Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Do ostatniej strony »
G
DwaWilki 2014-11-09 23:50

Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Witam

Padł mi aku z PSR 18 Boscha. Nie widzę sensu w wydaniu prawie 200 zł na nowy akumulator. Szukam zatem nowego sprzętu. Co ważne: jestem amatorem, potrzeby mam domowo-garażowo-remontowo...

Myślałem o Metabo PowerMaxx BS Basic, jeden kolega zachęca mnie do czerwonego Meec Toolsa, drugi do najtańszego niebieskiego Boscha 10.8 V - wszystkie oczywiście z akumulatorem Li-Ion. Założyłem sobie, że nie chcę sprzętu, który w trakcie gwarancji wozić będę na wymianę do marketu.
W trakcie poszukiwań i czytania opinii doszedłem do punktu, w którym pomyślałem: a może kupić sprzęt na kablu, nie z baterią? Wkrętarki nie będę używać w miejscach bez zasilania, a w tym sprzęcie najszybciej generalnie pada przecież bateria.
Zacząłem szukać i okazuje się, że oferta jest bardzo skromna - na rynku jest chyba tylko Skil z najlepszą w serii 6224AA z 10 m przewodem: http://www.narzedzia.pl/wiertarko-wkretarka-energy-skil-6224aa,45858.html
Oglądałem w Praktikerze model 6223AA i zwróciłem uwagę na: 1. brak hamulca, 2. szybko się grzeje. W sieci znalazłem rożne dobre i złe opinie, nie wiem, ile z nich jest szczerymi, a ile marketingowym szumem.
Czy na rynku jest cokolwiek lepszego od Skila zasilanego z sieci?

Co wybrać? Sieciową, czy z akumulatorem??? I jaką?

Ile mogę wydać? Tyle ile trzeba, jeśli rzeczywiście trzeba (bez przesady jednak, na Milwaukee i Festoola mnie nie stać). Ale czy naprawdę amatorowi potrzebny jest sprzęt profi? Choć oczywiście wszyscy lubimy taaakie rzeczy. ;)

Za ew. podpowiedzi i rady będę bardzo wdzięczny.

Krzysiek


PS: Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który częściej w domu używa pił szablastych (ma kilka różnych wielkości) niż kątówki. Dał mi do myślenia. No, ale to zupełnie inny temat.

G
kkk 2014-11-10 12:32

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Jeżeli upierasz się przy akumulatorowej, to moim zdaniem taka ładowana godzinę. Krótsze ładowanie to ładowanie bardzo dużym prądem i też skraca żywotność. W nich ładowanie jest pod precyzyjną kontrolą elektroniki, a ogniwa wyższej jakości. Meece i inne chińczyki zdechną po góra dwóch latach

G
kkk 2014-11-10 12:38

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Aha, miałem skila 6221 i dla mnie to jest ciężki rzężący szmelc z mega biciem głowicy i bardzo małymi obrotami na drugim biegu.

G
DS 2014-11-10 18:37

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Witam. Ja mam pozytywne doswiadczenia ze skillem. Mam model 6222aa i jestem z niego zadowolony. Fakt nie oczekiwalem od niego wiele, ale wkrecil naprawde sporo(nawet kilka sztuk dekarskich 200mm dal rade) i dalej kreci choc juz szczotki iskrza a i silnik juz glosniejszy . A co do wkretarki sieciowej jesli nie planujesz nia wiercic to moze spojrz na makite td0101f. W tej cenie nie ma lepszej wkretarki. A tak na marginesie. Producenci specjalnie nie robia profesjonalnych woertarko wkretarek sieciowych poniewaz wiele osob przestalo by kupowac aku.

D
DwaWilki 2014-11-11 09:02

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Wkrętarka udarowa Makita TD0101F?
Nie ma regulowanego sprzęgła, pytanie zatem: jak w niej regulować moment dokręcenia, by nie zerwać gwintu.

Dziękuję z radą nt. ładowarki z dłuższym czasem ładowania. Jeśli wybiorę akumulatorową, będę pamiętać. Bo rzeczywiście, intuicyjnie chce się jak najszybsze ładowanie - Bosch ma 30 minutowa i godzinną ładowarkę do 10.8V Li-Ion. Którą się wybiera? Wiadomo, że szybszą...

Trafia do mnie argument z ograniczaniem dostępu do wkrętarek sieciowych, faktycznie na akumulatorach firmy zarabiają więcej niż na 'jednorazowej' sprzedaży sprzętu sieciowego.

G
DS 2014-11-11 11:45

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Wszystko zalezy od wyczucia ;-) im mniejszy wkret tym bardziej trzeba uwazac. Naniejsze wkrety jakie krecilem ta makita to byly farmery 25mm. Za to docenisz ja na wiekszych wkretach. Nie meczy tak reki.

G
Chorizo 2014-11-12 15:40

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Ja mam wrętarkę z baterią LiON i nie narzekam, może po prostu ty miałes pecha ze swoja. Mój tryton miał zapasową baterię w zestawie więc wogóle nie ma problemu z przestojami w pracy etc. grzac się też nie grzeje

G
Olo 2014-11-12 16:32

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Bo z chinolami zawsze tak jest.... albo pech albo fart. Ale baterie zawsze umierają szybko. Dobra bateria litowa pociągnie 4-6 lat - zależnie od ładowania i eksploatacji. Więc o swoim trytonie napisz powiedzmy za 2 lata, zobaczymy co u niego słychać ;))))

G
Edek 2014-11-13 08:42

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Zgadzam się z przedmówcą.

D
DwaWilki 2014-11-13 11:37

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

A propos dostępności aku na rynku...
Napisałem do Boscha maila z pytaniem o dostępność w przyszłości obecnie sprzedawanych z ich sprzętem akumulatorów.

Odpowiedź dostałem taką:
"Podzespoły i części zamienne do elektronarzędzi są dostępne min 10 lat od zakończenia produkcji. Produkty zasilane tymi akumulatorami są stale rozwijane i nie ma żadnych podstaw do zakończenia ich produkcji w najbliższych latach. Na marginesie powiem, że w ofercie mamy jeszcze akumulatory do urządzeń z wczesnych lat 90-tych."
Czyli będą. Pewnie z czasem coraz droższe, bo wypierane przez lepsze, nowsze, ale będą.

Dziś w salonie firmowym Bosch, sprzedawca powiedział mi, że elektronika w ładowarkach chroni baterię i nie ma znaczenia szybkość ładowania dla trwałości baterii.

Powiedział też ciekawą dla mnie rzecz, że wkrętarko- wiertarki zasilane z akumulatora mogą mieć znacznie większy moment obrotowy niż zasilane prądem przemiennym z sieci. Wskazał przykład o momencie (chyba) 160 Nm...

G
kkk 2014-11-13 18:14

Re: Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?



Dziś w salonie firmowym Bosch, sprzedawca powiedział mi, że elektronika w ładowarkach chroni baterię i nie ma znaczenia szybkość ładowania dla trwałości baterii.



No to może tak. Akumulator litowy to bardzo delikatne ustrojstwo. Bardzo wrażliwe na nadmierne rozładowanie, rozładowanie poprzez zwarcie i przeładowanie - które może skończyć się nawet zapłonem. Samo ładowanie to dość skomplikowana technika, monitorująca szereg parametrów. Od zastosowanych ogniw i zaawansowania monitorowania ładowania zależy to, czy owe ładowanie ma trwać 5 godzin czy 20 minut. Tak czy siak akumulator będzie ładowany, ale optymalny przedział czasu nie zawiera się w czasie 20min-5godz. Ładowanie przez 20minut to jest odpowiedź na potrzeby rynku profesjonalistów oraz lansiarzy. Jeżeli zależy Ci na maksymalnym przedłużeniu życia, to optymalne ładowanie powinno wynosić 1-2 godz - tak jak ma to miejsce w telefonach. Zresztą technika idzie do przodu. Są aku, które lubią pełny cykl ładowania lub takie które wręcz wolą krótkie i niepełne doładowania. Wszystko zależy od innowacyjności producenta i ceny.
Pozdrawiam

G
DS 2014-11-14 08:48

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Li-ion ma zywotnosc w cyklach. Rozladowanie naladowanie = 1 cykl. Wkladajac aku do ladowarki nawet na chwile oznacza rozpoczecie cyklu. Im czesciej bedziemy doladowywac tym szybciej aku padnie. Codow nie ma. Oczywiscie jesli wczesniej nie zabijemy aku nie umiejetna eksploatacja. Nie rozumiem takze co to znaczy ze jedne ogniwa wola byc doladowywane czesto? Jakies przyklady. Dla ogniw najlepsze zawsze sa pelne cykle w optymalnych warunkach.

G
kkk 2014-11-14 12:01

Re: Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

Nie rozumiem takze co to znaczy ze jedne ogniwa wola byc doladowywane czesto? Jakies przyklady. Dla ogniw najlepsze zawsze sa pelne cykle w optymalnych warunkach.

Nie z narzędziowego podwórka, ale też ogniwa litowe... np. telefony Sony Xperia seria Z, Iphone od serii 5 wzwyż.
Instrukcję pdf można sobie pobrać i internetu.
W przypadku narzędzi takie ogniwa to pewnie topowa półka, ale postęp idzie szybko :))

G
kkk 2014-11-14 12:20

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

I to jest kolejnym przykładem na to, że producenci ogniw idą w optymalizację ładowania
w kierunku DOŁADOWYWANIA, a nie w kierunku szybkiego pełnego naładowania.
Szybkie ładowanie = duży prąd ładowania = straty energii w postaci ciepła = nieuzasadnione i szkodliwe nagrzewanie ogniw = zabijanie akumulatora

D
DwaWilki 2014-11-14 18:39

Re: Wiertarko-wkrętarka... A może sieciowa?

No dobrze, ale co można zrobić jeśli ładowarka zaprogramowana jest na ładowanie 30, 40 lub 60 minutowe akumulatora? Wybierać przy zakupie wolniejsze??? Rozumiem wcześniejsze argumenty, ale możliwości chyba takiej nie ma.
A może są takie, gdzie dostępne mamy opcje ładowania wolnego lub szybkiego.

Z tego co pamiętam Bosch ma ładowarki 30 i 60 minutowe (te drugie oczywiście tańsze), Metabo 40 minutową.

1 2