Dewalt Dwe305 luz na wrzecionie / luźny brzeszczot

C
CzeladnikIwan 2020-07-11 16:04

Dewalt Dwe305 luz na wrzecionie / luźny brzeszczot

Dzień dobry.

Zwracam sie do Państwa z pytaniem o w/w piłę szablastą. Otóż po zakupie i testowaniu jej na drewnie i metalu, zauważyłem, ze ma duże luzy na wrzecione. Przy zmianie na brzeszczot do metalu, ktory jest cieńszy luzy sa szczególnie duże. Przy brzeszczotach do drewna, które sa grubsze luz jest znacznie mniejszy (ale wciąż w mojej opini spory). Jest to moja pierwsza piła szablasta i nie wiem czy jest to standardem, czy jest to wada fabryczna. Bede wdzieczny za Wasze opinie i pomoc.

Pozdrawiam,
Paweł

G
Raz jeszcze ja 2020-08-04 10:56

Re: Dewalt Dwe305 luz na wrzecionie / luźny brzeszczot

Witam po kilkutygodniowej przerwie. Napisze kilka zdan dla osob, ktore beda szukaly informacji nt ww piły i dwoch innych ktore w miedzy czasie uzytkowalem.
Zatem:
Luz n glowce DeWalta strasznie duzy, nieakceptowalny przy cieciu metalu. Wibracje tak duze, ze w polaczeniu z luznym brzeszczotem mozna zapomniec o nawet sredniej jakosci precyzji. Stopka nieregulowana, wiec za te pieniadze dla mnie dramat. Nie wiem jak z trwaloscia i zywotnoscia sprzetu. Wizualnie wyglada na solidny i mocny. Silnik tez ladnie pracuje, ale glosno. Pila zostala oddana do duzego marketu skad ja nabylem. Na szczescie robie u nich duze zakupy regularnie, wiec zwrocili kase. Podsumowujac, nie polecam tej pily a wrecz odradzam.
Spadlem jednak z deszczu pod rynne bo postanowiłem kupic online Hitachi CR13V2. Hitachi wizualnie wyglada na delikatniesza i mniej solidna. Wibracje trochę mniejsze niz w DeWalt, ale wciaz duze, za duze. Predkosc ciecia wolniejsza niz u DeWalta, ale za to bardziej precyzyjna. Szczegolnie na metalu. Luzy minimalne i akceptowalne. Stopka regulowana na kluczyk wiec klopotliwe rozwiązanie. Drugi raz bym tej pily nie kupil ze wzgledu na wolniejsza niz u Dewalta predkosc ciecia i wciaz duze wibracje. Wrocila jednak z powrotem i czekam na kase, bo sprzet niby fabrycznie nowy dojechał z wystawki, brudny z odkrecona srubą stopki w zdewastowanym pudełku i niedzialajacą poprawnie regulacją obrotów. Nastepnego dnia po zakupe przy niskich obrotach silnik piszczal jakby bylo tarcie. Ewidentnie sprzet powystawowy, eksploatowany i uszkodzony. Po 3 dniach wrocil do sprzedawcy. Prosze wziąść na to poprawke w kontekscie moich powyzszych obserwacji nt Hitachi. Wczoraj kupilem Makite jr3050. Jak ja popracuje to napisze opinie. Na pierwszy rzut oka i uruchomienia, to pod kazdym wzgledem bije na glowe poprzednikow. Mam konkretnie na mysli, bardzo niskie wibracje, stopka regulowana bezobslugowo, chyba ciszej tez pracuje silnik, zero luzów na brzeszczocie. Najlepiej lezy w dloni i to bezapelacyjnie. Wyglada solidniej niz Hitachi ale mniej solidnie niz Dewalt. Opinie nt ciecia w drewnie i metalu i jego predkosci opisze za jakis czas.
Na temat rzywotnosci i wytrzymalosci sprzetu nie moge nic napisac, bo Dewaltem pocialem dwa dni a Hitachi kilka godzin. Wiem, ze to bardzo krotko, ale dla mnie takie informacje przydalyby sie przed decyzja zakupa stad postanowilem umieścić ten post dla innych zainteresowanych zakupem lisicy.

G
CzeladnikIvan 2020-08-13 10:32

Re: Dewalt Dwe305 luz na wrzecionie / luźny brzeszczot

Witam raz jeszcze.
Zgodnie z obietnicą podsyłam info nt Makity JR3050T.
Już kilka dni nią pociąłem i potwierdzam, że spośród w/w pił jest zdecydowanie najlepsza.
Konkretnie: wibracje tak male, że aż dziwnie się poczułem po przesiadce z DeWalta i Hitachi. Wspaniale się nią tnie, nie szarpie ani na drewnie ani na metalu. Precyzja cięcia zdecydowanie najlepsza. Predkość cięcia właśnie ze wzgle na niskie wibracje i świetnie spasowana główkę bez luzow na brzeszczocie jest według mnie najszybszą. Początkowo myślałem, że na równi z Dewaltem, lecz miałem okazję ciąć dokładnie ten sam materiał co Dewaltem i uważam, że poradziła sobie z nim szybciej. Na pewno Dewalt grzeje się nieporównywalnie szybciej niż Makita i Hitachi. Podsumowując Makita w metalu i drewnie tnie i najszybciej i najdokladniej. Czarne wkręty stolarskie z którymi Hitachi trochę się męczyła to Makita bez problemu je brala. DeWaltem tego nie próbowałem, więc nie wiem jakby wypadł. Co do wibracji, to niech najlepszym przykładem będzie imadło w którym ściskałem drewno i metal do cięcia. Przy DeWalcie i Hitachi wszystko na stole tańczyło i spadało. Przy Makicie ten problem nie występował. Aha i pracowałem na brzeszczotach ktęre wcześniej używałem w DeWalcie i Hitachi.
Naprawdę świetnie się nią pracuje. Jeśli ktoś bedzie wątpił w to co piszę, to proponuję przed zakupem sprawdzić z wystawki w/w piły a zapewniam, że podzieli moje zdanie. Na anglojęzycznych forach jest dokładnie to samo napisane co powyżej- i słusznie. Jedyna niewiadoma jest awaryjność i wytrzymałość w/w pił, ale to mogą ocenić użytkownicy którzy mieli okazje nimi przez kilka lat popracować.
Tyle ode mnie. Mam nadzieję, że komuś się przydadzą w/w informacje. Pozdrawiam i zamykam temat.

1