Nasza strona do poprawnego działania wymaga włączonej obsługi JavaScript. Bez włączonego JavaScriptu nie można korzystać w pełni możliwości sklepu.
Czy ktoś ma szarpak do kosy variolux
Z Google przepisana opinia co za dzban
Jak zmienić głowice w wiertarka Parkside PABH
Nie kupuj kluczy firmy Deget , totalna porażka, wyginają się i łamia przy mocniejszym nacisku, grzechotki przeskakują, totalny złom .
Mam KINZO szlifierkę kątowa od wielu lat robi ciężko tylko wymiana szczotek i na grubą stal....
Witam, jakie macie zdanie o modelu 576XP????????
Mam starego dolmarka 100 pamiętającego jeszcze pewnie likwidację muru berlinskiego. Tylko leję, ostrzę i tnę nie mam żadnych problemów z rozruchem, smarowaniem, pękaniem, kupowaniem. Tnie wszystko -dąbki, próchno z papą i smołą oraz gwoździami, korzenie bzu z ziemią i kawałkami cegieł, belka 18cm w dłuż (5m zdarzyło się). Wniosek z tego taki - za komuny robili lepsze, teraz robią ładniejsze. btw. 90% ludzi obrażających autora tego postu to chyba 1 osoba pisząca pod różnymi nickami, można to chyba sprawdzić poprze ip autora
gdzie można kupić karter do piły husqvarna 372xp. ? email rczestochowski@interia.pl
gdzie można kupić karter do husqvarny372xp . e-mail : rczestochowski@interia.pl
mam nowa Husqvarna346xp dopiero rok juz sie zatarła niby to wina paliwa a paliwo było ok i tyle naprawa 1200zł
To że to już nie jest dobry sprzęt to od dawna wiadomo
Dokładnie tak,sprzęt nie warty swej ceny,dość awaryjny i kiepski jakościowo , każdy łaskę robi że naprawi a serwis drogi
POLECAM FIRME HUSQVARNA posiadam pilarke jonsered 2036 jest to pila z rodziny husqvarny jet ona slaba ma ok 2km jednak wytrzymala juz 12 lat (bez zadnych awari) przewarznie drzewo na opał jest dalej sprawna w tym roku kupilem huske 346xp duzo mocniejsza bo ma 3,7km mam nadzieje ze bedzie pracowac bez awari przez kolejne 12 lat JAK NAJBARDZIEJ POLECAM FIRME HUSQVARNA
wie pan co . co do wału to wał jest ok tylko cylinder ponieważ największa temperatura jest w cylindrze
Witam! Posiadam piłę husgvarna 51 od 1992r. poza drobnymi regulacjami gaźnika i oczywiście wymianą prowadnic i łańcuchów nic przy tej pile nie musiałem wymieniać a tym bardziej naprawiać. Wycieła już ponad siedem hektarów lasu. Przekonali się o tym nie jedni zawodowi pilarze. Korzystam z orginalnych olejów i wożę ją na przeglądy do autoryzowanego serwisu. Powiem tak. Pierwsza sprawa jest taka żę w większości serwisów różnych firm nie tylko husgvarna pracują osoby które próbują coś naprawić ale nie mają na ten temat najmniejszego pojęcia. Druga sprawa jest taka że w dzisiejszych czasach większość firm aby obniżyć koszty produkcji danej pilarki lub kosiarki robi części z mało wytrzymałych materiałów co później przekłada się to na częstą awaryjność.
kolego nie dziw sie ze ci odmowili gwarancji. producent wysyla paliwo do ekspertyzy zeby sprawdzic czy uzywales odpowiedniego oleju. powinienes do mieszanki dodawac olej zatwierdzony przez producenta, czyli powinienes kupowac olej w autoryzowanym punkcie husqvarna a nie lac co po padnie na wlasna reke. pozdrawiam
niewiem co wy chcecie od tych pilarek bardzo dobra firma i bardzo dobry sprzęt jak ktoś nie umie użytkować tego typu pilarek niech sie nie bierze a nie zwala winę na firmę ja pracuje na husqvarnie już około 15 lat codziennie i nic takiego jak wypisujecie sie nie dzieje poprostu trzeba dbać i tyle pozdrawiam
Witam Tak czytam i czytam wasze opinie na temat pił Husqvarna i widzę że chyba ktoś tu czegoś nie rozumie. W 2001r kupiłem piłę Makita DSC410, 2,20KM, przez 10 lat chodziła bez zarzutu, byłem naprawdę bardzo ale to bardzo zadowolony ale ...... piły makity z serii DSC 400-410 to piły dla MAJSTERKOWICZÓW nie dla profesjonalistów, tym bardziej byłem bardzo zadowolony że daje ona radę i z ciężką pracą, po 7 latach piła zaczęła się psuć ponieważ dostawała coraz większy wycisk no ale to nie była piła profesjonalna więc czemu się dziwić. Dokładnie tak samo jest z piłami Husqvarna jak się Panowie wybiera sprzęt patrząc na cenę a nie parametry to efekty są jakie są. Piła która będzie pracować 15-20 lat (takie były "stare Stihle") kosztuje powyżej 2500zł no ale taki Stihl czy Husqvarna mają i sprzęt za 550-650zł tyle że musimy zadać sobie pytanie czy chcemy się oszukiwać płacąc za piłę 600zł i liczyć na to że napis Stihl czy Husqvarna ochroną nas od "zła", czy też pomyślimy trzeźwo i zrozumiemy że za dobry sprzęt trzeba dobrze zapłacić. Tak naprawdę nie ma złotego środka, ja kupiłem kilka dni temu Husqvarnę model 450, dałem ponad 1700zł ale jestem jak na razie bardzo zadowolony, 3,40KM teraz i 2,20KM mojej byłej już Makity to różnica jak dla mnie kolosalna. Owszem wszystko sprawdzi się w praniu ale trzeba kupić sprzęt z wyższej półki cenowej jeśli się chce nim pracować, jeśli zaś chcemy się pobawić w przycinanie żywopłotu to możemy z czystym sumieniem zainwestować te 600zł za sprzęt dla amatorów. Tak czy inaczej użalanie się nad jakością nie ma sensu, bo i dla mnie dziwna jest polityka firm które sprzedają choćby piły o których tu rozmawiamy w cenach 600-650zł wiedząc iż taka cena okupiona jest awaryjnością, no ale i wyraźnie jest napisane iż nie jest to sprzęt do zastosowań profesjonalnych i ciąć nim należy tylko gałęzie o średnicy do 5cm, dla nas może to się wydawać śmieszne ale tak właśnie jest, jest podział, jest opisane zastosowanie i o tym należy pamiętać. Tyle że kto tego przestrzega, ja makitę DSC410 używałem do ścinania brzóz czy sosen o średnicy 50-60cm a też miałem napisane do 9-12 cm, tak więc zalecenia producenta swoje a my swoje i później narzekamy.
Dobre to one były przed produkcją 340 które się rozpadały,póżniej już tylko jakość w dół,ogólnie szkoda pieniędzy na Husqvarne
ja mam hq 137 już jakieś 6 lat i nigdy ale to naprawde nigdy mnie nie zawiodła nawet przy -20 stopniach ale podstawą niezawodności jest prawidłowa eksploatacja i dbanie o nią a nie lać do zbiornika jakieś siki a później narzekać że nie działa!!! ja swoją 137 czasani intensywnie eksploatowałem i mnie nie zawiodła ale dbam o to by łańcuch był zawsze ostry, rodzaj paliwa i skład mięszaniki prawidłowy, uzupałniać olej do łańcucha i smarować łożysko w prowadnicy choć przyznam że po tylu latach prowadnica już do wymiany a pompka oleju chyba padła bo słabo smaruje ale miała prawo paśc bo się już chyba zużyła generalnie 137 to super maszynka choć może zdarzają się felerne modele ale nie mój :) zero awarii!!!!
Korzystamy z plików cookies w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony internetowej. Zgadzając się na wszystkie pliki cookies pozwolisz nam na dopasowanie treści do Twoich potrzeb podczas dokonywania zakupów na podstawie Twoich preferencji. W zakładce „Ustawienia” możesz dobrowolnie zdecydować, na który typ plików cookies chciałbyś zezwolić. Klikając „Akceptuję”, wyrażasz zgodę na stosowanie ciasteczek zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. W dowolnym momencie, możesz dokonać zmiany swojego wyboru klikając opcję „Ustawienia” w Polityce Cookies.
Poniżej możesz sprawdzić, jakie dane zbieramy w ciasteczkach i po co je zbieramy. Nie na wszystkie musisz się zgodzić.
Są niezbędne, by nasza strona działała prawidłowo, dlatego nie możesz z nich zrezygnować. Są wykorzystywane przez podstawowe funkcję strony.
Ciasteczka, które pozwalają na przesyłanie anonimowych danych o zachowaniu użytkowników na stronie. Dzięki temu możemy ulepszać naszą stronę, aby była łatwiejsza w obsłudze.
Ciasteczka, które przechowują informacje o Twoich wybranych ustawieniach i danych dotyczących personalizacji np. rozmiar opony.
Sprawdzamy co przeglądasz i kupujesz na naszej stronie, aby lepiej dopasować do Ciebie reklamy. Dzięki temu możesz zobaczyć te reklamy, które mogą Ci się przydać i być dla Ciebie interesujące.
Możesz zostawić pytanie na czacie, odpowiemy w najbliższym czasie. Nie zapomnij podać swojego adresu email lub telefonu.
