Zgłoszenie do moderacji

Re: stiga sb 22 tragedia

Oj Panowie coś przesadzacie, właśnie szukam następcy mojej Stigi SB22. Nie pamiętam ile mam ją już lat, ale 6 to na pewno. Kosiłem nią działkę jeszcze niezabudowaną i potem w trakcie budowy duże połacie. Pracowała naprawdę ciężko jak na tak słaby sprzęt. Przez ten czas nie była w naprawie w serwisie, po gwarancji części sam wymieniałem. Kończę 3-cią tarczę, wymieniłem raz głowicę bo zjechały się całkowicie aluminiowe gniazda żyłki i ją zrywało, śrub dociskających...