Nasza strona do poprawnego działania wymaga włączonej obsługi JavaScript. Bez włączonego JavaScriptu nie można korzystać w pełni możliwości sklepu.
Mam ten młot od 5 lat. Oprócz szczotek nic się nie dzieje. 6 zakresow siły bicia. Skula już posadzkę w 200 m2 domu. Dluta tylko warto kupić twarde...
Czy ktoś ma szarpak do kosy variolux
Z Google przepisana opinia co za dzban
Jak zmienić głowice w wiertarka Parkside PABH
Nie kupuj kluczy firmy Deget , totalna porażka, wyginają się i łamia przy mocniejszym nacisku, grzechotki przeskakują, totalny złom .
Myślę że te problemy z luzującym się gaźnikiem i strzałami w efekcie przemawiają na niekorzyść briggsów. Kibic pomimo że się zajmujesz "tym" na co dzień to twoja opinia jest mocno subiektywna i nic nie wnosząca z tego względu że pisząc o toporności nie wiem czy czepiasz się że Partner nie robi skórzanego chwytu lub kółek z oponami na aluminiowej feldze. Ja uważam że kosiarka jako nieraz użytkowany intensywnie i w trudnych warunkach sprzęt powinna być jak najbardziej "toporna". Ja mam TOPORNĄ New Garden z 'tecumsehem' i właśnie w tym sezonie zaczęła padać po 12 latach bezproblemowej pracy na ok 8 arach. W chwili obecnej skłaniam się ku wyborowi tego modelu Partnera: http://www.sklep-narzedzia.pl/partner-kosiarka-spalinowa-53-160-dw-55km-3in1%283,92678,71793%29.aspx W grę wchodziła Honda Izzy II ale opamiętałem się i stwierdziłem że kosiarka pchana za ponad 2 tys. to frajerstwo. Husqvarna to przekombinowane wadliwe stosunkowo drogie g****, Honda była i jest dobra ale dla ludzi nie mających co robić z pieniędzmi, John Deere... to już w ogóle cenowy kosmos( ładnie wygląda i jest też bardzo trwały i niezawodny), A Viking... hmmm czytałem opinie jakiś ogrodników i wychwalali go pod niebiosa pod każdym względem, no ale jak już wspomniałem wcześniej cena- PRZESADZONA. Reszta made in china for supermarket itp to produkty nie trzymające określonego poziomu jakości, czyli "raz kupisz i masz szczęście, innym razem wtopiłeś". Wracając do Partnera- gdyby miał ocynk to uważam że z silnikiem Hondy ( której serwis w Polsce jest trudno dostępny ale nie nieosiągalny) jest najlepszym wyborem.
Częste w Partnerach: pękające koła,na które trzeba nie raz czekać ok.miesiąca urywające się linki napędu,w niektórych modelach trzy rodzaje że ciężko się połapać schodząca farba z wózka w niektórych modelach regulacja grzebieniowa jak jest to bardzo tandetnie wykonana cieniutkie rączki,pękające często(spawanie) jeżeli ma przedni napęd to dramat bo często się psują,oraz ścierają się bardzo szybko przednie koła i to sa dobre kosiarki ????????? śmiech na sali a co do Hondy to jest przereklamowana w tej jakości, w tej chwili to średnia jakość za wysokie pieniądze,nie warta zachodu
A co sądzicie o kosiarkach MTD z silnikiem Briggs&Stratton? Czy są wykonane dobrze jakościowo? Mam taką Już z 15lat i zaczyna dopiero siadać- chociaż nie miała łatwo (silnik pobiera olej i obudowa dotknięta zębem czasu wiec trzeba myśleć pomału o nowej). Była to produkcja U.S.A czy nadal są one produkowane w stanach?
Ja mam partnera 53cm, 3in1 napęd na tylne koła, nie wiem dokładnie jaki model. To prosty(może dla niektórych prymitywny), niezawodny i twardy sprzęt. Te strzały i później problemy z rozruchem, to tak jak ktoś już pisał problem z fajką świecy(serwis sam ją zdemontował i jest "na krótko")- śmiga, aż miło i mało pali(silnik Brigsa). Wiadomo, ze to kosiarka do trawnika, a nie traktor ogrodowy do chaszczy, ale to co ona zniosła na mojej działce, to wielki szacun. Teraz chyba przesiądę się na najmniejszy traktor Partnera P115 z koszem, Miłego koszenia! Pozdrawiam. P.S. Wcześniej używałem kosiarkę z silnikiem Tecumsech 35cm szer., ale za mała i bez napędu. Mam ją do dziś i nawet pędy żywopłotu kosi jak Partner staje. Ale to kwestia obciążenia silnika szerokością noża.
Jeżeli można to włączę się do dyskusji. Mam "do czynienia" z tymi maszynami od 12 lat.POLECAM wszystkim Kosiarki Partnera i pilarki ( np.model 351) pamietajcie ,że aby napić się piwa nie trzeba kupować całego browaru. Na początek należy odpowiednio dobrać sprzęt do potrzeb , no i umieć odpowiednio go eksploatować.Jak mogę zasugerować to polecam zdecydowanie silnika Brigsa od Hondy gdyż sprawiaja mniej problemów podczas użytkowania ,są mniej kapryśne na jakość "naszego" paliwa i tańsze w eksploatacji.Pozdrawiam
No to ja mam z do czynienia z kosiarkami lat 15 i partnera nie polecam,silniki B&s jak najbardziej ale Partner to cieniutki produkt
mam ten model od 2007r silnik Honda 5,5 KM i nie narzekam silnik chodzi idealnie jedyne co wymieniłem to tylne kółka ponieważ teren jest nie równy a każdy w rodzinie nią kosi trawę
Moim zdaniem, nie warto. Za delikatna. Mam dokładnie ten sam model Hondy od 3 lat, napęd przestał działać. Jego naprawa to ok. 1500zł, więc kupuję nową za podobną cenę (właśnie partner) a tej będę używać bez napędu.
Jeśli uważasz, że będzie dla Ciebie odpowiednia to tak czemu nie możesz kupić, ja kiedyś postawiłem na kosiarkę alko, mimo, że ta firma niewiele mi mówiła no i jestem zachwycony. Działa sprawnie, ma mocny silnik, dobrze się ją prowadzi i daje radę też dużym zielskiem, nie zacina się, wszystko działa sprawnie.
Nawaliła mi kosiarka Partnera. Wygląda na blokującą się przekładnię. Rozłożyłem sprawdziłem przekładnie - po mocnym naciśnięciu dźwigni jednak się kręci. Po zmontowaniu koła cały czas zblokowane. Czy ktoś wie co to moze być? I gdzie w okolicy Piaseczna można znaleźć dobry serwis Partnera lub kogoś kto te kosiarki naprawia. A co do oceny kosiarki mam ją już 5 lat - silnik Honda. Wymieniłem 3 koła przednie i linkę od przekładni. Reszta bez zarzutu. Od momentu jak wymieniłem koła na od Husqwarny jeżdze bez wymiany i czekania na sprowadzenie nowych.
Ja też miałem Partnera ale jak zaczął sie psuć to szybko sprzedałem to dzaiadostwo,kółka wymieniłem 2 koplety w sezone i jeszcze padł napęd,myślałem że mnie krew zaleje,więcej takiego szmelcu jak Partner nie kupię
Jestem po dwóch koszeniach PARTNEREM P53-625D (3w1). Teren pochyły (góry, ok. 8-12 st.), ale równy. Pierwsze koszenie w dosyć wysokiej trawie zbieranej do kosza (bez zarzutu), drugi z funkcją mielenia (fajna sprawa, nie ma śladu po trawie). Miałem obawy, że będzie za słaba, bo przymierzałem się do modelu P53-675DWAR, ale już jestem przekonany o trafności wyboru, bo: - nie było żadnych problemów z rozruchem i koszeniem (1-2 szarpnięcia, równy, czysty pokos, napęd ciągnie pod górkę :), - silnik 625 jak się okazuje ma tę samą moc co 675 tyle, że nie posiada funkcji ReadyStart (cały kłopot to 3 naciśnięcia pompki) przed rozruchem, - napęd na tył jest dociążany przez napełniający się kosz, - małe koła z tyłu są mniej podatne na pęknięcia niż duże, - regulacja wysokości 7-stopniowa i regulowana centralnie, - szybko się składa i posiada regulowany uchwyt, i, co nie bez znaczenia: - kosiarka jest tańsza (1.500zł) od modelu 675 (1.800zł). W tej cenie trudno znaleźć porównywalny , w miarę markowy sprzęt. Sprawia wrażenie solidnie wykonanej i mam nadzieję, na bezproblemową eksploatację.
Częste w Partnerach: pękające koła,na które trzeba nie raz czekać ok.miesiąca
Hej, Właśnie kupiłem sobie za 1800 pln p53-875dwa. Jeszcze nie odpalona, ale napiszę jak pracuje. Potem doczytałem że model niższe mają dodatkowo szybko złączkę dla węża z wodą. Szkoda że ten mode tego nie posiada bo bardzo by ułatwiło czyszczenie. Zdziwiłem się też że kupując nie daje żadnych kluczy, niczego. Po prostu sama kosiarka + kosz :)
Częste w Partnerach: pękające koła,na które trzeba nie raz czekać ok.miesiąca Właśnie ta uwaga dotyczy chyba dużych kół, które nie występują we wszystkich modelach.
Korzystamy z plików cookies w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony internetowej. Zgadzając się na wszystkie pliki cookies pozwolisz nam na dopasowanie treści do Twoich potrzeb podczas dokonywania zakupów na podstawie Twoich preferencji. W zakładce „Ustawienia” możesz dobrowolnie zdecydować, na który typ plików cookies chciałbyś zezwolić. Klikając „Akceptuję”, wyrażasz zgodę na stosowanie ciasteczek zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. W dowolnym momencie, możesz dokonać zmiany swojego wyboru klikając opcję „Ustawienia” w Polityce Cookies.
Poniżej możesz sprawdzić, jakie dane zbieramy w ciasteczkach i po co je zbieramy. Nie na wszystkie musisz się zgodzić.
Są niezbędne, by nasza strona działała prawidłowo, dlatego nie możesz z nich zrezygnować. Są wykorzystywane przez podstawowe funkcję strony.
Ciasteczka, które pozwalają na przesyłanie anonimowych danych o zachowaniu użytkowników na stronie. Dzięki temu możemy ulepszać naszą stronę, aby była łatwiejsza w obsłudze.
Ciasteczka, które przechowują informacje o Twoich wybranych ustawieniach i danych dotyczących personalizacji np. rozmiar opony.
Sprawdzamy co przeglądasz i kupujesz na naszej stronie, aby lepiej dopasować do Ciebie reklamy. Dzięki temu możesz zobaczyć te reklamy, które mogą Ci się przydać i być dla Ciebie interesujące.
Możesz zostawić pytanie na czacie, odpowiemy w najbliższym czasie. Nie zapomnij podać swojego adresu email lub telefonu.