Wiertła i bity - mocowanie

Do ostatniej strony »
G
koffi 2012-05-11 23:20

Wiertła i bity - mocowanie

Panowie, na wstępie przepraszam, że zadaję pytanie, które większości z Was wyda się idiotycznym. Chodzi o to że kupuję wiertarko-wkrętarkę akumulatorową i chciałbym kupić do niej jakiś zestaw wierteł i bitów. Czy zestawy wierteł i bitów mają jakiś standardową budowę umożliwiającą zamocowanie a każdym urządzeniu służącym do wiercenia lub wkręcania czy też jest inaczej?

G
Bel-ami 2012-05-12 12:43

Re: Wiertła i bity - mocowanie

Wierteł na uchwyt hex nie kupuj bo to zbędne wydawanie pieniędzy, są droższe i mało praktyczne w stosunku do klasycznych walcowych. Po pierwsze do uchwytów hex, będziesz musiał dokupić jakiś uchwyt do bitów typu szybkozłącze, a to kolejne pieniądze i wcale nie najwyższa jakość wiercenia (taki uchwyt nigdy nie złapie ci wiertła na ścisk, zawsze będą luzy). A o takim uchwycie magnetycznym do wierteł z uchwytem hex to pomyłka, raz się wiertło utrzyma w uchwycie, a innym razem zostanie w materiale.

Ogólnie polecam zakup wierteł ze zwykłym uchwytem walcowym, a bity tradycyjnej długości 25mm plus złączka magnetyczna. Z firm które mogę Ci polecić to na pierwszym miejscu Piranha, bardzo dobra jakość i przystępna cena. Tylko szukaj w internecie, w jednym dużym sklepie internetowym można kupić cały ich osprzęt (zestawy wierteł, uchwyty, bity, zestawy combo wierteł i bitów, zależy czego do jakich prac potrzebujesz) i przynajmniej 30-40% taniej niż w marketach. Z bitów jeszcze zwróć uwagę na Werę i Witte, sprawdzone, bardzo wytrzymałe ale to też wyższa półka cenowa.

G
digi 2012-05-12 13:30

Re: Wiertła i bity - mocowanie

Po pierwsze do uchwytów hex, będziesz musiał dokupić jakiś uchwyt do bitów typu szybkozłącze

Herezja tak jak dalszy ciąg tej wypowiedzi. Po co ?

A o takim uchwycie magnetycznym do wierteł z uchwytem hex to pomyłka, raz się wiertło utrzyma w uchwycie, a innym razem zostanie w materiale.

Co Ty nam tu imputujesz za głupoty ? Czy ja dobrze rozumiem proponujesz wiertło z uchwytem na hex wkładać do uchwytu na bity na szybkozłącze ? Tylko po co ? Czy bezpośrednio w futerko wiertła z trzpieniem na hex 1/4'' nie można włożyć ? :)))))) Wymysł z księżyca wzięty. Przecież ten właśnie uchwyt do bitów, do którego chcesz wkładać wiertło ma też trzpień na hex 1/4" !! :D Paranoja jakaś.

Primo Piranha to plastelina w porównaniu do Milwaukee !
Secundo wiertła na hex nie są w żadnym wypadku mniej praktyczne. Coś ci się pozajączkowało. Hex jest stabilniejszy w futerku. Wiertło walcowe jak jest słabiej chwycone przy zablokowaniu potrafi się przekręcić a hex nie.

G
Bel-ami 2012-05-12 15:48

Re: Wiertła i bity - mocowanie

Tak, wiertło z uchwytem hex można włożyć bezpośrednio w uchwyt szybkozaciskowy. Ale pierwotny zamysł jest taki, że te wiertła mają służyć komuś kto szybko musi wymienić wiertło na bit i na odwrót, a jest dla niego mniej istotna dokładność wiercenia. Po to wymyślono wiertła z uchwytem hexagonalnym i uchwyt na szybkozłączkę. No ale dobra zagalopowałem się, trochę myślenie na około, można w tradycyjny sposób. Osobną kwestią jest jednak to, że wiertła z uchwytem hex są droższe od wierteł walcowanych i jakbyś mi nie przygryzał i nie zakłamywał rzeczywistości to nie wmówisz, że są bardziej opłacalne. Jeżeli ktoś nie potrafi dobrze osadzić wiertła w uchwycie to niestety na to nic nie pomogę. Jak wiertło jest dobrze osadzone to może raz na kilkaset otworów coś takiego się przydarzy, więc nie strasz człowieka bo zaraz pomyśli, że drugie tyle co wyda na wkrętarkę będzie musiał wyłożyć na osprzęt.

Co się tyczy Piranhy, to zaproponowałem ją dlatego, że kolega nie określił się jaką kwotę zamierza przeznaczyć na taki zestaw. Założyłem więc, że szuka czegoś ze średniej półki, solidnego a zarazem nie kosztującego fortunę. Chcesz tak porównywać co jest plastelina a co nie to schowaj sobie w kieszeń bity Milwaukee i kup Were. Ilu typów bitów używasz? Ja w swojej pracy 7 i te są Wery, reszta to Piranha, bo jak mam użyć czegoś raz do roku to nie skompletuje kasetki z bitami za 200zł. Ale może rozmawiam z kimś kto używa tylko 2-3 typów bitów i może sobie cały potrzebny mu "zestaw" skompletować za 15zł w Milwaukee, albo z kimś obrzydliwie bogatym dla którego 200 czy 300zł to jak splunąć. Ja za pojedynczy bit Wery płacę i po 12zł za sztukę, bo są dla mnie najlepsze i nie zamierzam szkłem du..y ocierać kiedy narzędzie służy mi do pracy. Ale nie napiszę komuś kto jest amatorem i pyta o zestaw bitów i wierteł, żeby kupował to samo co Ja. Proponuje coś w granicach zdrowego rozsądku cenowo i jakościowo.

PS. digi: Sorry, że zepsułem ci deal i być może zraziłem potencjalnego klienta, ale później by mnie dręczyło, że bidak szukał wiedzy a ktoś to wykorzystał i go naciągnął.

G
koffi 2012-05-12 17:53

Re: Wiertła i bity - mocowanie

Dzięki Panowie za garść cennych uwag. Pozwolę sobie jeszcze wyjaśnić kilka kwestii, a mianowicie:
1) Skoro bity można, jak zakładam, mocować bezpośrednio w uchwycie wiertarki, to do czego stosuje się dodatkowo uchwyt magnetyczny w którym mocuje się bit z jednej strony a drugą stronę uchwytu zakłada się na wiertarkę?
2) Czy faktycznie istnieje ryzyko, że wiertło z końcówką hex 1/4'' może zostać źle zamocowane w uchwycie wiertarki?
3) Jakie są najmniejsze dostępne średnice wierteł do drewna bo wszędzie widzę zestawy, w których najmniejsza średnica to 3 mm. Będę musiał nawiercić w drewnie/płycie wiórowej otwory pod wkręty m.i. o średnicy 3,0 mm więc potrzebował bym wiertło jakieś 2 mm.


G
digi 2012-05-12 21:22

Re: Wiertła i bity - mocowanie

1) Skoro bity można, jak zakładam, mocować bezpośrednio w uchwycie wiertarki, to do czego stosuje się dodatkowo uchwyt magnetyczny w którym mocuje się bit z jednej strony a drugą stronę uchwytu zakłada się na wiertarkę?

Osadzenie bitu który ma długość 25mm bezpośrednio w wkrętarce jest po prostu niewygodne.
Niewygodnie się to montuje, niewygodnie się tym pracuje (trzymasz futerko wkrętarki bardzo blisko wkręta). Tego się chyba nawet nie da poprawnie zamontować. Poza tym niewygodna jest zmiana bitów. Co więcej jak masz dobry magnes łatwiej się pracuje z wkrętami (o ile nie są ze stali A2/A4)
Bezpośrednio natomiast możesz osadzić bity, które są dłuższe jeżeli nie masz potrzeby ich zmiany np. 50mm
http://allegro.pl/milwaukee-bit-pz2-50mm-odporny-na-udar-pz-2-1-szt-i2335209958.html
lub 90 mm
http://allegro.pl/milwaukee-bit-pz2-odporny-na-udar-pz-2-90mm-1-szt-i2335210369.html

2) Czy faktycznie istnieje ryzyko, że wiertło z końcówką hex 1/4'' może zostać źle zamocowane w uchwycie wiertarki?

Jeżeli myślisz to nie, w przypadku gdy nie myślisz i masz przysłowiowe dwie lewe ręce to tak. Jak ze wszystkim.

ad. 3) Tylko takie znam fi 2mm
http://wiertarka.pl/pl/wiertlo-spiralne-hss-z-trzpieniem-6-katnym-fi-2-mm.html

Tak w ogóle nie ma sensu wiercić pod wkręt 3mm, bo opory są tak niewielkie, że nie ma możliwości aby materiał pękł. Jak pęka to trzeba pomyśleć nad innym. Istnieją wkręty samowiercące - poszukaj Spax'a ze szpicem CUT. Mają takie do deski podłogowej oraz MDF'u
http://megastore.pl/38112,Wkrety-do-plyt-MDF-Spax-M-35x40mm-op-200szt-.html?c=1
Różnią się wielkością samowiercącej główki - do MDF'u główka jest większa i lepiej spełnia swoją rolę w twardszym drewnie. Ja je stosuję z powodzeniem do modrzewia, dębu i grabu. Bit pod te wkręty(mają łeb z gniazdem T-Star Plus) kosztuje ok 8 pln, ale kupujesz jeden a wkręcone wkręty liczysz w tysiącach. Pozidriv czy Philips nie umywa się, a wkrętów z łbem wyposażonym w gniazdo na torx jest jak na lekarstwo. Bardzo fajne rozwiązanie jeżeli zależy Ci na zachowaniu łba wkręta w dobrym stanie (wykończeniówka).





G
digi 2012-05-12 21:22

Re: Wiertła i bity - mocowanie

Tak, wiertło z uchwytem hex można włożyć bezpośrednio w uchwyt szybkozaciskowy.

Można Bel-ami jak najbardziej. Nie obrażaj się, ale do wszystkiego można się zabrać od d*py strony. Na pierwszym biegu 50 km/h po autostradzie też można. Można ? No pewnie, ze tak. Problem w tym, że to jest absurd podobnie jak to co napisałeś.

Ale pierwotny zamysł jest taki, że te wiertła mają służyć komuś kto szybko musi wymienić wiertło na bit i na odwrót, a jest dla niego mniej istotna dokładność wiercenia. Po to wymyślono wiertła z uchwytem hexagonalnym i uchwyt na szybkozłączkę.

Tego nie wiem i szczerze w to wątpię skoro od dawna stosowane są uchwyty bezkluczykowe.

No ale dobra zagalopowałem się, trochę myślenie na około, można w tradycyjny sposób.

To jest bardzo delikatnie powiedziane, ale nie będę Cię dręczył w końcu każdy ma prawo palnąć totalną głupotę! Chociaż w sumie nie jestem pewien czy aż taką ? ;) Inaczej się tego co napisałeś naprawdę nazwać nie da. Wkładać hex'a 'męskiego' w hex 'żeński' zakończony hex'em 'męskim' :))))) a taką piramidkę do futerka - tylko po to żeby za chwilę latało/ biło na boki i się kompletnie nie trzymało. Masakra - dramat myślowy!

Osobną kwestią jest jednak to, że wiertła z uchwytem hex są droższe od wierteł walcowanych i jakbyś mi nie przygryzał i nie zakłamywał rzeczywistości to nie wmówisz, że są bardziej opłacalne.

Uchwyt jest walcowy a nie walcowany względnie cylindryczny.
Nic Ci nie wmawiam, niczego nigdzie nie zakłamuję. Ty naprawdę jesteś chyba wczorajszy. Nie poruszałem kwestii opłacalności w żadnym momencie. Czytaj ze zrozumieniem. Ja widzę spore zalety hexa i nie wyobrażam sobie wierteł np. Irvin Groove lub Speed Feed z uchwytem walcowym.

Jeżeli ktoś nie potrafi dobrze osadzić wiertła w uchwycie to niestety na to nic nie pomogę.

Takie futerko w trakcie swojego żywota nie trzyma cały czas tak samo. Przemyśl to. W przypadku wkrętarki bywają te futerka kiepskie - np.we wcale nie taniej Metabo BS 14,4 Li.

więc nie strasz człowieka bo zaraz pomyśli, że drugie tyle co wyda na wkrętarkę będzie musiał wyłożyć na osprzęt.[/qote]
Nie straszę, poddaję w wątpliwość Twoje twierdzenia o niepraktyczności uchwytu na hex. To nie jest prawda co piszesz o niepraktyczności.

Ilu typów bitów używasz?

Bosch'a zwykłe, z powłoką, Aeg z powłoką , Irvina, Wihę, Piranha, Milwaukee, Makitę... różne mam i miałem. Najbardziej lubię Spax'a T Star plus.

Proponuje coś w granicach zdrowego rozsądku cenowo i jakościowo.

Z moich doświadczeń wynika, że to właśnie takie bity shockwave są doskonałe pod względem cena/jakość. Czy mam prawo wyrazić swoją opinię czy to jest tutaj zakazane ?

PS. digi: Sorry, że zepsułem ci deal i być może zraziłem potencjalnego klienta, ale później by mnie dręczyło, że bidak szukał wiedzy a ktoś to wykorzystał i go naciągnął.

Śmieszny jesteś człowieku. Pleciesz głupoty i co gorsza brniesz w to nie wiem po co. Odwracasz kota ogonem. Coś o opłacalności piszesz... ja nigdzie o tym nie wspominam. Uczyłeś się chyba polemiki od JK. Coś sobie ubzdurasz, obśmiewasz jakoby to było to co ja napisałem, a tak nie jest.
Autor pytania sam sobie kupi to czego zapragnie i to na co go stać. Każdy ma własny rozum i pieniądze wydaje stosownie do potrzeb i możliwości.
Popatrzy na ceny bitów kupi sobie różne i sam zdecyduje co mu się sprawdza.
Nie uważam aby 2,20pln wydane na 25mm bit milwaukee shockwave było wygórowaną ceną.Poza tym nie mam nic wspólnego z tymi aukcjami ani marką milwaukee. Czytam Fleksa - pozdrawiam!, rzadko to forum a przede wszystkim wykańczam dom. Trochę elektronarzędzi, osprzętu, śrub i wkrętów już przeszło przez moje ręce.

Ile kosztuje philips lub pozidrive 25mm Piranha ?

G
Bel-ami 2012-05-13 03:25

Re: Wiertła i bity - mocowanie

Wkładać hex'a 'męskiego' w hex 'żeński' zakończony hex'em 'męskim' :))))) a taką piramidkę do futerka - tylko po to żeby za chwilę latało/ biło na boki i się kompletnie nie trzymało. Masakra - dramat myślowy!


Są sytuacje kiedy się człowiek nie zastanawia czy się wiertło lekko chwieje czy wierci co do mikrona, tylko czy mu rąk starczy, a nie czy poluzuje uchwyt i czy za pięć minut wróci na drabinkę dokręcić wkręty. Ale jak ktoś nigdy np nie spinał belek stropowych to jak mu to wyjaśnić. Pewnie, że najlepiej w takiej sytuacji mieć pod ręką wkrętarkę z bezpośrednim mocowaniem bitu na wrzecionie ale jak się nie ma, to się improwizuje.


Uchwyt jest walcowy a nie walcowany względnie cylindryczny.


A wkrętarka ma futuro a nie futerko, futerko to mają misie nie grzbiecie względnie na du..ie.

Nie poruszałem kwestii opłacalności w żadnym momencie.


Fakt, nie wspominałeś, ale jak nie wspomnieć o cenie skoro kolega koffi pyta o zestaw, jak łatwo się domyślić dla amatora a Ty wyskakujesz z osprzętem do zadań specjalnych. Kto na co dzień używa wierteł 18 czy 25? Tylko zawodowcy. Amator może sobie kupić jedną sztukę w miarę potrzeb. A co się tyczy wierteł "zwykłych" wymiarów, to skoro można tak samo dobrze wykonać pracę wiertłem z uchwytem walcowym jak wiertłem z uchwytem hex (które jest średnio o 30% droższe, nawet tej samej marki i klasy) to po co przepłacać.


Takie futerko w trakcie swojego żywota nie trzyma cały czas tak samo. Przemyśl to. W przypadku wkrętarki bywają te futerka kiepskie - np.we wcale nie taniej Metabo BS 14,4 Li.


Jakie futerko, długie, krótkie, ze zwierza czy syntetyczne? Nie wiem ile może trzymać futerko i jak w nie coś zamocować. Obwiązać, wpleść czy nakryć? Jakoś nie wyobrażam sobie żeby można było wiercić za pomocą jakiegokolwiek wiertła i futerka, choćby z najdroższych norek czy szynszyli. Co to za jakieś niesamowite wymysły, normalnie "Masakra - dramat myślowy!".

Ale jeżeli masz na myśli FUTURO to myślę, że prędzej padnie dziesiąte z kolei wiertło niż uchwyt? A kiedy już się rozwala sprzęt to trzeba go naprawiać, serwisować. Jak uchwyt nie trzyma to nawet hex nie pomoże, jedynie serwis. Przemyśl to.

Czy mam prawo wyrazić swoją opinię czy to jest tutaj zakazane ?


Ależ proszę bardzo, nikomu nie zabraniam. Tylko czemu Ja nie mogę wyrazić swojej opinii na temat osprzętu Piranhy. Jak na mój gust za cenę marketówki dostaje się sporo wyższą jakość. Nie każdy potrzebuje od razu towaru z górnej półki a co się z tym wiąże za wyższą cenę. Nie każdy jest Stachanowcem kręcącym dziennie dziesiątki płyt i zjeżdżającym bity z plasteliny co kilogram wkrętów.

Śmieszny jesteś człowieku. Pleciesz głupoty i co gorsza brniesz w to nie wiem po co. Odwracasz kota ogonem. Coś o opłacalności piszesz... ja nigdzie o tym nie wspominam. Uczyłeś się chyba polemiki od JK. Coś sobie ubzdurasz, obśmiewasz jakoby to było to co ja napisałem, a tak nie jest.


Ja polemiki się od nikogo nie uczyłem i byłem kulturalny. Palnąłem głupotę i się do tego przyznałem. A, że jesteś złośliwy to się będziesz tego trzymał tak samo jak się chwyciłeś przejęzyczenia z walcowanym (zauważyłem to już wcześniej, ale wyszedłem z założenia, że nie ma co prostować bo każdy normalny potraktuje to jako przejęzyczenie. Tobie dało to tylko pretekst.) Teraz pewnie będziesz bohaterem w swoim domu bo mogłeś komuś przygryźć w internecie. Rozumiem, a przynajmniej bardzo staram się zrozumieć ludzi takich jak Ty, których obija brutalna rzeczywistość i otaczający świat, a dla których jedyną chwilą chwały jest te klika słodkich momentów przy komputerze. Chcesz komuś pisać, że jest śmieszny, chcesz kogoś łapać za słówka i wytykać każdą pierdołę, chcesz traktować kogoś z góry? Jak tak to nie pod moim adresem, bo też potrafię być nieuprzejmy.

G
digi 2012-05-13 14:01

Re: Wiertła i bity - mocowanie

Ale jak ktoś nigdy np nie spinał belek stropowych to jak mu to wyjaśnić.

I chcesz mi powiedzieć, że w tym zastosowaniu 'całe' 50mm więcej(czy ile tam masz) uchwytu robi róznicę. ;) W sumie... w porządku .. nie rozumiem Twojego toku myślenia, ale przyjmuję do wiadomości. Ja bym to zrobił inaczej. Na przykład podstawił inną drabinę.
Podsumowując autorze pierwszego posta jak będziesz spinał belki stropowe to sobie wepchnij hex'a w hex'a jakby Ci zabrakło kilku cm wzrostu. Cenna niewątpliwie rada kolegi Bel-ami. A jak sobie już kupisz takie wiertła to tego generalnie nie rób, bo wbrew temu co pisze Bel-ami nie chodzi o mikrony a wiercenie w takim połączeniu(hex w hex) jest skrajnie irytujące. Dla mnie!

A wkrętarka ma futuro a nie futerko, futerko to mają misie nie grzbiecie względnie na du..ie.

Żenujący jesteś. Futuro ma ? Najpewniej na planecie Belamis !

Fakt, nie wspominałeś, ale jak nie wspomnieć o cenie skoro kolega koffi pyta o zestaw, jak łatwo się domyślić dla amatora a Ty wyskakujesz z osprzętem do zadań specjalnych.


Może przypomnę, bo masz ogromny problem z rozumieniem tekstu pisanego. Niżej cytat z pierwszego mojego posta, zwracam uwagę na słowo "możesz" oraz zdanie ze słowem "przyjmie" pisanym w cudzysłowie. Jedyne z czym "wyskakuję" - używając Twojej nomenklatury to z PRZYKŁADEM jak wygląda hex. Rozumiesz? Przykładem !!!! dla osoby, która być może nie wie jak to wygląda. Nigdzie autora nie zmuszam do zakupu! Ty naprawdę nie rozumiesz co się pisze a w szczególności nadinterpretujesz to co przeczytasz. Podobnie jak JK! Ciekawe. Obiecany cytat:
Wiertła możesz kupić z uchwytem walcowym lub takim na 1/4" Hex.
Tu masz przykłady (hex uchwyt). Czego nie wybierzesz wkrętarka to "przyjmie"


Jak mamy być precyzyjni to Ty wyskakujesz ze stwierdzeniem, że do hex'a MUSI kupić uchwyt szybkomocujący. To nie jest prawda! NIe musi. Nawet nie powinien.
Słowo 'możesz' rozumiesz ? Odróżniasz w ogóle móc od musieć ? Rozumiesz zdanie ... "Czego nie wybierzesz(...) ? Jak nie rozumiesz to Ci napiszę raz jeszcze inaczej . "Czego nie wybierzesz będzie OK!!" W kontekście będzie się dało zamontować do uchwytu - słowo "przyjmie" to sugeruje. Gdzie do choler* ja mu każę kupować wiertła z hex'em. Na litość boską !?

Kto na co dzień używa wierteł 18 czy 25? Tylko zawodowcy.

Ja używam, jestem amatorem. Mam irvin groove i sedniki. Kolega też ma irvina. Taras robił. Wiercił pod puszki pod oświetlenie stopni schodowch. 32mm blue groove używał. Też jest amatorem. O co chodzi ? Tylko zawodowcy ? Życia nie znasz. Ludzi nie znasz. Wychyl nosa poza klawiaturę.
Po raz kolejny .. to były tylko przykłady ... przykłady!!! uchwytu na hex. Pojmujesz czy za trudne ? Nikt autorowi nie każe tego kupować.Na litość boską !

G
digi 2012-05-13 14:02

Re: Wiertła i bity - mocowanie

Jakie futerko, długie, krótkie, ze zwierza czy syntetyczne?

Znowu to samo. Słowo Futuro podejrzewam funkcjonuje powszechnie na planecie Belamis. Zejdź na ziemię. Tutaj zdrowi ludzie potocznie na uchwyt szybkozaciskowy lub szybkomocujący mówią 'futerko' i wiesz co... każdy to słowo rozumie.

Nie wiem ile może trzymać futerko i jak w nie coś zamocować. Obwiązać, wpleść czy nakryć? Jakoś nie wyobrażam sobie żeby można było wiercić za pomocą jakiegokolwiek wiertła i futerka, choćby z najdroższych norek czy szynszyl

Wysil się troszkę .. mierne te wywody.

Ale jeżeli masz na myśli FUTURO to myślę, że prędzej padnie dziesiąte z kolei wiertło niż uchwyt?

Mam na myśli futerko albo jak wolisz "futerko" potoczną nazwę uchwytu szybkozaciskowego lub szybkomocującego. Rozumiesz ? Szczerze wątpię.

A kiedy już się rozwala sprzęt to trzeba go naprawiać, serwisować. Jak uchwyt nie trzyma to nawet hex nie pomoże, jedynie serwis. Przemyśl to.

Słyszałem i zapomniałem. Widziałem i zapamiętałem. Zrobiłem i zrozumiałem. Mam inne zdanie w tej kwestii. Przepraszam czy mogę ?

Tylko czemu Ja nie mogę wyrazić swojej opinii na temat osprzętu Piranhy.

Mam inne zdanie w tej kwestii. Wolę kupić Milwaukee. Przepraszam czy mogę ? Ci, Tobie piszesz z małej a wielu miejscach Ja z dużej ? Podświadomie czy jak ? Fatalny nawyk facet ! Taki sam jak u JK. Ciekawe.

Ja polemiki się od nikogo nie uczyłem i byłem kulturalny.

Zostaw to już dziecko w spokoju. Przegiąłeś pałę sugerując, że sprzęt sprzedaję, przegiąłeś pałę z pomysłem wkładania hex'a w hex'a, przegiąłeś pałę sugerując, że KONIECZNE jest kupienie do hex'a uchwytu szybkomocującego, wreszcie przegiąłeś pałę sugerując, że ja mu każę kupować wiertła z uchwytem na hex'a. Opowiadasz jakieś chore historie o opłacalności, sugerujesz, że każę przepłacać i co najgorsze ponownie brniesz w to szambo strasznie. Kwestię FUTURA pominę. Po co ? Wszystko to są bzdury wyssane z palca.Ja już swoje napisałem nie przypisuj mi tego czego nie napisałem. Dalsze przepychanki z Tobą uważam za bezcelowe.

Mechanizm postępowania jak u JK. Czyta co chce, nie rozumie, interpretuje niepoprawnie, obśmiewa, nie znosi sprzeciwu, atakuje... a na końcu jest pokrzywdzony! Paranoja.
Szkoda, bo masz z narzędziami styczność jako sprzedawca, a rady których udzielasz bywają dla wielu bardzo cenne.

G
Bel-ami 2012-05-13 15:18

Re: Wiertła i bity - mocowanie

I chcesz mi powiedzieć, że w tym zastosowaniu 'całe' 50mm więcej(czy ile tam masz) uchwytu robi róznicę. ;) W sumie... w porządku .. nie rozumiem Twojego toku myślenia, ale przyjmuję do wiadomości. Ja bym to zrobił inaczej. Na przykład podstawił inną drabinę.


Czy Ja napisałem gdzieś cokolwiek o wysokości, odległości czy czymkolwiek z tym związanym. I to Ja nie czytam ze zrozumieniem? Ja komuś coś wmawiam? Chodzi o komfort związany z szybkością wymiany wiertła na bit i na odwrót. Tyle. "Rozumiesz ? Szczerze wątpię."

Ja używam, jestem amatorem. Mam irvin groove i sedniki. Kolega też ma irvina. Taras robił. Wiercił pod puszki pod oświetlenie stopni schodowch. 32mm blue groove używał. Też jest amatorem. O co chodzi ? Tylko zawodowcy ? Życia nie znasz. Ludzi nie znasz. Wychyl nosa poza klawiaturę.


Amator może sobie kupić jedną sztukę w miarę potrzeb.


Jeżeli twierdzisz, że mam problem z czytaniem ze zrozumieniem to dobra. Przyjmuje do wiadomości, posypuje głowę popiołem i postaram się poprawić. Ale taka alfa i omega jak Ty miała z tym problem? Przykład powyżej. Jesteś amatorem, używasz czegoś takiego, proszę bardzo na potrzeby kupiłeś odpowiedni sprzęt i Ja nikomu tego nigdzie nie zabraniam.

Słowo Futuro podejrzewam funkcjonuje powszechnie na planecie Belamis. Zejdź na ziemię. Tutaj zdrowi ludzie potocznie na uchwyt szybkozaciskowy lub szybkomocujący mówią 'futerko' i wiesz co... każdy to słowo rozumie.


Ja potoczne określenie futerka doskonale rozumiem. Ale jest ono niepoprawne, to tylko potoczna forma przyjęta do użytku. Czy tylko Ty możesz wytykać ludziom ich błędy językowe?
Jeżeli wciąż jednak zamierzasz "brnąć" w to, że jesteś najmądrzejszy i nieomylny to wyjaśnij może czemu ten wyraz FUTURO jednak jakoś istnieje i jest poprawną formą. Dla przykładu:

http://www.narzedzia.com.pl/sklep/metabo-wiertarka-udarowa-sbe-561-z-uchwytem-futuro-plus,5454.html

Teraz wielce szanowny Pan digi będzie łaskawy zatwierdzić ten wyraz, czy za decyzją negatywną zostanie on na stałe usunięty z użytku.

Mam inne zdanie w tej kwestii. Wolę kupić Milwaukee. Przepraszam czy mogę ?


Proszę bardzo, każdy wydaje swoje pieniądze jak chce. A czy Ja zabraniałem gdzieś czegoś kupować. Sam nawet napisałem, że jak potrzeba to i kilka razy więcej można wydać na osprzęt, o ile ktoś ma taką potrzebę. Jeżeli nie ma to może zadowoli się czymś innym niż Ty czy Ja.

Zostaw to już dziecko w spokoju. Przegiąłeś pałę sugerując, że sprzęt sprzedaję, przegiąłeś pałę z pomysłem wkładania hex'a w hex'a, przegiąłeś pałę sugerując, że KONIECZNE jest kupienie do hex'a uchwytu szybkomocującego, wreszcie przegiąłeś pałę sugerując, że ja mu każę kupować wiertła z uchwytem na hex'a.

Mechanizm postępowania jak u JK. Czyta co chce, nie rozumie, interpretuje niepoprawnie, obśmiewa, nie znosi sprzeciwu, atakuje... a na końcu jest pokrzywdzony! Paranoja.
Szkoda, bo masz z narzędziami styczność jako sprzedawca, a rady których udzielasz bywają dla wielu bardzo cenne.


Zacznę od końca.
Skończ wreszcie przyrównywać mnie do kogokolwiek. Osobna sprawa, że nie jestem żadnym sprzedawcą ale sobie coś uroiłeś i "Wszystko to są bzdury wyssane z palca." tym razem twoje.

A co się tyczy pierwszej części wypowiedzi to, "dziecko", "przegiąłeś pałę"?
A z kim Ty myślisz, że rozmawiasz cwaniaczku w ząbek czesany. Co Ty jesteś mądrzejszy, sprytniejszy? Przede wszystkim jesteś zarozumiały i przemądrzały. A tak to sobie możesz ze swoimi waflami rozmawiać. Ciekaw jestem czy poza wystukiwaniem takich tekstów na klawiaturze rozmawiasz tak z ludźmi twarzą w twarz. Pewnie nie i mocno w to wątpię.

Kończę, pozdrawiam nieczule i nie zamierzam już dyskutować. Pozostałych użytkowników i administratorów forum przepraszam za całą tą nieuprzejmą dyskusję której jesteście świadkami, niestety w dużej mierze z mojej winy.

G
JK. 2012-05-13 19:32

Re: Wiertła i bity - mocowanie


Śmieszny jesteś człowieku. Pleciesz głupoty i co gorsza brniesz w to nie wiem po co. Odwracasz kota ogonem. Coś o opłacalności piszesz... ja nigdzie o tym nie wspominam. Uczyłeś się chyba polemiki od JK. Coś sobie ubzdurasz, obśmiewasz jakoby to było to co ja napisałem, a tak nie jest


To są inwektywy, którymi sam zmieniasz polemikę w kłótnię.. W dodatku obrażasz osoby postronne, nie rób tego więcej bo możesz się sparzyć.
"Przyganiał kocioł garnkowi" jak to się mówi....

G
koffi 2012-05-14 16:16

Re: Wiertła i bity - mocowanie

Jeszcze jedno...

Z parametrów urządzenia widzę, że ma ono uchwyt 3/8'' / 10mm. Czy więc będę mógł zamocować w nim narzędzia z końcówką 1/4'' ?

G
Bel-ami 2012-05-14 16:34

Re: Wiertła i bity - mocowanie

Bez najmniejszego problemu. Większość wkrętarek ma albo uchwyt 10mm, albo 13 mm, i do 10mm większość najpopularniejszego osprzętu będzie bez problemu pasować. Co prawda bywają czasem wyjątki przy koronkach, sednikach czy większych wiertłach, kiedy trafia się trochę większy uchwyt. Ale w razie wątpliwości pytaj sprzedawcy, powinien wiedzieć co Ci będzie pasować do narzędzia a co nie.

G
digi 2012-05-15 21:14

Re: Wiertła i bity - mocowanie


Czy Ja napisałem gdzieś cokolwiek o wysokości, odległości czy czymkolwiek z tym związanym. I to Ja nie czytam ze zrozumieniem? Ja komuś coś wmawiam? Chodzi o komfort związany z szybkością wymiany wiertła na bit i na odwrót. Tyle. "Rozumiesz ? Szczerze wątpię."

Paranoja.Bąkniesz coś i ja mam wiedzieć o czym smrodzisz ? Ile zyskujesz ? 3 sekundy ? 5 sekund ? Dobrze się czujesz ? Ty sobie zdajesz sprawę jakie głupoty gadasz ? Przy spinaniu belek ? a ile czasu tracisz przy pracy skoro cała ta twoja ulubiona piramidka "hexa w hexa do futerka" chwieje się jak listek na wietrze ? Rachunek zysków i strat zna ? Chłopcze drogi głupawo na przykładzie spinania belek próbujesz bronić chorej tezy. Tonący brzytwy... . Rób tak skoro wolisz, ale nie smrodź, że jest lepiej.

Amator może sobie kupić jedną sztukę w miarę potrzeb.

No, ale po co skoro TYLKO zawodowcy stosują ten sprzęt "do zadań specjalnych" :))))) To tylko zawodowcy czy amatorzy również ? Zdecyduj się. Poza tym na sztuki się nie opłaca a ty 'ekonom' jesteś i słowo opłacalność lubisz .W ogóle takich rozwiązań nie powinieneś proponować. Co z tobą ?


Jeżeli twierdzisz, że mam problem z czytaniem ze zrozumieniem to dobra. Przyjmuje do wiadomości, posypuje głowę popiołem i postaram się poprawić. Ale taka alfa i omega jak Ty miała z tym problem? Przykład powyżej.

Paranoja. Nie pamiętasz co dwa posty wyżej pisałeś.

Ja potoczne określenie futerka doskonale rozumiem.

To po co się czepiłeś jak rzep psiego ogona a co gorsza rżniesz ordynarnie przygłupa ?


Ale jest ono niepoprawne, to tylko potoczna forma przyjęta do użytku. Czy tylko Ty możesz wytykać ludziom ich błędy językowe?

Ty serio nie pamiętasz co pisałeś dwa posty wyżej.Paranoja.


Dla przykładu:
http://www.narzedzia.com.pl/sklep/metabo-wiertarka-udarowa-sbe-561-z-uchwytem-futuro-plus,5454.html

Tu już naprawdę śmieję się coraz głośniej. Poprawne i funkcjonuje ? Na planecie Belamis na pewno. Futuro Plus ma Metabo. Taka nazwa marketingowa "futerka" rozumiesz ? Wbrew temu co piszesz nie jest poprawną nazwą uchwytu szybkozaciskowego i nie funkcjonuje powszechnie. Jest tak samo niepoprawna jak 'futerko' a w dodatku jak powiesz futuro to cię zrozumieją tylko na Belamis - w przeciwieństwie do 'futerka' . Paranoja.

Teraz wielce szanowny Pan digi będzie łaskawy zatwierdzić ten wyraz, czy za decyzją negatywną zostanie on na stałe usunięty z użytku.

W tym momencie spadłem ze śmiechu z krzesła. hahahahahh
Jak polecę na Belamis to będę korzystał z nazwy futuro zamiast "futerko" - dzięki temu mnie zrozumieją. Dziękuję. hahah

Reszta to wiesz.... Bywaj zdrów! Szkoda mojego i twojego czasu. Brniesz z klapkami na oczy w coś czego perfumerią nazwać nie można. Nie wiem ile razy jeszcze jesteś w stanie zrobić z siebie durnia na przestrzeni kilku dni. Ze świecą drugiego takiego co to "hexa w hexa do futerka" wkłada szukać. Ze świecą szukać takiego co opowiada, że do wierteł z trzpieniem na hex konieczny jest zakup uchwytu szybkozaciskowego, ze świecą szukać gościa od FUTURA ... aaahhhh szkoda klawiatury...

@JK
jesteś ostatni, który ma prawo się w kwestii inwektyw odzywać.

1 2