Nasza strona do poprawnego działania wymaga włączonej obsługi JavaScript. Bez włączonego JavaScriptu nie można korzystać w pełni możliwości sklepu.
Czy ktoś ma szarpak do kosy variolux
Z Google przepisana opinia co za dzban
Jak zmienić głowice w wiertarka Parkside PABH
Nie kupuj kluczy firmy Deget , totalna porażka, wyginają się i łamia przy mocniejszym nacisku, grzechotki przeskakują, totalny złom .
Mam KINZO szlifierkę kątowa od wielu lat robi ciężko tylko wymiana szczotek i na grubą stal....
witam, ja jakis rok temu kupilem husqvarne 240e, nowy model, mozna w niej zdejmowac oslone i napinac lancuh bez narzedzi, sruby zostaly zastapione platikowymi elementami. mozna by powiedziec ze wygodne, ale otoz wrecz przeciwnie. po kilku tyg urzywania okazalo sie ze to rozwiazanie jest kiepskie i bezsensowne, i wogole niepraktyczne. do tego urwala mi sie raczka od hamulca, i ta opaska zaciskowa od hamulca i jeszcze jeden element, raz na jakis czas zauwazam ze olej z niej wycieka w niewielkich ilosciach. wiec niejestem zadowolony. wczesniej urzywalem pilarek sthil, i echo i z nimi tez raz na jakis czas byly problemy. moj ojciec mam husqvarne ponad 10lat, i ciagle dziala bez zarzutu i bez wiekszych napraw. mozna przypuszczac ze stare modele sa trwalsze i solidniejsze niz nowe.
awaryjność sthil i hus jest podobna pierwszą prowadnicę przeżywają na drugiej zaczynają się problemy na trzeciej połowa pada czwartej nie przeżywa żadna mój kolega ma sthila 023 i chwali się jego bez awaryjnością a ma pierwszą prowadnicę jeszcze z farbą i tu jest problem nie liczy się wiek piły lecz ilość przepracowanych godzin i rodzaj drzewa najgorsze jest suche ja liczę roboczogodziny najlepsze wytrzymują 3000 godzin
masz racje stihl jest o wiele lepszy mam ms260 i jestem bardzo zadowolony robie nia wszystko bez zadnego problemu
A nie denerwuje Cię ta konieczność ciągłego czyszczenia filtra powietrza w MS260? Nowsze modele Stihl'a n.p.: MS262 mają ten problem rozwiązany w iście Husqvarnowskim stylu... Ja mając do wyboru MS260 lub jego odpowiednik w Husqvarnie czyli 346xp - zdecydowanie wybieram Husqe!
A co do żelaznego argumentu, wszystkich Stihlowych sprzedawców i fanboy'ów marki, czyli "DWÓCH pierścieni". Jest to pozycja obowiązkowa, do przerobienia w każdym sklepie/salonie Stihla. Czy naprawdę wierzycie, że to lepsze rozwiązanie i czy tak poważna firma jaką jest Husqvarna stosowałaby ryzykowną, nieprzemyślaną technologię, wrzucając sobie ten pierścień "ot tak!". Jako kontrargument, mogę stwierdzić, że drugi pierścień zwykle "zgarnia" mniej mieszanki niż pierwszy, napotyka większe opory - jak to wpływa na żywotność silnika - nie wiem... Dla mnie przewagę zyskuje Husqa (trochę z sentymentu), a takie popularne modele jak 346XP, 357XP czy 359 bardzo dobrze reprezentują markę. Ze Stihla na pewno bardzo udane były MS230 (023), MS250 (025) (często spotykane w mojej okolicy, pracujące w spartańskich warunkach, stan wizualny opłakany, pomimo to pracują bez zadyszki) czy świetny (w wielu opiniach) MS360 ( nie miałem z nim większej styczności, poza półgodzinnym cięciem). Mnie bardziej leżą H, moi sąsiedzi raczej na "mniejszych" Stihlach jadą... Pozdrawiam użytkowników Husqvarny i Stihla.
A co ty chłopie porównujesz?? pilarki amatorskie Stihla do Profi Husqi ?? hehe dobre porównaj pilarki tej samej klasy a zobaczysz że jednak Stihl jest do przodu
Jeżeli jesteś forumowiczu przy kasie to bierz markowy sprzęt. Wybór czy to będzie Stihl czy Husqvarna zależy tylko od Ciebie i od zasobności Twojego portfela. Z kilku postów na tym forum (nielicznych co prawda) może Ci się wyłonić obraz Twojego przyszłego sprzętu który ma Ci posłużyć przez kilka następnych lat. Zakup to jedno, ale właściwa obsługa i serwisowanie to drugie. Ja, ponieważ nie posiadałem zbyt dużych środków finansowych na zakup pilarki rozważałem zakup najmniejszych modeli Stihla lub Husqvarny (czasami można trafić na promocję sezonową i zaoszczędzić te kilkadziesiąt złotych). Odwiedziłem zarówno sklep Stihla jak i Husqvarny. W obu sklepach po dłuższej rozmowie po zadaniu następującego pytania: "A co Pan sądzi o... (produkt konkurencji)"? odpowiedź była niecenzuralna i nie pozostawiająca złudzeń co do profesjonalizmu sprzedawcy (nie bez znaczenia był fakt, że oba te sklepy znajdowały się przy tej samej ulicy, a widocznie właściciele sklepów-sprzedawcy nie byli w przyjacielskich relacjach przez co obiektywna ocena produktów konkurencji pozostawiała wiele do życzenia i była na drugim planie). Dało mi to wiele do myślenia. Po przeanalizowaniu oferty Stihla jak i Husqvarny (najniższe modele, najmniejsze moce, najniższe ceny) stwierdziłem, że zakup jakiegokolwiek z tych modeli nie będzie dla mnie satysfakcjonujący w dłuższej perespektywie czasu (przygotowywanie drewna na opał, cięcie klocków, wycinka rocznie kilkunastu sosen w lesie). W związku z powyższym za cenę 749 zł (po ostrych negocjacjach) nabyłem pilarkę Partner 422 (mocniejszy model). Od czasu zakupu minęło już 5 lat i nie mam prawa narzekać. Wymieniłem 2 łancuchy, prowadnicę, stosuję się do zaleceń z instrukcji obsługi, używam świeżego paliwa, oleju do mieszanki Husqvarna LS 2T (olej Low Smoke-niskie dymienie), regularnie ostrzę łańcuch w zaprzyjaźnionym serwisie i tnę jak jest taka potrzeba... na pełnym gazie. Moc pilarki jest dla mnie wystarczająca, prowadnica 40 cm, dostepność potencjalnych części zamiennych jest dobra, ceny przystępne. Tak więc uważam, że wybrałem 'złoty środek' i mogę polecić innym osobom taki sprzęt ze spokojnym sumieniem. Mam też u siebie już poniekąd jako eksponat muzealny pilarkę 'Tajga'. No to dopiero jest sprzęt ;D Ergonomii prawie żadnej, ale wrażenia ze zwalenia sosny w lesie... bezcenne ;D A znam też takich co im się taka 'Tajga' dobrze kojarzy, bo zarabiali nią na chleb. Co sentyment to jednak sentyment! P.S. Tak więc życie (czy tam... przemyślany zakup pilarki) to sztuka wyboru, a niektórzy mówią też, że małżeństwo to podobno ma być najlepszy interes w życiu jaki facet może zrobić :D No ja tam interesu nie zrobiłem :D Pozdrawiam wszystkich.
Dla wszystkich zainteresowanych zakupem pilarki: http://cokupic.pl/Pily-pilarki-i-akcesoria-Pily-i-pilarki Rankingi produktów, opinie ludzi, wszystko czarno na białym. === Miłej lektury ===
Witam,moja piła to husqwarna55 którą posiadam od jedenastu lat.Korzystam z niej każdego roku do przygotowania opału na zimę,jako że jestem posiadaczem kilku działek leśnych pracuje nią również w lesie ale tylko na własne potrzeby.Jedyną awarią jaka mnie przez te lata spotkała w tym urządzeniu to pęknięty przewód paliwowy który kosztował grosze a wymieniłem go sobie sam.Zdaje sobie sprawę że moja opinia dotyczy użytku amatorskiego ale właśnie pod tym kątem ją kieruję.Nie wiem czy model 55 jest dostępny w sprzedaży ale moje doświadczenia z nim związane są na tyle dobre że mogę ją polecić.Kupując ją kierowałem się dużą popularnością tej marki w śród osób mi znanych a korzystających z tych urządzeń.Na temat innych znanych i mniej znanych pilarek się nie wypowiadam gdyż nie można komentować jakości urządzeń którymi się nie pracowało.Pozdrawiam wszystkich.
najlepsze piły na świecie to piły xp husgvarny kosy profi to sthil reszta to pionki
racja my tu się kłócimy a korzystają na tym takie pokemony jak shindaiwa echo kawasaki itp.
Husqvarna 240 jest inna niż partner,partner jest produkowany w chinach i z daleka od niego
Pracuje w serwisie pilarek ponad 14 lat i z róznymi usterkami się spotkałem , mógłbym ewentualnie pomóc w wyborze pilarki lub naprawie,husqvarna 55 była super pilarką dopuki nie zaczeli produkować jej w brazyli.Jeśli znajdzie ktoś się zainteresowany to mogę dużo więcej napisac na maila.
Skoro pracujesz przy naprawie pilarek to jaki model husqvarny byś polecał w tej chwili do cięższego użytku amatorskiego,mówię o husqvarnie,raczej powyżej 3KM.Czy wiesz coś na temat nowego modelu 555?
Ja bym polecał stary sprawdzony model 359. Sam mam 357XP do użytku amatorskiego i jest super :) Może być też 353, ale niewiele dopłacasz i masz 359. Dobrym rozwiązaniem jest też 346XP ale myśle że wytrzyma mniej niż 359, chodz pewnie bedzie wygodniejsza w użytkowaniu. Co do 555 to nowy model, następca 359. Ma 0.4 KM wiecej, funkcje REVO-BOOST I Auto-Tune(nie regelujesz już gaźnika, elektronika na bierząco ustawia parametry) podobno jakieś choroby wieku dziecięcego już są, ale narazie nie jestem w stanie nic powiedzieć :)
Korzystamy z plików cookies w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony internetowej. Zgadzając się na wszystkie pliki cookies pozwolisz nam na dopasowanie treści do Twoich potrzeb podczas dokonywania zakupów na podstawie Twoich preferencji. W zakładce „Ustawienia” możesz dobrowolnie zdecydować, na który typ plików cookies chciałbyś zezwolić. Klikając „Akceptuję”, wyrażasz zgodę na stosowanie ciasteczek zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. W dowolnym momencie, możesz dokonać zmiany swojego wyboru klikając opcję „Ustawienia” w Polityce Cookies.
Poniżej możesz sprawdzić, jakie dane zbieramy w ciasteczkach i po co je zbieramy. Nie na wszystkie musisz się zgodzić.
Są niezbędne, by nasza strona działała prawidłowo, dlatego nie możesz z nich zrezygnować. Są wykorzystywane przez podstawowe funkcję strony.
Ciasteczka, które pozwalają na przesyłanie anonimowych danych o zachowaniu użytkowników na stronie. Dzięki temu możemy ulepszać naszą stronę, aby była łatwiejsza w obsłudze.
Ciasteczka, które przechowują informacje o Twoich wybranych ustawieniach i danych dotyczących personalizacji np. rozmiar opony.
Sprawdzamy co przeglądasz i kupujesz na naszej stronie, aby lepiej dopasować do Ciebie reklamy. Dzięki temu możesz zobaczyć te reklamy, które mogą Ci się przydać i być dla Ciebie interesujące.
Możesz zostawić pytanie na czacie, odpowiemy w najbliższym czasie. Nie zapomnij podać swojego adresu email lub telefonu.
