shindaiwa

Re: shindaiwa

Chłopie !!! Jaką Ty skończyłeś szkołę ? A może nadal nie skończyłeś. Jak bym był nauczycielem języka polskiego to za żadne skarby nie dał bym Ci promocji do kolejnej klasy. Jak możesz stawiać takie byki w jednym zdaniu: "(...) puł roku ze względu na zawyżoną moc. Jesli ktoś kupił sobie takową pilarkę to może przed końcem gwarancji pujść (...)". Oprócz używania pilarki powinieneś zacząc od umiejętności pisania. Taka jest kolejność w życiu homo sapiens !!!

Re: shindaiwa

mam kose shindaiwa od 8 lat tylko dolewam paliwa,koszę raz w tygodniu 40 arów,więc chyba jest żywotna co?model c 23 kupiony dawno temu w niemczech,miałem kiedyś stihla wytrzymał 2 lata jeszcze działa ale nawet go nie odpalam wolę japonie,mam też starą echo też śmiga 6lat i zawsze zapala i nie ma z nią żadnego problemu s i h było dobre kiedyś teraz uważam że to przereklamowane badziewie.

Re: shindaiwa

Witam, jestem posiadaczem Shindaiwa 285 S. Używam jej do przecinania drewna do kominka. Od trzech lat sprawuje sie idealnie. Wypaliła może 30 litów benzyny. Podczas zakupu w sklepie chciałem coś najmniejszego, sprzedawca odradził mi S czy H. Powiedział że jeśli chodzi o małe sprzęty to Shi jest najlepszym wyborem. Przekonał mnie jak zobaczyłem stopione kartery (plastikowe) konkurencji.
Polecam 285S do majsterkowania i cięcia drewna do kominka!!!

Re: shindaiwa

Najmocniejsza pilarka Shindaiwa ma 3,1KM a wy pewnie płaciliście za wiekszą moc a dostaliście słabsze,żenada

Re: shindaiwa

Kupiłem 3 modele 452s. Najpierw pukano sie w czoło co ja kupiłem i że to sprzęt półprofesjonalny, a teraz? Chłopaki w lesie codziennie losują rano kto pracuje Husqv. a kto Shindaiwą. Wszystkich ciągnie do tej japońskiej piły. To chyba najlepsza rekomendacja - od drwali z 10 letnim stażem w lesie.

Re: shindaiwa

I tak to już jest, wśród roboli są sami 'znawcy'(a im większy burak tym bardziej mu się wydaje że wszystko wie), szkoda tylko że w ich opinii zwykle najlepsze jest to co najbardziej reklamowane. Homo sovieticus jest podatny na marketing.

Re: shindaiwa

tak sami znawcy a nigdy porządnej pilarki w rękach nie mieli,weżcie sobie do ręki Zenoah G500 to zobaczycie co to jest dobra pilarka

Re: shindaiwa

ja posiadam shindaiwa 488 od 4tech lat i nie zamienię na inna markę wypaliłem paliwa według faktur ponad 750 litrów na tej pile i dalej działa teraz zakupie 452 i 490 i dokooptuje sobie echo CS 600 a co do stihl zajechałem juz chyba 5 lub szesc pilarek....pozdrawiam braci pilarzy oni wiedza najlepiej czym sie pracuje :))

Re: shindaiwa

ja posiadam shindaiwa 488 od 4tech lat i nie zamienię na inna markę wypaliłem paliwa według faktur ponad 750 litrów na tej pile i dalej działa teraz zakupie 452 i 490 i dokooptuje sobie echo CS 600 a co do stihl zajechałem juz chyba 5 lub szesc pilarek....pozdrawiam braci pilarzy oni wiedza najlepiej czym sie pracuje :))

Re: shindaiwa

posiadam model 289 i po niedługim czasie użytkowania(ok 5-10godz pracy) zaczęło zacierać się łożysko igiełkowe na tarczy sprzęgłowej(łańcuch na wolnych obrotach się kręcił)przesmarowałem to łożysko i zobaczymy jak długo to będzie bo do serwisu mi się nie chce jechać na razie,,poza tym to jak jest nalane oleju do łańcucha to po dłuższym leżeniu na półce olej z niej wycieka,po kilku godzinach pracy odkształciły się gumy(niestety gumy) amortyzujące co objawia się tym że jak postawisz piłę na ziemi to się przechyla i przewraca.Odnośnie mocy to ma odpowiednią do długości prowadnicy przy ostrym łańcuchu.

Re: shindaiwa

przepraszam pomyliłem model-mam 389

Re: shindaiwa

Gdzieś czytałem że urywają się wały,miałem sobie taką już kupić ale jak się zagłębiłem bardziej to okazało sie również że nie ma centralnego serwisu w Polsce,z częściami też różnie bywa do niektórych maszyn a i moce sa po zawyżane przez importera i to dość nieżle,odpuszczam ten temat żeby pózniej problemów nie było

Re: shindaiwa

kupiłem sobie 488 i już dwa razy jeżdziłem na gwarancji do naprawy,teraz szykuje mi się trzeci raz bo juz słychać jakąś nie równomierna prace,odradzam i polecam kupić innej firmy

Re: Re:shindaiwa

Witam. Panie Kibic i Panie Nikoś, co to jest według Was zawyżona moc?? Co to jest według Was rekompensatowanie wysokimi obrotami?? Piszecie tutaj ludziom takie głupoty a nawet nie zastanowicie o czym piszecie, czy którys z Was badał moc poszczególnych pilarek na hamowni?? Zapewne Nie!!! Wiec nie wypisujcie takich głupot. mam jeszcze pytanie do Pana Nikosia; co to jest dzielony cylinder??? Pracuję w serwisie maszyn ogrodniczych od 10 lat i z takim pojeciem się nie spotkałem. Wasz totalny brak jakichkolwiek kompetencji na temat maszyn zwala z nóg. Dam Wam dobra radę, nie piszcie o czymś o czym nie macie zielonego pojęcia, a opinie wujka Władka "ludowego mechanika" zostawcie sobie dla siebie!!!! A tak na margienesie pilarka shindaiwa 488 pracuje na Japońskim gaźniku Walbro, podobnie jak do niedawna tzw. profesjonalne maszyny Stihla czy husqvarny, ale chińska Zama okazała sie tańsza więc ów nr I na świecie jak i nr II na świecie kupuja gaźniki w chinach!!! Pozdrawiam

Re: shindaiwa

Straszny szrot 488 pochodziła pół roku i się rozsypała,nigdy więcej nic z tej firmy jak i równierz z Echo bo to jest to samo,pozawyżane moce,brak centralnego serwisu w polsce,problemy z częściami,dziadostwo