sie strasznie namachać. Ale żeby mieć miarodajne porównanie to trzebaby porównać nowe sprzęty a nie wyeksploatowane z nowymi,

G
marcin 2012-01-30 19:13

Re: Husqvarna kontra Stihl

nie pamiętam znajomy przywiózł z niemiec coś przerywała na wysokich obrotach zaniosłem do serwisu hus. powiedzieli żebym się jej pozbył mnie natomiast cały czas zastanawiają kosy hitachi

G
kordi82 2012-01-30 19:20

Re: Husqvarna kontra Stihl

Tanaka w USA w Europie Hitachi. Sprzęt raczej dobry 2,4KM na pełnej antywibrze kosztuje chyba 1800-1900zł. Z tym że jest tylko jeden centralny serwis w Polsce i jakby sie coś stało to gwarancja i serwis jest w systemie door to door.

G
marcin 2012-01-30 19:25

Re: Husqvarna kontra Stihl

obydwie od nowości miałem fs200 i fs 55 taka zabawka a zarazem złom piły 180 250 260 i zapalanie gorsze niż w husgwarnach została mi tylko 180 piła ifs55 ale tego nikt nie chce ode mnie kupić 445huśki też nikt nie chce to też nieudany model

1 ... 15 16 17 ... 27