Zgłoszenie do moderacji

Re: Elektronarzędzia sparky

nie wiem nic o sparky, ale jak się przeczyta 5-tą wypowiedź od góry niejakiego Michała, to broń Boże przed takimi fachowcami jak on. Typowa filozofia nie mająca bladego pojęcia. Chyba chce 5-cio kilowym młotem walić po Hilti i udowodnić że obudowa pęknie. Mam te elktronarzędzia już ok 12 lat , pracują ludzie nimi codziennie i oprócz drobnych remontów jak wymiana szczotek, wymiana uchwytów i naprawa uszkodzonej obudowy po 10 latach pracy (z winy pracownika), nic się z nimi nie dzieje....