Zgłoszenie do moderacji

betoniarka :)

Z życia wzięte: budowa domu, czas obiadu, Franiu idziemy jeść obiad, wyłącz betoniarkę.... i Franiu poszedł wyłączyć, stanął chwycił się betoniarki obiema rękoma i macha nogami... Krzysiek patrzy na to podbiega, chwyta sztyl od łopaty i wali nim w ręce Frania..... wielki krzyk..... -Co ty k...a zrobiłeś, ręce mi połamałeś.... - Przecież prąd Ciebie kopał - Pierd...ony idioto piasek z butów wysypywałem :)