Nasza strona do poprawnego działania wymaga włączonej obsługi JavaScript. Bez włączonego JavaScriptu nie można korzystać w pełni możliwości sklepu.
Czy ktoś ma szarpak do kosy variolux
Z Google przepisana opinia co za dzban
Jak zmienić głowice w wiertarka Parkside PABH
Nie kupuj kluczy firmy Deget , totalna porażka, wyginają się i łamia przy mocniejszym nacisku, grzechotki przeskakują, totalny złom .
Mam KINZO szlifierkę kątowa od wielu lat robi ciężko tylko wymiana szczotek i na grubą stal....
Post został usunięty w związku z naruszeniem regulaminu forum.
Ja nigdy nie byłem przekonany do narzędzi z sklepu spożywczego. Dla mnie wurth proxon fein były wizytówka firmy. Tak ale do czasu kiedy sam pracowałem na tym sprzęcie... Teraz gdy ciagne kilka tematów i na sprzęcie pracują inni to wierzcie mi nie warto... W 2016 kupiłem wkretarke z Lidla i wiecie co, dałem ja jednej ekipie w której pracują panowie z Ukrainy a jak wiecie dla nich "nie ma ze boli". Wkrętarka do dziś chodzi. Równocześnie kupiłem makite o podobnych parametrach. Po makicie został mi tylko borkop bo reszta się delikatnie mówiąc zużyla... Ja na tą chwilę kupuje po kilka sztuk tego co "wrzuca na kosze" i o dziwo tylko parę rzeczy nie wytrzymało , w dodatku zanioslem do sklepu i bez zbędnych oględzin oddali mi kasę albo kazali sobie wymienić. Podsumowując :Za 20-30% ceny wurth-a można mieć 3-4 podobne sprzęty... Decyzja należy do was ale dla mnie wizytówka firmy jest dobrze zrobiona robota a nie drogie elektronarzędzia...
witam kupiłem w sieci Lidl wyrzynarke parkside ucialem 3 klepki parkietu i wyrzynarka się popsuła po jutrze jadę do lidla i zobaczę co mi powiedzą
Temat leciwy, ale wypowiem się na temat niemieckiego Parkside. Sprzęt jest taki niemiecki, jak ze mnie papież. To zwykły chińczyk produkowany w Chinach tyle, że uchodzi za luksusową markę. Taki sam sprzęt bez logo Lidla czy innej Biedronki kupisz na popularnym serwisie o połowę taniej.
Szczerze mówiąc to nie wiem co o tym myśleć... Dla mnie Parkside to prawdziwa enigma. Chciałem swojego czasu kupić sobie ich wkrętarkę - taką fajną z systemem szybkiego demontażu wrzeciona. Powstrzymał mnie brak możliwości zakupu dodatkowych akumulatorów czy ładowarki... Oni nie mają nawet swojej strony internetowej... A tak w ogóle... jak piszecie o wytrzymałości obecnie produkowanych narzędzi, to wzbudzacie we mnie uśmiech. Nie ważne czy to Bosch niebieski, czarny czy różowy, nie ważne czy to Makita, Wurth czy Kress... Porównajcie sobie te sprzęty do narzędzi produkowanych w latach '60-'80... I tyle mam do powiedzenia w sprawie jakości. Teraz mamy plastikowe szmelce z ograniczoną dostępnością części zamiennych. Takie czasy...
Sam używam parkside do majsterkowania. Nie będę pisał o możliwościach choć dla mnie są wystarczające. Ale chodzi o politykę gwarancyjną firmy. W poniedziałek wieczór awaria glutomatu (pistoletu do kleju), wtorek rano zgłoszenie do serwisu (telefon); przyjęcie zgłoszenia, czwartek południe UPS dostarcza kompletny zestaw z Bohum, Germany. Prośba o oddanie starego zestawu do elektrośmieci. Co wy na to?
Witam, po przeczytaniu kilku stron pierwsze co mi się ciśnie na usta, to pytanie czy komentujący kupili laptopy w lidlu jakiejś kosmicznej firmy? Ortografia jest tak uwłaczająca, że nawet Parkside ze śmiechu trzyma się za akumulator - żyjemy w dobie tak zaawansowanej technologii, że żeby sprawdzić poprawność pisowni wystarczy słownik wbudowany w przeglądarkę, a nikt nie musi ciągnąć za brodę Bralczyka. Odnośnie produktów "dyskontowych". Nikt o zdrowych zmysłach świadczący profesjonalne usługi nie zafunduje sobie sprzętu z biedronki czy lidla. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: wizerunek i trwałość narzędzi. Nie trzeba być znawcą marek, żeby poznać podwykonawcę po sprzęcie jego. Prosty szary Graphite czy Skill wyglądają z goła lepiej niż wynalazki dyskontowe. W/w marki już są rozpoznawalne, mimo że ich jakość jest słabsza niż linie profesjonalne, czego o dyskontówkach powiedzieć nie można. Tutaj wystarczy dodać kwestię postrzegania pracowników danej firmy - użyjmy wyobraźni - co można powiedzieć o firmie/człowieku mającym na stanie cały sprzęt z dyskontu? Nie prezentuje się profesjonalnie prawda? Naturalnie na początku działalności ciężko jest zainwestować w dobry sprzęt - to spore koszta nawet przy linii pół-profesjonalnej. Niestety, a to niestety podyktowane jest doświadczeniem, brak dobrego sprzętu lubi się mścić. W szczególności w najmniej nie odpowiednim momencie w najbardziej nieoczekiwanej sytuacji. I nie doszukiwałbym się wadliwości produktu w miejscu jego produkcji. Taniej jest wyprodukować coś w Chinach i zwieźć gotowca kontenerem. Utarło się, że "chińczyki" to badziewie. Chińskie fabryki składają tak samo narzędzia jak inne kraje - wspomniane nie raz DeWalty mają identyczną linię montażową jak jego chiński odpowiednik. Wina nie leży w kraju składania tylko w podzespołach, z których produkt się składa. Tutaj sytuacja robi się ciekawa. Na przykładzie szlifierki kątowej możemy zauważyć jedną rzecz dla porównania i tutaj zagadka - obydwie szlifierki tej samej marki wyprodukowano w Chinach - przekładnia zębata jednej z nich wykonana jest ze stali, druga to plastik. Wszystkie podzespoły są chińskie. Która wytrzyma dłużej? Takie przykłady możemy rozpatrywać w nieskończoność. Czas na werdykt dla Parkside. Ile by nie kosztował uważam, że często używany po prostu się rozleci przy zastosowaniu profesjonalnym. Jeżeli bierzesz go do zastosowań domowych, gdzie jego używalność to raz w miesiącu po 2 śrubki, będzie służył przez lata - być może stąd ta rozbieżność w ocenach Parkside, bo praktycznie nie była poruszana kwestia częstotliwości używania. Poza tym w grę wchodzi kwestia tej 3 letniej gwarancji - co z tego, że mam długą gwarancję, jak w przypadku awarii pozostajesz bez sprzętu? Naprawa ciągnie się ok. 14 dni chyba, że firma wymieni Ci sprzęt w ramach rękojmi. W domu to jeszcze przejdzie, ale jeśli jesteś usługobiorcą to już trochę lipnie. A tak racjonalnie i zadowalająco dla każdego - lepiej dołożyć te kilka stówek i mieć pewność, że zarówno po dwóch śrubkach jak i dwustu tysiącach śrubek otwierając walizkę z wkrętarką jedyne pretensje będziesz miał sam do siebie, bo zapomniałeś naładować akumulatora...
Kolego fin, zgadzam się w 100% z całą twoją obszerną odpowiedzią. Z mojej perspektywy kupno narzędzi z marketu do pracy zawodowej nie ma sensu. Co innego dłubanie w garażu, tutaj jak najbardziej. Wykonuję szeroko rozumianą wykończeniówkę, wiec korzystam z szerokiej gamy narzędzi. Jako że grafik jest mocno napięty staram się wykorzystać 8 godzin pracy jak najlepiej się da. Klient jest zadowolony, a i ja mam możliwość zaplanować urlop lub kończyć codziennie o normalnej porze. Do czego zmierzam: otóż w takim systemie pracy muszę mieć narzędzia niezawodne, bo jak coś nawali to przerwanie pracy, kupno zamiennika, może pochłonąć pół dniówki (korki w dużym mieście). Mógłbym oczywiście nosić po dwa komplety narzędzi ale szkoda mi pleców i czasu na oddawanie do marketów sprzętu na gwarancję. Ważna jest też kultura i precyzja pracy, tego nie mogą zapewnić urządzenia które zostały stworzone najniższym możliwym kosztem. Z drugiej strony zdarzają się narzędzia marketowe udane i w miarę niezawodne; mam piłę wgłębną i kompresor z Lidla, korzystam z nich jednak rzadko, wiec zakup Festoola mijał się z celem. Na koniec wspomnę że kilka lat pracowałem za granicą, tam marki takie jak Makita, Dewalt, Bosch itp to narzędzia codziennej pracy, nie są obiektem pożądania i debat jak w Polsce. Te firmy też produkują w Chinach i też nie są wzorem niezawodności. Stara prawda mówi że dostajesz to za co płacisz. Ze współpracy z budowlańcami mogę polecić narzędzia Fein, Festool, Mafell, Hilti. Polecam też kupować dobre narzędzia za granicą, niejednokrotnie są o połowę tańsze. Pozdrawiam. Pozdrawiam
Narzędzi PARKSIDE używam w warsztacie garażowym kilka razy w tygodniu. Nie wiem skąd tyle sceptycznych wypowiedzi na ich temat. Przecież nie każdego stać na zakup markowych, drogich i naprawdę solidnych elektronarzędzi. W moim warsztacie PARKSIDE spisują się naprawdę dobrze. Wiadomo, należy się z nimi obchodzić nieco delikatniej, ale robią swoją robotę tak samo dobrze jak te z wyższej półki tylko zajmuje to nieco więcej czasu liczonego raczej w sekundach. Ale coś za coś. Jeżeli ktoś nie forsuje mocno tych narzędzi to będą służyły długo. Nie dajcie się zwariować. W końcu te narzędzie skierowane są do amatorów. Spawam, wiercę, frezuję, szlifuję i ten sprzęt spisuje się bardzo przyzwoicie. Dajcie sobie spokój z tymi fachowcami od Hilti i in. Kupujcie i cieszcie się majsterkowaniem.
Jak ktoś duupa nie majster to mu najlepszy Bosch nie pomoże, to jedno a drugie to niech mi sprzęt wytrzyma tylko rok, to proszę o zwrot kasy i kupuję nowy i tym sposobem raz zainwestowałem np 250
Korzystamy z plików cookies w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony internetowej. Zgadzając się na wszystkie pliki cookies pozwolisz nam na dopasowanie treści do Twoich potrzeb podczas dokonywania zakupów na podstawie Twoich preferencji. W zakładce „Ustawienia” możesz dobrowolnie zdecydować, na który typ plików cookies chciałbyś zezwolić. Klikając „Akceptuję”, wyrażasz zgodę na stosowanie ciasteczek zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. W dowolnym momencie, możesz dokonać zmiany swojego wyboru klikając opcję „Ustawienia” w Polityce Cookies.
Poniżej możesz sprawdzić, jakie dane zbieramy w ciasteczkach i po co je zbieramy. Nie na wszystkie musisz się zgodzić.
Są niezbędne, by nasza strona działała prawidłowo, dlatego nie możesz z nich zrezygnować. Są wykorzystywane przez podstawowe funkcję strony.
Ciasteczka, które pozwalają na przesyłanie anonimowych danych o zachowaniu użytkowników na stronie. Dzięki temu możemy ulepszać naszą stronę, aby była łatwiejsza w obsłudze.
Ciasteczka, które przechowują informacje o Twoich wybranych ustawieniach i danych dotyczących personalizacji np. rozmiar opony.
Sprawdzamy co przeglądasz i kupujesz na naszej stronie, aby lepiej dopasować do Ciebie reklamy. Dzięki temu możesz zobaczyć te reklamy, które mogą Ci się przydać i być dla Ciebie interesujące.
Możesz zostawić pytanie na czacie, odpowiemy w najbliższym czasie. Nie zapomnij podać swojego adresu email lub telefonu.
