Nasza strona do poprawnego działania wymaga włączonej obsługi JavaScript. Bez włączonego JavaScriptu nie można korzystać w pełni możliwości sklepu.
Czy ktoś ma szarpak do kosy variolux
Z Google przepisana opinia co za dzban
Jak zmienić głowice w wiertarka Parkside PABH
Nie kupuj kluczy firmy Deget , totalna porażka, wyginają się i łamia przy mocniejszym nacisku, grzechotki przeskakują, totalny złom .
Mam KINZO szlifierkę kątowa od wielu lat robi ciężko tylko wymiana szczotek i na grubą stal....
Oczywiście. Bo logika moja także wielu klientów jest prosta...przyjeżdżasz na budowę rozlatującym się busem, masz na sobie stare ciuchy zamiast roboczego uniformu lub pracujesz ogryzkami, to znaczy że Cię nie stać, czyli że nie zarabiasz bo pewnie nie masz zleceń. Reasumując, musisz się zademonstrować, bo to jest element marketingu. I sprawa najważniejsza jakość i szybkość pracy tanimi narzędziami, większe ryzyko awarii, no i pewnie brak narzędzi zapasowych. Druciarze to również zdecydowanie większe ryzyko wypadku na budowie, bo przecież przepisy BHP są dla mięczaków a i często ich przestrzeganie generuje koszty. Profesjonalistą się jest się po prostu. Za dużo na tym forum tego żałosnego pitolenia, że dobry majster to nawet cepem wystruga.
Post został usunięty w związku z naruszeniem regulaminu forum.
Witam wszystkich. Mam sporo narzędzi GRAPHITE więc zapraszam do lektury. Nie zgodzę się z poprzednim stwierdzeniem że druciarstwo wynika z kiepskich narzędzi. Widziałem druciarzy przy BOSCHu, MAKICIE i METABO. Druciarstwo wynika z braku wiedzy lub chęci. Mam starego Opla już prawie na złom i wszyscy mnie reklamują jako bestfachowca - od 7 lat nie reklamuję się i muszę odmawiać pracy, bo nie wyrabiam z ilością klientów, a terminy zapisuję na ponad 6-7 miesięcy do przodu. i co? Ba, dodam, że wcale nie mało liczę za usługę, więc jak to wytłumaczy poprzednik? Rozpoczynając działalność zacząłem od wiertarki rodem z TESCO - drobne prace monterskie, wieszanie lamp, itp. Za pierwsze zaoszczędzone pieniądze kupiłem zieloną młoto-wiertarkę BOSCH, ale potem głodowałem przez miesiąc. Idąc wyżej głodowałem dalej, żeby przynajmniej resztę narzędzi nabyć i chociaż GRAPHITE sobie kupić. Potem spłaciłem GRAPHITE i dorobiłem się kolejnego BOSCHa (niebieskiego), itd. I teraz wisienka na torcie: pierwszą kupioną wiertarkę BOSCH (zielona) mam już 7-my rok (ale jeszcze posłuży), a sprzęt GRAPHITE 6 rok i niedawno padł odkurzacz, choć bruzdownica dalej ciągnie jak nowa. Druga wiertarka BOSCH (tym razem niebieska) jest ze mną 4 rok i pada. Dwa miesiące temu kupiłem nowy odkurzacz GRAPHITE (bo stary nieźle dostał w d... i tyle wytrzymał to znów się pokusiłem) ale nowy model nie wytrzymał nawet jednej budowy i będzie reklamacja. Kupiłem też 10 dżulowy młot GRAPHITE i też nieźle śmiga, ale dłuto z zestawu poleciało. Daje to do myślenia, że trwałość to nie tyle marka (oczywiście ma ona niepodważalne znaczenie), ale dzisiejszy sprzęt jest dużo gorszy od tych produkowanych lata wstecz. Jak widać nawet sprzęty markowe się psują i nie ma to wpływu na profesjonalizm wykonanej usługi. Ma natomiast znaczny wpływ na wygodę pracy. Czepiając się wyłacznie marki GRAPHITE pogonię ją na tle markowej konkurencji i muszę przyznać, że jest wiele niedogodnień: - odkurzacz: strasznie głośny, brak ważnych funkcji (np. samoczynne wytrzepanie worka), kabel zasilający mniej odporny na uszkodzenia, elementy wyposażenia ogólnie nieco gorszej wytrzymałości. Jedyną zaletą mooocno niższa cena. - bruzdownica: osłona regulacyjna kontrowana na stałe więc po zakończeniu pracy trzeba czekać na zatrzymanie tarcz by móc odłożyć sprzęt, drobne nieszczelności wpływają na pogorszenie warunków odpylania, mało ergonomiczny uchwyt, kabel zasilający j.w. Zaleta: oczywiście śmieszna cena, ale jest też inna zaleta - zastosowana osłona pozwala rozpocząć bruzdowanie o kilka centymtrów bliżej naroża. Poza tym kumpel po fachu jak robił moją stwierdził, że ma lepszy zaczep węża ssącego - ponoć nie wylata. Nie wiem nie sprawdziłem jego BOSCHa ale GRAPHITE faktycznie ma mocny zaczep - czasem wręcz denerwująco mocny. - młot udarowy 10J: zbyt ciężki, kabel zasilający j.w. i sztywny, zestaw wierteł+dłuto+szpicak lecą jakby z aluminium były wykonane, smary przy temp. poniżej 20st utrudniają rozruch narzędzia (brak udaru, ja zmieniłem smar i jest git). Zaleta: oczywiście cena, choć też dałbym plusa za obudowę - jest solidna, albo tylko tak to zrobili żeby wyglądała na solidą. - wiertarka: typowa wiertarka jak VERTO i podobne, ale ta ma lepszy ciąg, jest jakby nieco mocniejsza, lepsza regulacja obrotów choć nadal daleko do markowych sprzętów. Mogłaby być lżejsza. Super wentylacja wirnika i super cena. - pilarka ręczna: strasznie niewygodna rączka. Praca trwała ponad pół godziny to kres wytrzymałości dla ręki. Kabel j.w. Zaleta - niezmiennie: cena. - szlifierka oscylacyjna: nie miałem w ręce nigdy żadnej innej więc nie porównam, ale kabel j.w. pozostawia do życzenia. Powyższym opisem potwierdziłem, że tymi sprzętami można działać i są w super cenie, ale wszystko kosztem komfortu pracy. Marka GRAPHITE daleko odbiega od producentów markowych narzędzi i stąd też znacznie niższa cena. Szczególnie rzuca się gorsza jakość kabli zasilających i hałas elektronarzędzi. Sami musimy wybrać czy wolimy dołożyć kasy i pracować wygodnie czy mniej komfortowo za lepsze pieniądze. Osobiście podsumowałbym stwierdzeniem, że GRAPHITE to marka dla tych co mało majsterkują lub tych, którym trudno wystartować na rynku pracy. Sam nie żałuję ani złotówki wydanej na GRAPHITE, bo jest warta swojej ceny podobnie jak markowe sprzęty swojej. Przy każdych kolejnych zakupach zawsze rozważam GRAPHITE jako tanią mało komfortową alternatywę. Pozdrawiam.
Posiadam wkrętarkę graphite z 2014r, dwa akumulatory 14.4V 1.3Ah. Na samą myśl że trzeba nią pracować już mnie złość bierze. Jeden akumulator nie trzyma prądu, czasami uda mu się pokręcić 5 minut. Drugi, nie dużo lepszy, potrafi wkręcić 40 wkrętów długości 5-6cm w deski. Zajmuje mi to 30 minut z przygotowaniem materiału, po tej robocie akumulator jest padnięty. Przykręcanie blachy na dachu lub podbitki max 20 wkrętów i trzeba ładować przez 2 godziny. Miałem okazję też pracować na wkrętarce Makity z ok. 2006r, akumulatory wymienione w 2012, 14,4v po ok. 2,5Ah w tej samej pracy jeden akumulator starczał na cały dzień a i czasami następnego dnia do południa pociągnął. Praca szła aż miło.
właśnie dziś się rozleciała moja młtowiertarka graphite użytkowana przez 10 lat bez awarii oprócz wymiany szczotek i rękojeści która pękła dziś ten sam model znalazłem na allegro i już zamówiłem nawet cenowo się nie zmienił
Bzdury panie opowiadasz wg ciebie jak ktos kupi drogi sprzęt to juz fachowiec jest tylko dlaczego później po takich musze fuszery poprawiać?
W pracy wciskają nam modeco pracuje w volkswagen mlotki itp lipa lipa neo dawali to samo mam mlotek garanta i 11 lat i nic w domu mam Stanleya 20lat ma jak nowy i trzonek z fibreglasu jak w dniu zakupu 150pln wtedy!Co do graphite mam mieszane odczucia szwagier kupił rabie do dzis ale raczka się rozpadla od trzymania .Kilka lat ma ale za dużo nie używa chwile wcześniej kupowalem z przyczyn budżetowych mlota z leroya Dexter jakość spasowania to porażka dopiero później mu się przyjrzalem bo na szybkiego bralem .Szwagier w nim urwal mi końcówkę sds została w glowicy mieszal na udarze .Hit zatargalem to do sklepu żeby odplatnie naprawili odbieram mlota a tam szok podziękowanie ze ich sprzęt kupiłem i naprawa grzecznosciowa za darmo!!.Jeszcze powiekszona stronę z instrukcji dolaczyli się na udarze nie miesza!Ogólnie spasowanie dextera to nie ma takiego chyba drugiego namieszal kilka ton rabie nim w bloku aż smar mi się ugotowal i ten niespasowany chinol za 60%cenny graphite poza ukreconym kablem nie chce się rozpaść.Nie ma reguły od bosha trzymam się z daleka wiertarka kress robi dobra robotę Hitachi tez jest super chodzi jak nowe od lat Bosch nie kupuje juz tak samo jak stanley zeszli na psy
Bardzo dobry serwis , nawet następnego dnia odbierasz sprzęt po naprawie --NORMALNIE SZOK!!!
Witam i dziękuję za wszystkie zawarte w powyższym wątku uwagi. Z całą pewnością wykorzystamy je w procesie udoskonalania naszych narzędzi. Wiele z nich, np. elektronarzędzia, już w tej chwili znajduje uznanie m.in. wśród zawodowych mechaników. Pragnę jednocześnie podkreślić, że dla wymagających użytkowników oraz do prac szczególnie intensywnych, polecamy narzędzia marki NEO. Pozdrawiam, Maciek
W przypadku w/w narzędzi czy ręcznych czy elektro to proszę Pana problem jest jeden. Trudno udoskonalać coś czego sie nie produkuje a importuje, produkty oferowane pod markami topex graphite czy neo w identycznym wykonaniu można znaleźć tez pod setka innych marek w innym kolorze z inna nalepką.
Witam, w 100% zgadzam się z przedmówcą który bardzo się rozpisał. W dzisiejszych czasach decyduje prosty rachunek zysków i strat masz więcej kasy zastanawiasz się nad czymś lepszym bo dłużej posłuży a i komfort pracy będzie wyższy ale czasami wpada duża robota lub Hilti padnie i trzeba szybko ratować sytuację, Graphite też się nada, inwestor czeka chłopy chcą robić a ty masz zrobić tak aby był wilk syty i owca cała. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się akurat ma i tyle. A majstrów mamy połowę Polaków i tyleż opinii.
Nie zgadzam się z opinią że Bosch zszedł na psy - Bosch robi tak ze narzędzia zielone - dla majsterkowiczów maja wytrzymać 8 h. pracy. A narzędzia niebieskie są super wytrzymałe i drogie. Polscy "fachowcy" chcąc zaoszczędzić kupują zielone narzędzia - one się błyskawicznie zużywają i opinie ci "fachowcy" Bosch`owi wystawiają... Zielone narzędzia są tanie i mają służyć majsterkowiczom. Profesjonaliści mają kupować drogie narzędzia niebieskie. Mają dać zarobić Boschowi kupując drogie narzędzia. A jak wiemy polscy budowlańcy maja węża w kieszeni i na dodatek są biedni jak mysz kościelna to kupują zielone narzędzia zamiast nieniskich .
Moim zdaniem lepszym wyborem będą narzędzie Metabo lub Makita,cenowo nieco droższe,ale w zamian za to otrzymujesz wysoką jakość i praktycznie bezawaryjność.
Korzystamy z plików cookies w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania strony internetowej. Zgadzając się na wszystkie pliki cookies pozwolisz nam na dopasowanie treści do Twoich potrzeb podczas dokonywania zakupów na podstawie Twoich preferencji. W zakładce „Ustawienia” możesz dobrowolnie zdecydować, na który typ plików cookies chciałbyś zezwolić. Klikając „Akceptuję”, wyrażasz zgodę na stosowanie ciasteczek zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. W dowolnym momencie, możesz dokonać zmiany swojego wyboru klikając opcję „Ustawienia” w Polityce Cookies.
Poniżej możesz sprawdzić, jakie dane zbieramy w ciasteczkach i po co je zbieramy. Nie na wszystkie musisz się zgodzić.
Są niezbędne, by nasza strona działała prawidłowo, dlatego nie możesz z nich zrezygnować. Są wykorzystywane przez podstawowe funkcję strony.
Ciasteczka, które pozwalają na przesyłanie anonimowych danych o zachowaniu użytkowników na stronie. Dzięki temu możemy ulepszać naszą stronę, aby była łatwiejsza w obsłudze.
Ciasteczka, które przechowują informacje o Twoich wybranych ustawieniach i danych dotyczących personalizacji np. rozmiar opony.
Sprawdzamy co przeglądasz i kupujesz na naszej stronie, aby lepiej dopasować do Ciebie reklamy. Dzięki temu możesz zobaczyć te reklamy, które mogą Ci się przydać i być dla Ciebie interesujące.
Możesz zostawić pytanie na czacie, odpowiemy w najbliższym czasie. Nie zapomnij podać swojego adresu email lub telefonu.
