
Pilarka lekka,mocna i poręczna jednak po kilku miesiącach nieprofesjonalnej eksploatacji/cięcie drewna do pieca/ zaczęła wypadać dzwignia do dokręcania prowadnicy, następnie zepsuł się mechanizm naciągu łańcucha a ostatnio zatarła się zębatka w prowadnicy.Poza tym duże zużycie oleju kapiącego od spodu staje się denerwujące. Najgorsze w tym to brak części zamiennych których nie mogę nigdzie zdobyć.
Bardzo dobry amatorski sprzęt za rozsądnie niską cenę.
Jeżeli masz do pocięcia drewno do pieca lub kominka nie zawracaj sobie głowy drogimi i ciężkimi pilarkami z napędem spalinowym. Kup MAKITĘ . Jedyny warunek to dostęp do sieci elektrycznej 230V PRĄDU PRZEMIENNEGO.
NIBY PRACUJE DOBRZE, ALE OLEJ ZAMIAST LEKKĄ MGIEŁKĄ SMAROWAĆ ŁAŃCUCH WRĘCZ SIĘ LEJE! W ZWIĄZKU Z TYM STRASZNE ZUŻUCIE OLEJU I PRACUJAC NIĄ CZŁOWIEK JEST CAŁY W OLEJU, ZNISZCZYŁEM BUTY. W SERWISIE STWIERDZILI ZBYT DUŻĄ WYDAJNOŚĆ POMPY SMARUJĄCEJ ŁAŃCUCH
Pilarki tej używam sezonowo głównie do prac przydomowych. Według mnie jest to bardzo udany model. Pracując przez 4 dni po 10-12 godz (przy cięciu twardego drewna na opał do kominka) nie sprawiała żadnych kłopotów i ani razu nie miałem z nią problemów.
Bardzo dobre markowe narzędzie i stosunkowo niedrogie.Nie wiem jak będzie po latach ale jak kto dba tak ma ja lubię dbać o narzędzia gorzej z pracownikami,ale mam nadzieję że to wytrzymałe narzędzie i takim się oprze.
Wydawało się mi że jak kupuję Makitę to otrzymam produkt japoński a otrzymałem produkt made in PRC czyli China.
Wydawało się mi że jak kupuję Makitę to otrzymam produkt japoński a otrzymałem produkt made in PRC czyli China.
Jest ok :)