shindaiwa

G
d 2013-08-31 22:49

Re: shindaiwa

dla mnie rewelacja jak widze jak koledzy sie mecza stihlami i husqwarnami to mnie szlag trafia.kupujcie co chcecie ale ja pracuje codziennie od 2 lat i jeszcze mnie nie zawiodla

G
mirek 2013-09-01 18:14

Re: shindaiwa

Ciebie nie zawiodła a mnie zawiodła już trzy razy i to wtedy gdy był najbardziej potrzebna,nigdy więcej tego wynalazku nie kupię

G
ogrodnicy, drwale 2015-05-22 08:44

Re: shindaiwa

Witam wszystkich!
Na wstepie informuje ze pisze na telefonie i przepraszam za literowki.
Zajmuje sie zawodowo zielenia od 10 lat, zawsze pracowalem na husq lub sthil i to byly moje typy. Pracujac w Finlandii kupilem ostatni dobry wyrob tej marki tzn kosa 343 oraz pilarki 357 xp sa to sprzety bdb, posiadam takze kosy sthil 450 godne polecenia.
Przyszedl jednak czas gdy w serwisach zostawialem po kilka tysiecy miesiecznie (serwisowanie 10 kos husq 343. 4 pilarek 357 oraz innych dmuchaw itp.). Doszlo do absurdu, pracownicy nasxej firmy jadac na robote brali po 2 kosy na glowe bo zawsze cos sie psulo, byly to drobne awarie ale bardzo irytujace.
Pewnego dnia trafilem na samochod z reklama, spisalem nazwe echo i shindaiwa, odnalazlem strone poczytalem i pomyslalem a noz widelec. Zamowilem 2 kosy najmocniejsza shindaiwe oraz echo 2.8 km. Dotarly paczki kosy dalem doswiadczonym pracownikom i powiedzialem dac im wycisk. Kosy zakupilem 5 lat temu i pracuja do dzis. Od pieciu lat systematycznie wymieniam sprzet tylko na Japonski, skonczyl sie drogi serwis i czeste awarie, oczywiscie drobne awarie sa ale to zadkosc dzis w naszej firmie pracuje ok 30 japonskich sprzetow i tylko 1 husq i 1 sthil.
Co do mocy i ergonomi pracy to nalezy napisac ze faktycznie husq i sthil moze sa ciut lepsze ale pod wzgledem zawodnosci to japonski sprzet rozklada ich na lopatki.
Na marginesie dodam ze bylem pelen obaw gdy kupowalem pierwsze kosy ale okazalo sie ze bylem w bledzie.
Sprzeczki ktory sprzet jest lepszy zostawiam tym co maja na to czas, ale jesli sxukacie
sprzetu do pracy zarobkowej to z czystym sumieniem polecam japonczyki.

G
kibic 2015-07-05 13:14

Re: shindaiwa

Fajna bajka w stylu "dawno dawno temu",żeby jeszcze polski importer nie oszukiwał ludzi na mocach sprzętu,ogólnie sprzęt drogi,części drogie,sprzęt często sprzedawany z rokiem produkcji z przed paru lat,z częściami też różnie bywa,jak dla mnie nieeeeeee warto

G
RYSZARD 2015-11-08 14:47

Re:Bajeczki shindaiwa

Czytam posty i oczom nie wierze. Miałem większość modeli pił. Owszem byłem bardzo zadowolony z kilkunastoletniego St..... ale kupiłem nowego. Super piłuje i śrubokręt w zębach bo gażnik zama. Sprzedałem tracąc 1000 zł. Sprawdziłem Hq i gażnik też zama. Trafiłem na shindaiwe i spoko.Nie krytykujcie tego co dobre. Zainteresowanym podam nr tel i opowiem swe przeboje.

G
ogrodnik 2015-11-10 16:31

Post został usunięty w związku z naruszeniem regulaminu forum.

G
Adamek 2016-07-24 18:02

Re: shindaiwa

czy może ktoś posiada shindaiwe 501 sx czy warto dopłacić 150 zł z 452 s do 501 sx
i jak takie sprzęty odpalają jak z awaryjnością tych modeli

G
Shindaiwa 2019-06-25 11:58

Re: shindaiwa

Mam 446s 20 lat i nie musiałem użyć nawet śrubki do regulacji ,orginalna prowadnica przy 20 lancuchach

G
Tomcio 2019-10-06 17:04

Re: shindaiwa

ale glupoty piszecie... od prawie 40 lat rodzina prowadzi zul. do 95 roku kupowalismy tylko sithle i fakt byly bardzo dobre ... robily to co do nich nalezy ... od 15 lat nie kupujemy niczego innego jak shindaiwa poniewaz stihl to najwieksze dziadostwo. probowalismy naprawiac stare stihle na oryginalnych czesciach i w autoryzowanych serwisach ale nie wytzrymywaly czasem tygodnia. mniejsza moc niz w karcie technicznej ? to ciekawe ze slabsze modele shiny obskakuje stihla... fakt sa glosne ale dluzej wytrzymuja niz nawet stary stihl

G
Krzychu 2021-03-28 19:37

Re: shindaiwa

Mam shindaiwa 501sx od paru miesiecy dostawala po dupie i nic sie nie dzieje mogli by tylko amortyzacje poprawic reszta jest ok pamietaj swierze paliwo dobry olej i czyszczenie po pracy

1 ... 3 4