TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Do ostatniej strony »
G
Gość 2011-03-08 13:59

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Hola, hola, nie rozpędzajmy się! ;-)
Po pierwsze - nie ma oficjalnych "limitów" dla chińczyków i niechińczyków. Zostawmy zatem gdybanie. Bo chińczykiem możesz popracować parę lat ta samo ja niechińczyk może nie przetrwać jednego remontu.

Druga sprawa - nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie kupował do zawodowej pracy wiertarki za 200 PLN, chyba, że ma nierówno pod sufitem. Porównujemy narzędzia w kontkeście _użytku domowego_ . Jeśli chcesz przekazywać wnukom wiertarkę - ok. Ja wolę polisę na życie.

Nie wiem jakie masz wyobrażenie na temat domowych prac, ale Twoje "50 dziur rocznie" to naprawdę bardzo dużo - aby pokazać to obrazowo, musiałbyś wieszać 5 obrazów miesięcznie. Otwierasz galerię sztuki? ;-) Większy remont... no dobra. Do większego remontu wynajmujesz ekipę, a jak pracujesz sam, to kupujesz toolsy za tysiaka - i ta wyjdzie taniej niż ekipa...

JK - każdą tezę można udowodnić, tylko po co? ;-)

G
Sławek1 2011-03-08 19:39

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Kuba , kolega Ci udowodnił że jak kupisz drogie narzędzie to i tak jest duże prawdopodobieństwo ,ze wyrzuciłeś pieniądze w błoto dopłacisz za serwis , bo gwarancji DOBRE firmy nie uznają i jesteś na raka kilkaset zet. Pewnie, ze masz rację- lepiej mieć ładna żonę niż brzydką, ale tez mówią że z ładnej miski się nie najesz....
Niech nikt tez nie wciska kitu o idiotach użytkownikach i wspaniałych serwisach uznanych firm

pozdrawiam slawek

G
Fred postrach kotów 2011-03-08 23:27

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Wszystkie remonty w domu wykonuje sam a mieszkam w bloku z wielkiej płyty, gdzie nie ma tynku tylko lity szary beton takiej twardości, że jak dawno temu strzelałem kołki gromem (mam nadzieję, że panowie wiedzą, co to za cudo) to w promieniu 5cm wokół kołka puchł beton. Osprzęt instalacji elektrycznej był naklejany na ściany a w łazience i WC rurki wodne i odpływowe prowadzone były po ścianie. Wszystko to schowałem w ścianie. Na sufitach wierciłem w każdym pokoju po około 80 - 50 otworów w zależności od wielkości pokoju – kładłem panele. Wywierciłem około 25 otworów pod puszki elektryczne itp. Skułem kilkanaście metrów bruzd pod instalacje elektryczna na kinkiety i gniazda 230 V.
Rozbiłem kilka ścianek działowych betonowych. Wykonałem jeszcze wiele innych prac, o których nawet nie będę wspominał.
W przyszłości pewnie tez będzie się coś robić, zmieniać w mieszkaniu.


Panowie fachowcy „od wiertarek do użytku domowego” proszę mi powiedzieć ile musiałbym na to zużyć młotowiertarek Chińskich???

Uważam, że nawet do domu trzeba kupić porządny sprzęt, bo nigdy nie wiadomo, jaki zakres robót domowych wymyśli nam żona:)





……………………………………………………………………………………….
Anty fan wiercenia i kucia a jeśli już trzeba, to z wielką niechęcią:)

G
Gość 2011-03-08 23:42

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

[quote:Fred postrach kotów,909]
Panowie fachowcy „od wiertarek do użytku domowego” proszę mi powiedzieć ile musiałbym na to zużyć młotowiertarek Chińskich???


Kolego Fred - wyglądasz na całkiem inteligentnego gościa, więc nie sądzisz chyba, że nawet do 1/4 prac, o których wspomniałeś ktoś poleciłby chińczyka...

G
Fred postrach kotów 2011-03-09 00:09

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

W odpowiedzi do kolegi Gość.

Samochody średniej klasy, elektronarzędzia profi, markowe ciuchy, drogie wody po goleniu i wiele innych rzeczy kupuje dla własnej wygody i przyjemności. Nie po to spędzam 1/3 życia w pracy, abym się ograniczał i wiecznie narzekał i oszczędzał licząc ile to zarobiłem, bo nie mam auta, bo nie chodzę do kina, na basen:):). Nie lubię się otaczać tandetą i szmirą i staram się w ramach moich finansowych możliwości nabywać dobrej jakości produkty.
Wolę kupić jedną rzecz a porządną niż kilka złej jakości. To jest moje podejście do życia, co nie znaczy, że nie szanuje ludzi o innym zdaniu.
Każdy ma inne priorytety i lubi wydawać kasę na inne rzeczy a także ma inne zarobki, co również ma ogromny wpływ na podejście do jakości nabywanych produktów.
Tylko panowie trzeba powiedzieć jasno, że nie stać mnie na zakup owej rzeczy lub wolę tą kasę zostawić w pubie lub innym miejscu a nie wymyślać, że się nie opłaca, że złe serwisy, że na 10 dziur rocznie to bez sensu wydać tyle kasy na wiertarkę itd., itp.

Bez urazy Panie „Gość”.



……………………………………………………………………………………….
Anty fan wiercenia i kucia a jeśli już trzeba, to z wielką niechęcią:)

G
Gość 2011-03-09 00:13

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Fred - z całym szacunkiem.
"Mnie stać", "ja mogę sobie pozwolić", "nie będę kupował szmiry", etc.
Zwróć uwagę na tytuł wątku - on nie jest o Tobie, ale o ekonomicznym uzasadnieniu zakupów. Nie wiem jak prościej mógłbym to wytłumaczyć.

G
Fred postrach kotów 2011-03-09 00:17

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Najbardziej opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia jest wcale się nie urodzić:)

Taki żarcik:)

G
JK. 2011-03-09 00:54

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Sławku twoją wypowiedź uznam za pomyłke, bez zwględu na co napiszesz później. Ale raz i na stałe zapamietaj:
- NIE dopłacam za żaden serwis ani grosza, kupując drogie narzędzie! To prównanie było dla naiwnych i czysto formalne. Każdy doświadczony majsterkowicz wie o co w tym chodzi, gdy kupuje narzedzie, więc nikt tu nikomu niczego nie udowodnił. Sprawa jest prosta albo kujesz tanio i duzo razy albo raz droga a dobrze i to tylko od indywidualnego podejścia zalezy wybór drogi i jakie posiadasz finanse. Czego dowodem jest moja wyrzynarka lub wkretarka z AEG, zrobiły już pare remontów, a są takim stanie, że na allegro mógłbym wystawić je za 80% ceny i znalazłbym nabywce.

G
Sławek1 2011-03-09 18:15

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Nie dopłacasz , bo nie używasz i leżą na półce....
pozdro slawek

G
JK. 2011-03-09 22:15

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Sławku i własnie sam zabrnąłeś w slepy zaułek, czepiasz sie mnie czy Freda że kupujemy drogi sprzet i dokładamy do serwisu, a temat był o człowieku który pracuje codziennie takim narzędziem.Tak u mnie lezy na pólce do nastepnego powieszenia obrazka lub szafki czy póki, i będzie leżał pewnie z 20 lat i zawsze bedzie sprawny. Jęsli ktos pracuje narzędziem jak Tato34 to musi sie liczyć z tym, że czasem do narzedzi trzeba będzie dopłacić, ale jemu te narzedzia zwracają się z dużą nawiązką! I tak było jest i będzie zawsze. Owszem znam pseudo firmy remontowe "kogucik" któr uzywają np: euroteca i po pierwszej awarii wyrzucają sprzęt, nawet nie patrząc że mozna to wysłać do serwisu i naprawić.. Ale szczerze nie chciałbym żeby taka firma robiła mi remont w domu, że muszą jechać do marketu po chińczyka bo im siadł po dwóch godzinach... Sam miałem klienta który u mnie w miesiącu kupił 4 młotowiertaki Einhella, a gdy zapytałem co pan robi, to powiedział że remonty, gdy zaproponowałem mu cos z Kress droższego, lepszego z 3 latenią gwrancją na firmę, powiedział że mu sie nie opłaca, bo on po pierwszej awarii po prostu wyrzuca narzedzie!!! Dlatego kupił ich 4.
Może i tak pracować, ale sposób jak dla mnie jak z epoki balcerowicza i pierwszego kapitalizmu.


Więc nie wiem po co tyle uszczypliwości.....

G
Sławek1 2011-03-10 12:19

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Freda nie znam.... i wcale się nie czepiam. Jest tak jak myślałem. sam się przyznajesz do tego ,że narzędzia u Ciebie to tylko używane na półce. tak sobie myślę,że trochę pogardzasz ludźmi którzy kupując tanio nie naganiają Ci kasy. Drożej sprzedasz - wyższa marża. To proste ,więc jest celowa propaganda sukcesu w naganianiu klienta. Jednak wiele obiecanek zwłaszcza o bezawaryjności i wieloletniej gwarancji to mit bez pokrycia.
Wytłumacz mi , proszę, dlaczego ten człowiek, rzemieślnik posługujący się tanim narzędziem jest w twoich oczach zerem. Kogo cenisz tak naprawdę i jaki pogląd , jaki człowiek jest KIMŚ w twoich oczach. Czyżby ten z wypchanym portfelem? Ty nie cenisz umiejętności i wiedzy, ty cenisz KASĘ. " .....bo to co nas podnieca to się nazywa kasa....."
Zauważyłem ,że po rocznej edukacji na forum pomału przy poradach odnośnie zakupu pytasz już o zakres stosowania, możliwości finansowe, i nie mówisz obligatoryjnie co kto ma kupić. No ale edukacja musi jeszcze trwać.
Pozdrawiam
Howgh
slawek

G
JK. 2011-03-10 23:28

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Sławku nie spodziewałem sie takiej opini po tobie, niestety zawiodłeś mnie, może masz to gdzieś, ale takimi wypowiedziami zaczynasz obniżać loty, do tych których jedynym argumentem aby przypadkiem nie polecić komuś czego z AEG, Kressa czy Milwaukee jest teza: że skoro u mnie narzędzie jest rzadko uzywane to się nie znam.
Mylisz się też co do sprzedaży i że kimś gardzę...czuje się urazony taką wypowiedzią. Bo najzwyczajniej na świecie mylisz się, bo:
- Myslisz że jak komus sprzedam wiertarke za 300zł to zarobię więcej niż taka za 50zł?? To źle myslisz, po pierwsze dlatego że to na tanich narzędziach jest wiekszy zarobek, to tam marże sięgają 50%, gdy przy drogich profesjonalnych ta marża oscyluje w granicach 15% - tak jest w każdym sklepie. Gdyby drogie narzędzia miały dużą marże, to ludzie nie kupowaliby ich w sklepach, tylko w marketach gdzie zasada jest jedna dużo i tanio. A wiertarek tanich schodzi kilka dziennie - kilkanście dziennie. Tych drogich 1 lub 2. Staram zawsze sprzedawać lepsze jakościowo produkty w dobrej cenie z jednej przyczyny, klient mając lepsze narzędzie nie przyjeżdża z nerwami reklamując kilka razy w roku. Taki klient nabiera zaufania do sprzedawcy i sklepu i chętniej do niego wraca bo wie, że sprzedawca lepiej mu doradzi niż w innym sklepie.
Teraz sprawa jakoby gardzenia kimś kto do klienta przyjeżdża z Euroteckiem, to nie sprawa gardzenia, tylko podejścia do klienta samego wykonawcy! Ja osobiście zamiawiają sobie ekipę remontową wymagam od nich sprawnej i fachowej usługi budowlanej, A jesli taki koleś po paru piwkach, wyciąnąłby z tobry takiego Euroteca i zepsułby mu się w czasie pracu po paru wierceniach, więcej takich fachowców bym nie wziął i nie polecił nikomu ze znajomych. Jest cos takiego jak prestiż firmy, pracując na najgorszym chłamie takie prestizu nigdy nie zdobędziesz. Mam znajomego w pracy, który dorabia własnie takimi pracami remontowymi od wielu lat , pierwsze jego słowa do młodego kolegi który mu pomaga w tym: " ak masz przyjechać do klienta z narzędziami za 30zl, to nigdy nie będziesz poważnie traktowany przez klientów. Coś takiego jak Skil, B&D czy Einhell to minimum z czy nalezy zaczynać takie fuchy."

Także widzę Sławku, że nie wiesz czym jest Prestiż kogoś kto pracuje na życie robiąc remonty. A twoch wypowiedzi wynika raczej pogarda dla tych, którzy moga sobie kupić droższe i lepsze narzędzie... I Ja po rocznej obserwacji widzę, że raczej Ty zaczynasz porady komukolwiek - " nie przepłacaj, kup najtaniej a się sprawdzi..."
Wiedz że on samego początku zawsze radzę tak samo, jak ktoś zadaje pytanie czy kupić coś z profesjonalnego Boscha czy AEG polece mu AEG. A jak ktos pyta jakie ma sobie narzędzie kupić do np 200zł i użyje go raz na rok, to polece mu Einhella czy Skila. A jak ktoś zapyta czy warto dopłacic do makity - to zawsze odpowiem że warto, jeśli go na to stać.
Więc nie dorabiaj już jakieś ideologii do tego, że polecam tylko i zawsze najdroższe narzędzia bo jest to bzdurą i nieprawdą.
Sam kupuje narzędzia przez internet i też znam ceny i staram się wybrac coś w optymalnej cenie do jakości, sam jestem Klientem! Więc zarzucanie mi "zdzierania" z kasy klientów jest calkowitym nieporozumieniem. Jednych stać na Topexa, innych na boscha a jeszcze innych na Milwaukee czy Festoola, każdy z nich ma prawo być niezadowolony z awarii, ale kazdy z nich musi sobie zdawać sprawę ile danych narzędziem może pracować i ile juz nim zrobił. A Ty Sławku podchodzisz do mnie, jak wielu klientów z pytaniem: "Chciałem cos taniego ale dobrego"

G
Slawek1 2011-03-12 21:17

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Ostatnie zdanie to sedno , a pozostałe wywody to banialuki, jakbym słyszał polityka z mównicy .... sejmu Najjaśniejszej.
Aha, pisz trochę krócej, bo chcę czytać Twoje posty, a czytanie zbyt długich wywodów męczy wzrok i pojmowanie sensu (?) staje się trudne....
pozdrawiam
Sławek

G
JK. 2011-03-13 00:22

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Sławku jak już tak kogos porównujesz do polityki, to twoje ostatnie wypowiedzi przypominają pana Andrzeja L. lub Jarosława K. - "wszystkiemu winni kapitalliści, komuniści, rząd, amerykanie, żydzi, kolorowi, bolszewicy, domokrążcy, policjanci, hippisi, lesbijki i geje, oraz co najważniejsze, sprzedawcy i serwisanci elektronarzędzi...."

Ale masz rację to stek farmazonów;P

G
Slawek1 2011-03-13 09:58

Re: TAK WYGLĄDA GWARANCJA MŁOTA KUJĄCEGO MILWAUKEE

Kuba, widzisz, że można w jednym zdaniu, ale ponownie wciskasz demagogię i mieszasz pojecia. Jak mozna postawic Andrzeja L na jednym poziomie z Jarosławem K.!!!!. Przeciez Andrzej L jest o kilka poziomów prawdy wyzej od pozostalych przez Ciebie wymienionych. No i uśmiechnij się, ..... nie spinaj ..... rowa ( tak mówią???? ).... .
Kiedyś pisałem ,że przyjaciel nigdy nie powie ci prawdy , wróg zawsze. Wolisz aby Ci słodzić??
Sławek

. .

1 ... 2 3 4