Husqvarna kontra Stihl

Re: Husqvarna kontra Stihl

dziekuje Marcin za odpowiedz na moje pytanie i życze Dosiego Roku.

Re: Husqvarna kontra Stihl

@marek, gdzie można kupić taką piłę Zenoah G500 i jaka może być teraz mniej więcej cena? Z góry dzięki..

Re: Husqvarna kontra Stihl

znajomy taką zamówił z netu skąpiec czy coś tam . powiem tak dał za nią 1700 z przesyłką za3.5 km to dobra cena ale wibracje porównując do mojej 346xp są wprost gigantyczne jeżeli chodzi o pracę zawodową 10 lat mniej życia dla amatora bym polecił

Re: Husqvarna kontra Stihl

www.grass.com.pl tam znajdziesz listę dealerów

Re: Husqvarna kontra Stihl

To była chyba 357 albo 354 a co do kos to mimo wszystko Zenoah będzie lepsze w wagę nabija jej mocna konstrukcja,kosy są nie do zdarcia,w tych większych masz dwa kolektory dolotowe z gażnika a co do części to nie słyszałem żeby jakichś brakowało to tylko co niektóre serwisy tak mówią żeby sprzedać inny sprzęt

Re: Husqvarna kontra Stihl

być może nie pamiętam ja zaczynałem 95 r jako pracownik póżniej jako ogrodnik zakładowy potem już na własną rękę do teraz miałem w ręku własnych i firmowych narzędzi naprawdę wiele i do tego jeszcze na punkcie kos i pił mam bzika więc czasami jeszcze kupowałem aby tylko sprawdzić nie twierdzę że huska nie ma wad bo ma ma je też stihl makita kawasaki zenoah shindaiwa stiga i chinole też je mają ten się nie myli co nic nie robi dla mnie najlepiej wypada huśka za serwis piły profi i kosę343r bajka ma też modele beznadziejne

Re: Husqvarna kontra Stihl

miałem stihl pilarke juz 7 lat i nie zawiodła mnie mam 170 jest mała ale zgrabna i zepsóła mi się wał siadł częsc są drogie do pilarek ale bardzo mocne jak kupowałem to do gałęzi a obalam kloce o grubosci 70 centymetrów nikt nie wierzy mi ale to prawda .Musze teraz kupic drugo inie wiem jako czy to samo czy inno pozdrawiam

Re: Husqvarna kontra Stihl

Posiadam Husqvarne 254XP z 2000r. super pilarka bez żadnego problemu wycieła 250-300l paliwa. Szukałem w tym roku czegoś do lżejszych prac, znajony poradził Shindaiwe 452s, ale nie miałem przekonania do niezbyt znanej firmy. Lecz po kilkunastu minutach rozmowy i porównań części stosowanych w Husqvarnie 455 i w Shindaiwie przekonało mnie pochodzenie podzespołów (gaźnik,moduł zapłonu, itp. ) Husqvarna montuje części chińskie!! W Shinaiwie są made in japan. To przeważyło!!! Nie zawiodłem się na tej firmie. Pracuję na pilarce Shin.452s 4 miesiące i nie mam problemów (zmieniłem łańcuch na oregona, lepiej bieże). Polecam !! Naprawdę warto!!

Re: Husqvarna kontra Stihl

Dobra reklama tylko trochę nieudolna nie sądzisz?????ogólnie Firma nie warta zachodu

Re: Husqvarna kontra Stihl

Marku czemu twierdzisz że to reklama? Ty też w kółko tylko zenoah ewent. husqvarna która de facto przejęła zenoah!! Przecież nie zaprzeczysz że hqva montuje w pilarkach gaźniki Tillotson (made in china) Miałeś jedną shindajwe (pewnie miała wadę) i już twierdzisz że marka nie warta zachodu! Ja słyszałem i czytałem wiele dobrego o tej marce szczególnie o modelach 446 i 452 to może wypróbuj. Bo jak na razie to twoje posty wyglądają jak reklama! No i ciekawa sprawa ZENOAH g500 wygląda identycznie jak NAC sp01-45 za 385zł !!! no kolorystyka jest inna. I tu moje pytanie gdzie produkowane są te piły zenoah?

Re: Husqvarna kontra Stihl

chyba sprzedam swoją kosę 343r i piłę 346xp bo to chińczyki i kupię shindaiwe 450 bo to kosa najlepsza na świecie no i piłę 452 i nareszcie będę kimś

Re: Husqvarna kontra Stihl

Podziele tutaj wszystkich bo sie troszkę na tym znam. Mam kose Shindaiwa B450, miałem piłe Shindaiwa 490, mam też Huske 357XP oraz Stihla FS 100.

Co co Zenka to sprzęty są wytrzymałe i dobre jakościowo, produkowane są w JAponii. Niestety wadą ich są budowa niemal identyczna z chińczykami, oraz wibracje które są dwa razy większe niż w Husce czy chociażby Shindaiwie.

Co do pił Shindaiwa 446 i 452s to najlepsze modele tej marki, mocne około 3km, bardzo dobrze i lekko palą, genialnie wchodzą na obroty, są lekkie(waga), no i wytrzymałe( chromowany twardy cylinder, aluminiowy karter). Wolałbym te pilarki jak "plastikowe" amatory Husqvarny( 445, 450).

Natomiast jeśli miałbym te kilkaset złotych i zdecydował sie na profesjonal Husqvarny 346XP, 359, 357XPitd. na tym polu Husqvarna bije na głowe Shindaiwe, i nie chodzi mi o trwałość ale o ergonomie:
-dekompresor
-system bezpyłowego zasysania powietrza
-genialne wejście na obroty
-moc
-duży wybór części, można znaleść dobrej jakości zamienniki w rozsądnej cenie

Jesli piszesz że zamienisz swoją kose 343r na B450 to ja mam taką i chetnie mogę sie wymienić :D ale mówiąc trzeźwo to masz bdb kose, profesjonalną, praktycznie bez wad no może ma jedną pt. spalanie :D

Pozdrawiam i prosze sie nie kłocić :D

Re: Husqvarna kontra Stihl

z tą sprzedażą to był żart wiem że każdy chwali swoje ale jak ktoś pisze że fs250 bije 357xp to yu może pomóc tylko egzorcysta

Re: Husqvarna kontra Stihl

FS 250 to co innego a 357XP to jeszcze cos innego:) jak ktos tak pisał to śmiech na sali :)

Re: Husqvarna kontra Stihl

posiadam też 333r i myślę że ta kosa jest porównywalna do twojej 450 nie miałem okazji tym modelem pracować więc nie mogę powiedzieć która jest lepsza