fakt autentyczny w jednym z serwisów w łodzi

G
jarlatan 2007-11-14 00:00

fakt autentyczny w jednym z serwisów w łodzi

wchodzi facet do serwisu z wiertarką (blac&deckera)
staje przy okienku przyjęć i grzecznie mówi:
-przyniosłem wiertarkę do naprawy.
Właściciel serwisu trzymając w ręku gazetę odpowiada:
-nie widzi Pan że jestem teraz zajęty
fakt autentyczny rok.1997

G
Marcin 2007-12-15 00:00

Re:fakt autentyczny w jednym z serwisów w łodzi

często tak robię:
jak wchodzi do sklepu przy obecności innych klientów lub oglądaczy jakiś stały klient, albo kolega mówię na przywitanie:
- czego nie widzi że jem?
śmiać mi się (i wszystkim wtajemniczonym) potem chce jak widzimy zdumione twarze i reakcje klientów ana takie staroświeckie przywitanie ;)

1