Zgłoszenie do moderacji

Re: Husqvarna....nikomu nie polecam!

Mam Husqvarnę 51 od 1993 roku. Trudno określić ile drzewa pocięła ale po kilka metrów co roku. Łańcuchów zjadła kilkanaście. Dwa razy pękł wężyk paliwa i raz padła pompka do oleju, i to wszystko. Dalej jest sprawna .Teraz już takich pił nie robią.